MotoNews.pl
5 Alternator - pytania i odpowiedzi (40436/12) - PT
  

Alternator - pytania i odpowiedzi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Wiem że ktoś już tutaj o tym wspominał, ale szukam szukam i znaleźć nie moge.
Chodzi mi o to czy znajdzie się w klubie ktoś kto wymieniał łożyska w alternatorze w samarze?
Ja to muszę zrobić i się waham czy zabierać się za to sam czy podjechać gdzieś do warsztatu. Niby nie przeraża mnie to tak bardzo, ale jakoś ostatnio mam pecha że co się wezmę nawet za coś prostego to pojawiają się problemy prawie nie do przejścia.

Jeżeli jest ktoś kto to sam robił u siebie to niech da znać czy uda mi się to zrobić dysponując najprostszymi narzędziami i może jakiś mały instruktaż od razu jak się do tego zabierać i na co zwrócić uwagę?

Będę dozgonnie wdzięczny za wszelkie rady
  
 
Ja tez mialem ten problem - wybralem jednak mechanika, wole zeby to bylo zrobione dobrze Zreszta mial akurat na zbyciu troche nowszy alternator, wiec przemontowal mi go zamiast mojego
  
 
U siebie wymieniałem sam i niema z tym większego problemu.
Przednie łożysko jest zabezpieczone metalową płytką przykręconą czterema śróbkami M4 (morze się zdarzyć że są nity wtedy je zcinamy i zakładamy śróbki).
Do tylnego przydałby się mały sciągacz acz nie koniecznie.
Tylne wyjdzie razem z wirnikiem (tak miałem w swoim przypadku)morzna go sciągnąć za pomocą sciągacza albo zbić młotkiem i pobijakiem uwarzająć aby nie uszkodzić miedzianych pierscieni po kturych ślizgają się szczotki.
  
 
U mnie więkrzość napraw wypadało w czerwcu i lipcu 2003r. i na trasie do Wrocławia łożyska mi sie zacierały a że miałem te przeczucie to kupiłem pare dni wcześnniej i diody też na wszelki wypadek i tak gdy jechałem tylko na prądzie z akulatora znalazłem mechanika wymienił mi łożyska i diody 25zł byłem chepi ale niedługo w drodze powrotnej podobne odgłosy (zamocno naciągnął mi pasek i przy średniej prędkości 130k/h z Wrocławia do Gliwic szlag trafił znowu łożyska Wracając do twojego problemu spokojnie możesz sam to zrobić tylko uważaj na podstawowe elementy byś kabelków nie uszkodził i wirnika wybić czym kolwiek łożysko przód wbić przyłożyść możeszstarwe i pomału wklepywać by nieuszkodzic łożyska a łożysko które wyjmiesz razem z wirnikiem tył (szczotki) najbezpieczniej ściągaczem a jeśli juz to w imadełko łożysko, kawałek (pręta) o średnicy wałka i młotkiem go, wkładanie proponował bym od umieszczenia łożyska w tylnej obudowie i wciskać ( dociągnąć śrubami przy składaniu , może ktoś ma jakieś inne sprawdzone pomysły to sie wypowie
  
 
Witam
Z wymianą łożysk w alternatorze poszło dość łatwo, jedyny psikus to że ktoś zamiast osłony łożyska skręcić śrubami tak jak jest narysowane w książce to je znitował, ale z tym też jakoś sobie poradziłem. Kłopoty zaczęły się później. No bo na następny dizeń okazało się że padł regulator, miałem znacznie za niskie napięcie.
Kupiłem nowy za około 20zł ucieszony że już będzie OK, ale nie jest.
Teraz mam za wysokie napięcie ładowania, byłem już w tym sklepie i gość mi wymienił na inny regulator, a cały czas są te same objawy. To znaczy napięcie mi lata po całym białym polu, jak wyłączę światła to czasem wchodzi nawet na czerwone (za wysokie napięcie)
I tu moje pytanie do Was, czy takie objawy mogą być spowodowane czymkolwiek innym niż uszkodzonym regulatorem???
No bo skoro mam już 2 nowy i ciągle jest to samo?
Jak nic innego nie wymyślę to zostanie mi chyba tylko podjechać do innego sklepu i wypożyczyć kolejny regulator i sprawdzić czy będzie chodziło dobrze na nim bo już mi nic innego do głowy nie przychodzi
Poradźcie coś jeśli macie z tym jakieś doświadczenia

Z góry wielkie dzięki!!!
Kid
  
 
radzę sprawdzić szczotki i komutator w alternatorze. Proszę o informację jakiego typu-nr są łożyska w alternatorze samary
  
 
Witajcie!
Dopiero dzisiaj sie sprawa wyjaśniła, a to co się okazało może się niektórym przydać dlatego napiszę.
Otóż okazało się że za problemy odpowiedzialny był jednak regulator napięcia!
Niestety miałem tak wielkiego pecha że dwa nowe regulatory które brałem pod rząd ze sklepu okazały się być uszkodzone.
Dzisiaj pojechałem do sklepu na Madalińskiego i Pan mi wyjaśnił że te starego typu regulatory (tzn. takie dość spore z wsuwanymi szczotkami) są do dupy, większość jest fabrycznie wadliwych.
Dzisiaj kupiłem taki nowszego typu tzn taki który stanowi całość z obsadą szczotkową. Od strony zewnętrznej wygląda prawie tak jak ten starego typu, ale jest bardzo cienki tak że nie ma kłopotu z wysuwaniem szczotem żeby się go dało włożyć czy wyciągnąć.
Był droższy o 6zł, ale gdyby ktoś z Was musiał wymieniać regulator to polecam tylko i wyłącznie taki jak ja dzisiaj kupiłem.
Te stare to wyrzucone pieniądze i mnóstwo nerwów na darmo!

Pozdrawiam - Kid
  
 
witam
no i teraz ja mam problem.
rano wyjechałemspod domku i było ok.Pózniej coś mi dziewnie wyglądał wskażnikwskazujący napięcie- pokazywał jakby ładowaniae było bardzo mało albo w ogóle jakby go nie było. Wsiadam do Ladnej i co ?? nie mogę zapalić. akumulator rozładowany- rozrusznik nie kręci.

na razie nic nie zaglądałem i nie grzebałem bo deszczyk pada .
gdzie mam szukać przyczyny??
  
 
Cytat:
2004-03-20 17:04:26, TROLL pisze:
witam
no i teraz ja mam problem.
rano wyjechałemspod domku i było ok.Pózniej coś mi dziewnie wyglądał wskażnikwskazujący napięcie- pokazywał jakby ładowaniae było bardzo mało albo w ogóle jakby go nie było. Wsiadam do Ladnej i co ?? nie mogę zapalić. akumulator rozładowany- rozrusznik nie kręci.

na razie nic nie zaglądałem i nie grzebałem bo deszczyk pada .
gdzie mam szukać przyczyny??



Mi takie objawy dawał lużny pasek napedu alternatora
  
 
Witam szanownych forumowiczów.
Swego czasu też porwałem sie za wymiane łozysk alternatora w samarze nie dysponując wiekszością narzędzi, nie miałem także imadła nie mówiąc juz o ściagaczach....
Największy problem sprawiło oczywiście łozysko na wirniku gdyż jest tuż przy miedzianych elementach wirnika.... ani udezyć młotkiem ani nic. w końcu śrubokrętem wydłubałem osłony łożyska, udało sie je wysypać , sciagnąłem zewnętrzną bieznie i zostało najgorsze...wewnetrzna bieżnia. Po wielu nieskutecznych próbach znalazłem wiertarke załozyłem kamień i zacząłem szlifować.
Przy składaniu alternatora kłopotu moze przyspozyć także założenie klocków....
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-03-20 17:04:26, TROLL pisze:
ładowaniae było bardzo mało albo w ogóle jakby go nie było.




to przy okazji zobacz stan mocowan alternatora. Mi kiedys gorne strzelilo, co spowodowalo poluzowanie paska. A ja na pewniaka " to nie pasek, dopiero go sprawdzalem...". Nie zycze, ale to moze sie zdazyc, wiec kontrol nie zawadzi
  
 
A moze to to samo co u mnie bylo
Bo miałem identyczne objawy, to znaczy niskie napięcie na woltomierzu, ale kontrolka braku ladowania sie nie swieci.
Pierwsze sprawdz stan paska i jego naciag, potem nastepne w kolejnosci to diody do sprawdzenia, bo to wystarczy miec omomierz, albo zaroweczke i kawalek kabla (schemat do sprawdzenia masz w ksiazce obslugi) a jak to wszystko bedzie wygladalo ze jest ok no to ja bym stawial ze tak jak u mnie padl Ci regulator napiecia. Gdyby tak bylo to odradzam kupowanie tego z wysuwanymi szczotkami!!! Ale o tym juz ponizej pisalem
  
 
Dzięki panowie za rady.
Dzisiaj chciałem zejść i popatrzec co i jak, ale jak się już ubrałem to zaczynał padać deszczyk (pomijam już wiaterek). P o dwóch razach dałem sobie na luz. Przecież jutro też jest dzień................
  
 
No i dzisiaj zajrzałem , posprawdzałemi ..................
Okazało sie, że skończyły mi się szczoteczki w regulatorze napięcia.
Koszt naprawy (oprócz czasu spędzonego na poszukiwaniach awarii) to niecałe 10 zeta. Ładowanko powrócilo- samarka już śmiga.
Zdziwiło mnie to, że dostałem same szczotki do regulatora napięcia. Myślałem, że będę musial wymienić cały regulator.
  
 
nie polecam sprawdzania diod omomierzem. Czasem zdarza się, że pokazuje ok a jest do d... . Diody wzbudzenia sprawdzić żarówką do 5W a prostownicze może być nawet 55 W. w Ten spośó znajdziecie diody zwarte, żeby sprawdzić na przerwę trzeba sprawdzać kazdą diodę po kolei odłączoną
  
 
ostatnio polecialy mi chyba łożyska na alternatorze i chciałbym je wymienic wiec jesli ktos moze podac mi nr łozyska zebym mogl sobie pierw zakupic a potem dopiero rozebrac wszystko
dzieki i pozdrawiam
  
 
Witam. Czy mógłby mi ktoś podac rodzaj, wymiary łożysk alternatora w samarce 1,5?? Musiałbym zmienić łożyska ale mam problem z dostaniem ich i musze szukać po wymiarach.
Pozdrawiam
  
 
21050-2494023-00 LOZYSKO ALTERN.DUZE
21050-2494022-00 LOZYSKO ALTERN.MALE
są dostępne w sklepie Scorpion
klik
  
 
Ktoś się pytał o numer łożysk do alternatora, a więc ja w ladzie 110, rocznik 99 wymieniałem i były to 6302.
  
 
6201 i 6302 takie sa w mojej samarce, znam juz na pamiec rozmiary bo pare razy wymienialem juz