Dławienie silnika

Witam!

Jestem świeżo upieczonym posiadaczem Łady Nivy 2000 rok 1,7i + LPG i mam taki problem:

Od pewnego czasu (2 dni) silnik na podczas jazdy bez różnicy zimny czy ciepły szarpie podczas jazdy z równa prędkością a w momencie dociśnięcia pedału gazu zaczyna huczeć i traci moc, rozpędzać trzeba się bardzo powoli. Jednocześnie prędkość maksymalna nie zmniejszyła się. Kiedy zaczęło się tak dziać po wstępnych oględzinach zauważyłem, że wężyk od czujnika podciśnienia (obciążenia, czy jak go tam zwał, w mojej nivie jest obok akumulatora zaraz pod szybą z logo GM) kiedy umieściłem wężyk na miejscu ustał inny objaw czyli samoistne gaśniecie na biegu jałowym.

Aha, kiedy wcisnę sprzęgło i wcisnę gaz w podłogę to nie ma problemu z dławieniem ani trochę.

Proszę o pomoc co może nie działać czy jest to kwesta przepływomierza czy tego czujnika podciśnienia a może czegoś w ogóle zupełnie innego? Wcześniej jeździłem długo na gazie i benzyny używałem tylko do odpalania więc było jej tyle w baku, że bałem się że mi się kontrolka przepali i zatankowałem 1 dzień przed wystąpieniem ww. problemów.

Oczywiście CE mruga mi jak lampki na choince od kiedy ją tylko mam. Więc nie ma mowy o rozpoznaniu po tym, że samochód wysyła do mnie jakieś sygnały.

Dodam jeszcze, że na gazie problemów nie ma w ogóle, ani z przyspieszaniem ani gaśnięciem. Jest zupełnie jak by nigdy nic.

Pompa pracować pracuje raczej dobrze ale fakt manometrem nie mierzyłem, pracuje bo ją słychać.

1,7i to raczej jest na jednopunkcie.

Według mnie to pojedynczy a mpi sa multi czyli te robione po 2000 roku