Carina 1.6 115km-dziwne brzeczenie w silniku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie i panie. W mojej Cari cos szwankuje lub sobie wkrecam...
Mianowicie na wyzszych obrotach cos mi rownomiernie brzeczy...Na wolnych obrotach tego nie ma.
Jakby wszystkie sruby byly poluzowane i podlkadki na nich halasowaly... Czy moga to byc zawory? No i czy powinienem sie niepokoic?
  
 
moga to byc zawory. jak przy wyzszych obrotach. niedlugo beda glosniej cykac i do tego przy nizszych obrotach.
  
 
to mne pocieszyles
  
 
spoko. polecam sie na przyszlosc

a powaznie, takiego brzeczenia moga byc rowniez inne powody. u kolegi w matizie brzeczą nie zawory, tylko cala puszka na dolocie. nawet nie wiem jak ona sie nazywa, moze brzeczec jakas oslona, no moze byc kilka powodów. najbardziej prawdopodobny to zawory. cena regulacji to okolo 15 zł od zaworu.
  
 
Cytat:
2010-03-12 18:17:42, jadzka1233 pisze:
to mne pocieszyles


Po pierwsze to okresl ten dzwiek precyzyjniej...brzeczy czy grzechocemetalicznie.Jak brzeczy to moze oslona blaszana kolektora wydechowego,niech ci ktos przegazuje a Ty przycisnij blache jakims przedmiotem czy przestanie.
  
 
To wlasnie taki metaliczny grzechot-jak to nazwales,tyle,ze ta blache sprawdzalem i nie wydaje zadnych dzwiekow. A jak pisalem wczesniej-brzmi jakby jakies sruby byly niedokrecone,ale tylko przy wyzszych obrotach. Jesli sam tego nie znajde,to za jakis miesiac pojade na wymiane oleju,filtra i filtra paliwa,a przy okazji sprawdze zawieszenie i powiem zeby poszukali zrodla tego dzwieku... Choc bym wolal sam do tego dojsc.