[126 1977 1.2MPI] Bialy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich, od jakiegoś czasu udzielam się na forum i także chcę pokazć swojego maluszka.

Autko to stało zaniedbane przy jednym z warszawskich bloków. Wlaściciel wogóle o ten samochodzik nie dbał, a z informacji, które uzyskałem, panowie ze Straży Miejskiej mieli go wyautować z parkingu - wiadomo gdzie. Dowiedzialem się gdzie mieszka właściciel i udałem się do niego. Po długich negocjacjach udało mi się tego bolida odkupić a że chcialem swapa klasyka to zaineresowałem się tym autkiem. Rocznik tego malca to '77. Wiem,wiem że miłośnikow klasykow to wkurzy, że klasyk poszedł na przeróbkę, ale wlasnie tak chciałem. Dlatego chce pokazać jak autko wyglądało, a jak wygląda teraz.

Tak wyglądał malor po zakupie:


Nie, nie - to nie ja, to moj tata przymierzal sie do malucha:


Po umuciu no jakos zaczal wyglądać:




Blacharka jak widać - do roboty:






























No i zaczęła się robota.
Poszerzanie nadkoli z myślą o innym zawiasie z przodu oraz z tyłu:
















Wycięte otwory na chłodnicę i wyrównane wykończenia poszerzeń:








Wykończenie progów z nadkolami taką miałem wizje:








Tutaj wstawka wiadomo z czego:






Tu widać starsze mocowanie bocznych szyb odchylanych sicursiva. Pisałem kiedyś na forum w tym temacie, niestety tych szyb nie dostałem, ale musiałem mieć z tyłu odchylane do projektu przyszłościowego:


Przygotowanie i wstawienie maglownicy:




Przesuniecie podstawki akumulatora, żeby elegancko weszła chłodnica:




A tu autko przyprowadzone już od lakiernika po wykonczenu nadkoli:


















Zamontowanie chłodnicy z wenylatorkami od UNO z myślą o baterii:


Przygotowanie do zamontowania bila oraz poszerzka dystansem NA RAZIE:




Mocowania silnika:










oraz mocowania skręcone ze sobą:






a tu belka co prawda jeszcze w trakcie roboty






Chcę zapewnić że następne fotki ukażą się niebawem.

Pozdrawiam wszystkich milosników FIATA.
  
 
Jest pięknie, poszerzenia jedne z najładniejszych jakie widziałem, mam wrażenie że będzie to jeden z najładniejszych maluszków.
Na jakiej skrzyni składasz?
p.s. Żuraw już kiedyś pokazał jego zdjęcie
  
 
Projekt zaczyna się bardzo ciekawie i widać, że raczej nie będzie druciarsko zrobiony. Tylko czemu te tylne poszerzki są węższe i jakby zwężające się ku dołowi?
  
 
jest niezle, nie wszystkie rzeczy mi sie podobaja, ale wiele jest lepiej zrobionych niz w niejednym projekcie pokazywanym tu na forum. mysle ze bedzie bardzo udane autko
  
 
Tylne poszerzki nie są węzsze tak masz racje troche za bardzo wyszly zwezenia od srodka ale..
  
 
Na razie skrzynia 126 BIS ale w niedlugiej przyszlosci moze bedzie zupelnie cos innego.
  
 
Ładnie ładnie.
Dziwi mnie stan podłogi i płyt grodziowych jak na taki rocznik, który dodatkowo stał pod chmurką
  
 
straszna rzeźba z mocowaniem silnika, szkoda, że i tak będzie wystawać troszkę.
Ogólnie auto bardzo fajnie się prezentuje, ale widze jakieś malowanie w stylu abartha (szachownica, lub pasek zielono czerwony)

czyżby w planach jakiś central ?
  
 
Kawał świetnej roboty, auto super się zapowiada! Moim zdaniem tylko to co zrobiłeś z klasykiem jest trochę bez sensu... pozbawiłeś go wąskich błotników, mocowania znaczka fiat, i oczywiście cytrynek, zamontowałeś maglownice, chyba łatwiej byłoby przerobić zwykłego fl na klasyka. Auto naprawdę mi się podoba!!!
  
 
Bardzo ładny kaszel, poszerzenia również bardzo eleganckie

Czym wykańczałeś wlocik powietrza? (ta czarna "listewka")
  
 
Super projekcik. Mialem okazje widziec i rozkminiac z wlascicielem kilka drobiazgow - m.in tylne zaciski hamulcowe, bo nei sa one z fiata, wiec jacol napsize z czego.
Ponizej wrzucam foty maglownicy, bo cos mi nie poszlo jak linkowalem pierwotny tekst:





  
 
Ekstra, podoba mi się bardzo! Powiedz mi jak zrobiłeś takie ładne poszerzenia, chodzi mi najbardziej o ranty, możesz troche bliżej to opisać?
  
 
Spojrz do mojego watku, bo ja wlasnei swoje robilem po tym jak jacol wytlumaczyl mi jak zrobil swoje. Wyciagasz rant, robisz go na ostro i dospawywujesz wyciety kawalek blachy na rant.
  
 
może i porządnie wykonany, ale dla mnie to jest po prostu zniszczony klasyk i tyle. pozbawiłeś go chyba wszelkich cech charakterystycznych dla rocznika.
  
 
no trzeba przyznać ze projekt dośc kontrowersyjny ze względu na to ze baza był klasyk, ale prawde powiedziawszy myśle ze nie jeden taki rarytas ginie przez to że nikt nim sie nie opiekuje, wiec jakby miał wylądować na złomie to zdecydowanie wyszło mu to na lepsze. Tak jak wczesniej już ktoś zauwazył widac że z głową projekt wykonujesz i trzymam kciuki za dalsze prace Powodzenia
  
 
Czy to smalec z Goclawia?

  
 
No fakt faktem, że przeróbka sama w sobie usunęła większość znaków, że to klasych, np. błotniki. Można bylo do tego wziąć fla. Ale robota naprawdę profi i zapowiada się bardzo dobrze wykonany projekt.
  
 
Max_psg więc tak: jeżeli chodzi o stan podłogi. Nie napisalem tego wczesniej.W rozmowie z bylym wlascicielem to malor stal u jego znajomego w garazu prawie caly czas okolo poltora roku stal tylko pod blokiem widac jaki byl brudny, natomiast przez poltora roku byl nie jezdzony. Jak pojechal do lakiernika to gosc zlapal sie za łeb ze taki rocznik ma tak zdrowa podloge i wszystkie wnęki. Mowie do zrobienia byla drobna blacharka oraz no drzwi calkowicie do wymiany, chociaz mozna bylo wstawic reperaturki ale wymienilem cale drzwi. Co do fotek podłogi to napewno beda i wiele jeszcze innych.
  
 
Dalsze foty:




















  
 
no naprawde miazdzysz tymi fotami. lubie takie czyste czesci montowane do auta...