Pękające słupki przednie 125p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem czy temat był już poruszany, ale nie mogłem znaleźć nic konkretnego na ten temat.
Szukam jakiegoś sposobu na wzmocnienie słupków przednich w kancie. Może ktoś znalazł sposób na powstrzymanie pękania w/w co trzeba obspawać wzmocnić itp mile widziane jakieś foto. ::




[ wiadomość edytowana przez: kylo125 dnia 2008-05-16 16:26:54 ]
  
 
odpowiedzią będzie dobra klatka

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
Tylko, że klatka niekoniecznie się sprawdzi przy codziennej jeździe.
  
 
zrobic kpl remont blacharski plyty podlogowej to przestanie pękac ;]
  
 
Cytat:
2008-05-16 20:45:03, kylo125 pisze:
Tylko, że klatka niekoniecznie się sprawdzi przy codziennej jeździe.



dlaczego??
  
 
A to już ty mi powiedz czemu klatki nie włożyłeś i do niej nie przymocowałeś fotelika dla dzieciaka
Cytat:
2008-05-17 22:35:58, nikusss pisze:
zrobic kpl remont blacharski plyty podlogowej to przestanie pękac ;]


No jakoś mi się zdrowej podłogi nie chce wymieniać.
  
 
jakby auto bylo zdrowe, to by nie pekalo.
dla mnie EOT.
  
 
Rdzy tam nie ma. A zdrowy czy nie zdrowy każdy pęknie jak włożysz cięższy motor i sztywny zawias. I stąd moje pytanie jak tego uniknąć.
  
 
nie, jak bedzie zdrowy to nie peknie. Chyba ze bedziesz nim skakal.
Zapobiec moze tez kompleksowe obspawanie karoserii - powtarzam kompleksowe. Ale to raczej bym stosowal zanim zacznie pekac a nie jak juz zacznie.
  
 
To szczerze powiedziawszy chyba nikt Ci nie poda innego rozwiązania jak obspawać mocno budę i wstawić klatke.
  
 
No nic obspawam co się da. Może pomoże
A nawiasem mówiąc to u nas wszystkie fiaty to chyba galarety bo praktycznie w każdym już słupki lecą ( i to nie tylko w tych upalanych).
  
 
Cytat:
2008-05-16 16:26:27, kylo125 pisze:
co trzeba obspawać wzmocnić itp mile widziane jakieś foto. :: [ wiadomość edytowana przez: kylo125 dnia 2008-05-16 16:26:54 ]

  
 
Cytat:
2008-05-17 22:35:58, nikusss pisze:
zrobic kpl remont blacharski plyty podlogowej to przestanie pękac ;]

nie masz racji

to auto jest tak wiotkie ze nie ma mowy o otwarciu lub zamknieciu drzwi przy podniesionym na lewarku przodzie, po obspawaniu się poprawia i mozna zamknac ale z problemami, nie cwaniakujcie ze jakby był zdrowy to by nie pekał bo to nie jest prawda, jak ktos jezdzi po emerycku to moze i tak, poza tym zrobta sobie test i podczas jazdy po nierównej drodze otworzcie okno i wsadzcie palec w szczeline miedzy drzwiami, przy odrobinie szczescia moze wam go nie zmiazdzy a to bedzie odpowiedz na te dywagacje




[ wiadomość edytowana przez: Poramancza dnia 2008-05-18 16:28:56 ]
  
 
Dokładnie tak jak pisze pomarańcza te samochody to galareta. Jeszcze przy seryjnym motorze, i zawieszeniu jakoś to wytrzymuję przy spokojnej jeździe, ale przy upalaniu po jakimś czasie zaczynają się schody.
  
 
cholirka, właśnie przez to, że te budy są takie wiotkie kolejny mój fiat odjechał do krainy wiecznych równych dróg.

125p eksploatowany na codzień, niezależnie od pogody, trzaskający duże przebiegi (ok 35tys km i lepiej) rozejdzie się po ok dwóch i pół roku. Tak się stało z dwoma moimi fiatami, nadwozia porozchodziły się praktycznie w tych samych miejscach.
  
 
Cytat:
2008-05-18 19:27:11, czeczun pisze:
cholirka, właśnie przez to, że te budy są takie wiotkie kolejny mój fiat odjechał do krainy wiecznych równych dróg. 125p eksploatowany na codzień, niezależnie od pogody, trzaskający duże przebiegi (ok 35tys km i lepiej) rozejdzie się po ok dwóch i pół roku. Tak się stało z dwoma moimi fiatami, nadwozia porozchodziły się praktycznie w tych samych miejscach.


35tys rocznie, miesiecznie?
Co rozumiesz przez porozchodzily i gdzie dokladnie to bylo?
  
 
35 tys i troszku więcej rocznie, do tego trochę ciągania ciężkich przyczep.

miejsca: przednie słupki, łączenie podłogi z przednimi słupkami, łączenie podłogi z fartuchami, podłużnica tylna w miejscu mocowania resoru (przednie mocowanie), łączenie przedniej podłużnicy z wzmocnieniem czołowym, progi, drzwi haczące o słupek środkowy przy parkowaniu np na niewielkiej nierówności.
  
 
Ja śmigam, ponad 1,5 roku na Bilim, upalam troszke na asfaltach, szutrach i nic z budą się nie dzieje.

Zero wzmocnień, nie mam klatki.

  
 
do czasu...

Co prawda nie kant ale też wątłej budowy maluch na bilu o asfaltowych nastawach, półtora roku i widzę zgrzanie tylnej belki puściło mi...
  
 
sorry ale jak by tak pekaly te fiaty przy codziennym uzytkowaniu to zadego by juz nie bylo