mam problem z moim autkiem.Może ktoś mi poradzi co mam robić ,ponieważ mechanicy od gazu ciągle mnie zbywają mówiąc ze jest dobrze ,kiedy ja widzę ze nie jest.Otóż problem pojawił się po wymianie parownika.Teraz w czasie jazdy niesamowicie czuć gaz w samochodzie.Byłam u tych gazowników już trzy razy i niby nic się nie dzieje jest dobrze.Tłumaczyłam żeby sprawdził mi w bagażniku butle z gazem bo wydaje mi się że to z tamtąd, to on się mnie zapytał czy czasami nie pracuje w szpitalu bo on czuje szpital NO po prostu ręce mi opadły jak go posłuchałam.Wynalazł wreszcie małą dziurkę w drugim tłumiku i stwierdził ze to jest powód ze śmierdzi gaz.Naprawiłam dziurkę ale smród pozostał.Jutro jadę do innego gazownika zobaczymy co on wymyśli .Po prostu chce mi się już płakać,nie wiem co z tym fantem zrobić,może ktoś mi powie czy to może być gaz z butli , czy on wydostaje się z innego miejsca?????
To jak pojedziesz do tego innego gazownika to zażycz sobie:
primo: kompleksowa kontrola szczelności instalacji,
secundo: PRAWIDŁOWA regulacja instalacji
jeśli gazownik stanie na wysokości zadania to powinno pomóc
Dzięki tak tez zrobiłam okazało się ze ma za bogata mieszankę i tamte barany mimo mich próśb nic nie zrobili ,no bo jak to można im mówić co oni maja robić ,powiedzieli wszystko dobrze ... Ale ja im tego tak nie odpuszczę i pojadę do nich osobiście im podziękuje za spaprana robotę.
NO po prostu ręce mi opadły jak go posłuchałam.Wynalazł wreszcie małą dziurkę w drugim tłumiku i stwierdził ze to jest powód ze śmierdzi gaz.Naprawiłam dziurkę ale smród pozostał.Jutro jadę do innego gazownika zobaczymy co on wymyśli .Po prostu chce mi się już płakać,nie wiem co z tym fantem zrobić,może ktoś mi powie czy to może być gaz z butli , czy on wydostaje się z innego miejsca????? 
