| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
kambodza Escort Pruszków | 2008-11-05 17:43:10 Dzięki za info - sę w tym, że ja pytałem o tuleje BELKI tylnej, a nie tuleje tylnego wahacza! |
cuda Legnica | 2008-11-05 17:47:51 pomyliłem sie chodziło mi o tuleje tylnej belki
zaraz postaram sie wyedytować post |
kambodza Escort Pruszków | 2008-11-05 23:50:51 Kto jeszcze wymieniał tuleje? |
Remarq Sympatyk FEFK BMW e36/ Ford MDO II Brodnica | 2008-11-05 23:59:05
Wymieniali napewno ci którzy nie sa leniwi.... Bo leniwym nawet nie chciało się zajrzeć w porady gdzie jest nawet przygotowana fotorelacja i opisane krok po kroku jak to zrobić w MKV , w ramach wyjaśnienia to dokładnie taka sama operacja jak w MKVII klik dla bardzo leniwych |
Sinuspi Sympatyk FEFK 2 x Ford Escort MK7 Radom zwany R0ndoM ex #145 | 2008-11-06 11:16:27 Z tego co ja wiem to trzeba belke wyrzucać, ale jeśli macie magoiczną mała prasę to taki śpec potrzfi to zrobić bez jej wyrzucania m koszt hmmm w Wawie to pewnie z 300 zł |
adas7seven Ford Escort/Mondeo Gdynia | 2009-03-17 12:07:07 Witam
Ja również zabieram się do wymiany tulej tylnej belki. Kupiłem oryginalne tuleje w cenie 82zł za szt. Tuleje kupiłem w Gdyni ul.Ślaska
Jeśli chodzi o kupno tuleji(zamienników) to odradzam sami porównajcie dwie tuleje oryginał i zamiennik dwa różne rodzaje tworzywa!!! moim zdaniem na zawieszeniu samochodu nie warto oszczędzać-NAUKA NA WŁASNYC BŁEDACH (wymieniłem przednie wachacze na zamienniki po 3 miesiącach (12000km) musiałem wymienić tulejki bo całkowicie się pozrywały koszt wachacza (zamiennika)-65zł (polcar) koszt oryginalnych tulejek na jedną strone -70zł (FORD) Ciekawe ile ja czasu bede sie męczył z wymianą oby poszło gładko |
czorny12 ford escort kraków | 2009-03-17 12:43:52 ja płaciłem ok 140 zl za tuleje kpl. a wymiana 90zł od strony czyli 180zł za całość;> |
Spawn669 Sympatyk FEFK Essi Kombi strzelin | 2009-03-17 14:14:01
Nie trzeba jej wywalac... Szkoda rozkręcać układ hamulcowy, po co dodawac sobie roboty. Ja u siebie sam wymienilem. Po opuszczeniu belki za cholere nie mogłem ich wybić/wypchać. Wiec wziąłem wiertarke i ostry nóż i powoli rozwalilem stara tuleje (ostrożnie tak żeby nie porysować belki) Jak wyleciał sworzeń to bez problemu wyciągnąłem resztę gumy... Co do montażu nowych. Mocny płaskownik(kontownik) + długa mocna śruba + troche smaru i po robocie. Wystarczy że przewiercisz płaskownik tak aby sruba przeszła przez otwór. Jak masz wszystko przykladasz płaskownik jednej strony, tuleje z drugiej i dokręcasz śrube - sama wcisnie tuleje... Zajmuje to 10 min roboty (nie potrzeba żadnej prasy a tym bardziej młotka) i kłopot z głowy... Co do zamienników tulei to jeżdze na nich od roku i nic nie tłucze... |
Spawn669 Sympatyk FEFK Essi Kombi strzelin | 2009-03-17 21:21:29 Demontuja całą belke osoby które nie mają dostępu do małej prasy lub mocnego ściągacza...
Demontaż starej tuleji w postaci jej destrukcji sprzedał mi stary mechanik, sprawdza sie i prasa nigdy nie była mu potrzebna
Troche zabawy - bo to wiercenie w gumie... Co do zakladani jak pisałem: duża mocna śruba + jakaś mocna blacha, płaskownik, kątownik... na "przeciwwagę". Jak pisałem wcześniej zajęło mi to kilkanaście minut na strone... [ wiadomość edytowana przez: Spawn669 dnia 2009-03-17 21:24:44 ] |
adas7seven Ford Escort/Mondeo Gdynia | 2009-03-18 00:02:31
Kolego bardzo dobrze ze się odezwałeś z tym sposobem wymiany tulei jest to faktycznie owiele prostrze tylko mam pare pytań czy ten kątąwnik ma wyglądać tak ?
i rozumiem ze przez tą dziure przekładam śrube i ja tuleje przekładam przez otwor belki i potem kolejny taki sam kątąwnik może być czy drugi to ma być już płaskownik??? i jeszcze jedno małe bytanie jaki gruby ma byc ten kontownik ??? jeśli pamiętasz wymiary to bym był ci wdzięczny to juz bym sobie przysykował taki przyżadzik ![]() ![]()
WIELKIE DZIĘKI ZA POMYSŁ BARDZO ON UŁATWI SPRAWE |
Spawn669 Sympatyk FEFK Essi Kombi strzelin | 2009-03-18 00:47:12 kątownik taki jak narysowałeś. Lepszy jest od płaskownika bo jest znacznie wytrzymalszy. Jeżeli chodzi o jego długość to tak aby się zaparł po obu stronach otworu na tuleje (przytnij go tak aby wystawał po kilka centymetrów z każdej strony) A co do szerokości to musisz go dostosowac do wielkości otworu jaki w nim wywiercisz (tak żeby bylo powiedzmy wiecej niz 15 mm z kazdej strony otworku na srube) zreszta sam będziesz widział czy wytrzyma czy nie...
Co do samego montażu Wystarczy jeden kątownik... Po kolei... 1) z jednej strony otowru na tuleje przykladasz katownik 2) z drugiej tuleje 3) przekladasz srube tak aby przeszla kolejno przez kątownik, otwór w belce i tuleje 4) nakrecasz nakrętke i powoli skręcasz Patrz aby tuleja równomiernie wchodziła w otwór (z tym jest troche zabawy bo lubi sie przekrecac, ale jak dobrze ustawisz to wejdzie prosto) Tak jak pisałem wcześmiej nie potrzebujesz 2 kątowników, ale dla rownego docisku daj dużą podkładke pomiędzy tuleją a śrubą -moze byc kawłek płaskownika (chodzi o to aby rownomiernie dociskać całą tuleje, wraz z gumą a nie tylko metalową tulejke w środku) Mam nadzieje ze zrozumiales, jak nie to pisz, [ wiadomość edytowana przez: Spawn669 dnia 2009-03-18 00:49:41 ] |
adas7seven Ford Escort/Mondeo Gdynia | 2009-03-18 00:51:25 Super dzięki zrozumiałem co do joty* ale jeszcze jedno czy jak ją wsadzam do smar potrzebuje obojętnie jaki aby było ślizgo żeby tuleja się wślizgneła czy powinienem zastosowac jakiś specjalny np grafitowy czy jest to kompletnie obojętne?? |
Spawn669 Sympatyk FEFK Essi Kombi strzelin | 2009-03-18 10:40:12 zwykly samochodowy smar...
Ja jeszcze przed wcisnieciem tuleji przelecialem troche papierkiem sciernym wnetrze otworu w belce zeby nie bylo zadnych zadziorow... |
pdasiek Sympatyk FEFK Bmw e39 zwoleń / kielce | 2010-04-19 23:44:15 panowie wymieniałem tuleje na weekendzie, i skończyło się na jednej ze stron i to tak że z jednej strony kołnierz nie wyszedł.
zestaw do wciskania to: śruba, podkładka 2 nakrętki i podkładka duża. zacząłem wciskać, tuleja zaczeła wchodzić troche krzywo ale liczyłem na to że na końcu się naprostuje, i tak było jednak na końcu metalowy środek tulej doszedł już do podkłądki a kołnierz został w środku, no i z braku czasu (musiałem jechać na 50-cio lecie dziadków ) tak to włożyłem i jeżdże narazie. licze się z tym że ta tuleja niedlugo padnie. jednak z drugiej strony gdzie mi bardziej tłucze chce to już zrobić dobrze.
powiedzcie gdzie zrobiłem błąd. dobrze nasmarowałem, może jakoś ten zestaw do wciskania jakoś inaczej skonstruować poradzcie mi bo troche nerwow straciłem przy tym |