MotoNews.pl
  

Czołowe....I po Zafirze! OPC na złom...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W wielki piątek o 19.50 młoda kobieta jadąc z na przeciwka wymijała pieszego. Tak że poszła mi na czołowe.Urwała mi koło i skasowała lewy przód....Jechałem z dzieciakami. Cud że nikomu nic poważnego się nie stało....


[ wiadomość edytowana przez: LeonLeszek dnia 2010-04-05 21:51:00 ]
  
 
no k... ladnie ladnie dobrze ze wam nic sie nie stalo
  
 
najważniejsze że nic się nie stało, ale też szkoda auta..
  
 
Dobrze,że wszyscy cali. Choć dzieciaki pewnie w szoku. Auto zwróci ubezpieczalnia.

Nie wiem jak to wyjaśnić ale Zafiry (które przecież zaczynają się od przedniej szyby) zawsze dość dobrze znoszą czołówki. Tu akurat Opel się popisał.

Dawaj fotki Zofii.
  
 

http://img64.imageshack.us/img64/8841/p1080582r.jpg
  
 
witam....
najwazniejsze ze wszyscy cali i zdrowi. wiadomo autka szkoda,lecz zdrowie najwazniejsze bo zdrowia zacholere niedarade kupic. pozdrawiam was....
  
 
Łoj ... jedyne czego szkoda to auta. A reszta to sukces, że wszyscy cali. Jednak duże auto to duże auto i masa robi swoje!

Gdzie to tak w Piasecznie jeżdża? .. bo ja w sumie ten sam rejon co Ty (tylko ja bliżej konstancina) ...

I co z autkiem? Jest co ratować?
  
 
Właściwie to mieszkam w Chylicach.A śmigają tak po Chyliczkowskiej.
Co do Zosi,to jutro oględziny przez rzeczoznawcę.Nie wygląda to najlepiej...
Dzisiaj się dowiedziałem że dziewuszka(sprawczyni)ma złamaną rękę i podejrzenie pęknięcia czaszki.
  
 
No to fantastycznie, bo moja żona jeździ tamtędy 2x dziennie do i z pracy ...

Panią chyba poniosła fantazja na nowym asfalcie (bo tam to chyba 1 czy 2 przejścia są na długości całej ulicy ...).

Szkoda, szkoda ...