MotoNews.pl
8 CO sprawdzić po zakupie ? (243554/25) - PT
  

CO sprawdzić po zakupie ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, a więc od ok. 2 tyg mam espero 1.5 16V 98r. Wymieniłem w nim wydech oraz czekają mnie łożyska. Lecz chodzi mi o takie normalne rzeczy typu gaz od klimy itd. Czy w ogóle moja ją posiada ? Przycisk niby jest i się zapala ale różnicy nie czuć jakoś. Dalej czujnik otwartych drzwi też nie działa... Co jeszcze mogę sprawdzić dla własnego bezpieczeństwa lub coś co dośc często pada ? bo poprzedni właściciel mało co dbał o auto jeżeli chodzi o ustarki itd.
  
 
Dla własnego bezpieczeństwa to sprawdź zawieszenie - oczywiście w warsztacie. Drogo to nie kosztuje, a będziesz miał pewność. Co do klimy to jest zimno, więc co chcesz zauważyć...? Możesz co najwyżej zauważyć cyknięcie przekaźnika po włączeniu lub zmniejszenie mocy silnika. No możesz też spróbować sprawdzić czy lepiej odparowywują szyby po jej włączeniu.
Czujnik nie działa, czy czujniki bo jest ich 4. Wykręć, oblookaj.
  
 
jak to co - wszystko ale najlepiej to przed zakupem i nie samemu tylko u dobrego i zaufanego mechanika bo po to już chyba tylko na uspokojenie wyrzutów sumienia, że na takiego trupa się napaliłem
  
 
chyba nawet po 2 tygodniach wszystko wszło co go ewentualnie mogło bolec
  
 
Cytat:
2010-02-20 15:24:22, pawel12356 pisze:
chyba nawet po 2 tygodniach wszystko wyszło co go ewentualnie mogło bolec

Też mi się tak wydaje. W każdym bądź razie ja mógłbym niezłe autko sobie sprawić za to co w złomiaka włożyłem ale lubię drania i tyle.
  
 
Cytat:
2010-02-19 23:18:20, VEndriuV pisze:
Witam, a więc od ok. 2 tyg mam espero 1.5 16V 98r. Wymieniłem w nim wydech oraz czekają mnie łożyska. Lecz chodzi mi o takie normalne rzeczy typu gaz od klimy itd. Czy w ogóle moja ją posiada ? Przycisk niby jest i się zapala ale różnicy nie czuć jakoś. Dalej czujnik otwartych drzwi też nie działa... Co jeszcze mogę sprawdzić dla własnego bezpieczeństwa lub coś co dośc często pada ? bo poprzedni właściciel mało co dbał o auto jeżeli chodzi o ustarki itd.


klime to sprawdz w warsztacie podłączenie i sprawdzenie ciśnienia nie powinno być kosztowne bo trwa 2 do 5 minut a jesli ciśnienia nie ma to jak chcesz miec chłodno w lato to szykuj kasiore w najlepszym wypadku od 150zł napełnienie do ... nie bedę wybiegał w przyszłość
popatrz na rudą jak jej dużo niema to zabezpieczaj bo później nie będzie czego
  
 
Cytat:
2010-02-20 22:08:27, Kula69 pisze:
klime to sprawdz w warsztacie podłączenie i sprawdzenie ciśnienia nie powinno być kosztowne bo trwa 2 do 5 minut a jesli ciśnienia nie ma to jak chcesz miec chłodno w lato to szykuj kasiore w najlepszym wypadku od 150zł napełnienie do ... nie bedę wybiegał w przyszłość popatrz na rudą jak jej dużo niema to zabezpieczaj bo później nie będzie czego



dokładnie ale z klimą to może sobie nawet i do kwietnia/maja darować bo jak wywietrzała to i tak już po potokach a najczęściej ta przygoda oznacza wymianę skraplacza - ok. 400 zł z napełnieniem pewnie.
  
 
z tą klimą więcej problemów niż to jest warte... Co do ogółu to sprawdzałem tak tylko co się dało. Wymieniłem wydech bo juz był w kiepskim stanie no i czekają mnie łożyska. Tą klime sobie daruje chyba..
  
 
Cytat:
2010-02-20 23:02:46, VEndriuV pisze:
Tą klime sobie daruje chyba..



A nawet jeszcze nie wiesz czy działa. Jesteś ciekaw teraz to jedź do klimaciarza jakiegoś. Za kilka zł Ci sprawdzi czy jest czynnik i szczelnośc. Nabijać teraz nie musisz jak kasy nie masz.
Złomero to chyba jedyne auto, które ma tyle problemów z klimą.

[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2010-02-21 08:52:04 ]
  
 
a macie może zdjecia dwóch miejsc gdzie reguluje się luzy na sprzęgle ? Jedno jest podobno koło pedału gdzieś (śruba) druga gdzieś na pompie.

I czy każdy ma taki luz z 1 cm na sprzęgle czy od razu łapie ?
  
 
Cytat:
2010-02-20 23:02:46, VEndriuV pisze:
Tą klime sobie daruje chyba..






  
 
a myślisz, że jak musiałem wymienić wydech + kabel do świec + świece + łożysko to klima jest ważniejsza ?

[ wiadomość edytowana przez: VEndriuV dnia 2010-02-22 15:12:31 ]
  
 
Trzeba było kilkanaście kratek browara sobie kupić. Przynajmniej po ich zużyciu mógłbyś jeszcze butelki oddać i kilka zł by wpadło. Z autem tak nie będzie więc się przyzwyczaj do kosztów.
  
 
Jak wymienisz pół auta to będzie OK
A tak poważnie: nie sprawdzałeś nic przed zakupem?
Po zakupie to zazwyczaj się wie co będzie do zrobienia i jakie będa koszty. Ale skoro sprawdzasz teraz to: hamulce, zawiecha, silnik (ciś spręż, wym. świec i kabli, wycieki). Potem kosmetyka czyli sprawdzenie dołów drzwi, nadkoli tył, bagażnika czy suchy, tapicerki.

Jeśli jest gaz to podjechać do gazownika na sprawdzenie i reg. Sondę możesz też sprawdzic sam.

A jak już wszystko sprawdzisz PO ZAKUPIE to idź do lekarza i niech sprawdzi czy twój zakup był przemyślany.
  
 
to chyba, logiczne że sprawdzałem, ale chodzi mi o takie rzeczy których nie widać nie słychać a często się psują w espero. O wydechu i łożysku wiedziałem. Więc żadna nowość. Ale widze, że na to tym forum zbytnio się nic nie dowiem bo do każdej odp. musi być jakaś głupia ironia.
  
 
Endriu toz napisałem ci
Poza tym ja też kiedys byłem kilka dni na forum i spinałem się jak ktos odpowiadał z takim poczuciem humoru, ale po wielu radach bardziej doświadczonych kolegów stwierdziłem że nalezy przyjąć pewne rzeczy na klate.
Kolego zawsze cos moze strzelic w kazdym aucie - nie ma reguły.
Często tez ciężko sprawdzic dany element, bo np. co ci przyjdzie z ogladania łozyska? Dopiero jak huczy to wiadomo że wymiana cie czeka.
Oprócz wymian standardowych możesz wprowadzić ulepszenia: selektor oktanów czy modyfikacja instalacji świateł mijania z wymianą na lepsze markowe żarówki, dzięki którym będziesz więcej widzieć w nocy - czyli będzie bezpieczniej.
Espero to fajne auto. Mam je od 4 lat. Włozyłem niemało kasy i choć chcę je teraz sprzedac bo kupiłem cos innego to zawsze swoisty sentyment pozostanie i do marki i do klubu - zresztą zawsze tu zaglądam
Zaten Endriu - więcej luzu, trochę pokory, a obustronny szacunek będzie czymś naturalnym.
Powodzenia.
  
 
archive15

Dobrze powiedziane

VEndriuV
Cytat:
chodzi mi o takie rzeczy których nie widać nie słychać a często się psują w espero. O wydechu i łożysku wiedziałem



No patrz a ja po 6 latach posiadania złomiaka właśnie się dowiaduję, że mamy często psujące się łożyska.
  
 
Cytat:
2010-02-22 22:08:08, VEndriuV pisze:
chodzi mi o takie rzeczy których nie widać nie słychać a często się psują w espero.



No to tylko blacha się często psuje... znaczy rdzewieje, ale da się z tym jeździć. Reszta wg normy - czyli jeździj i naprawiaj wg potrzeb.
  
 
no na razie według potrzeb robię. No ja tam łożysko mam do wymiany bo huczy z tyłu. Dzisiaj wymieniłem świece i kable, ten który szedł do cewki był cały w osadzie :/ dlatego też nierówno chodziły obroty. Teraz jest elegancko, chodzi równo. Jeszcze zostało łożysko i można się brać za miłe wymiany.
  
 
Cytat:
2010-02-19 23:18:20, VEndriuV pisze:
Witam, a więc od ok. 2 tyg mam espero 1.5 16V 98r. Wymieniłem w nim wydech oraz czekają mnie łożyska. Lecz chodzi mi o takie normalne rzeczy typu gaz od klimy itd. Czy w ogóle moja ją posiada ? Przycisk niby jest i się zapala ale różnicy nie czuć jakoś. Dalej czujnik otwartych drzwi też nie działa... Co jeszcze mogę sprawdzić dla własnego bezpieczeństwa lub coś co dośc często pada ? bo poprzedni właściciel mało co dbał o auto jeżeli chodzi o ustarki itd.


A czy to twoj pierwszy samochód ?