MotoNews.pl
  

IMMOBILSER

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie mam pytanko
czy każdy esperak ma seryjnie montowany immobiliser?
i czy każdy esperak ma seryjnie montowany alarm razem c centralką z pilota?
cdn nastąpi po udzieleniu odpowiedzi...
pozdrawiam
  
 
immobilajzer jest seryjny, alarmy nie i nie slyszalem o wersjach z seryjnymi alarmami.
  
 
Cytat:
2003-09-02 18:47:07, Tomek2 pisze:
Panowie mam pytanko
czy każdy esperak ma seryjnie montowany immobiliser?


Tak
Cytat:
i czy każdy esperak ma seryjnie montowany alarm razem c centralką z pilota?


Nie było seryjnych alarmów, każdy miał w/g inwencji właściciela.
  
 
ja rowniez mam pytanie dotyczace immobilsera- czy dorobionym kluczykiem uruchomie samochod, mysle ze nie ale powiedzcie jezeli sie myle.
  
 
Cytat:
2003-09-02 19:11:55, Petersen pisze:
ja rowniez mam pytanie dotyczace immobilsera- czy dorobionym kluczykiem uruchomie samochod, mysle ze nie ale powiedzcie jezeli sie myle.


Tak, nie.
Jeśli dorobiony kluczyk zostanie "zaprogramowany" to uruchomisz silnik, jeśli nie to nie.
Programator to takie małe coś siedzące w plastikowej nasadzie kluczyka (uwaga na upadki, to potrafi wyskoczyć i wtedy...).
  
 
Skoro na pytanie już znasz odpowiedz, to ja tylko odnośnie kluczyków ... Szczena mi opadła, jak gość przede mną kupował kiedyś w ASO Opla kluczyk. Zaśpiewali mu za sam kluczyk, czyli kawałek matalu z odrobina plastiku 130 PLN A to jeszcze nie wszystko, bo trzeba go zaprogramowac, ale ceny tej usługi juz nie znam. Wiec wniosek z tego taki, zeby raczej nie gubić kluczyków. Lepiej te pieniążki zainwestowac np. w wyjście ze swoją luba do teatru

Pozdrawiam.
Paweł.
  
 
Cytat:
Programator to takie małe coś siedzące w plastikowej nasadzie kluczyka (uwaga na upadki, to potrafi wyskoczyć i wtedy...).



A gdzie dokładnie? I jak może wyskoczyć z zalanego plastikiem miejsca?
  
 
Piszecie, że Immobilaser był w serii. Jak to poznać po kluczyku,
czy też innych znamionach, że jest. Kiedyś pytałem o wymianę
zamków w aucie (bagażnik nie otwiera się z kluczyka) i pierwsze
pytanie jakie usłyszałem to to, czy z immobilaserem czy bez.
Sugeruje to, że były stosowane dwa rozwiązania.
  
 
Cytat:
Programator to takie małe coś siedzące w plastikowej nasadzie kluczyka (uwaga na upadki, to potrafi wyskoczyć i wtedy...).



Andrzej przecież to jest (jak powiedział Piotrek) zalane plastykiem - nie ma szans ,żeby wyskoczyło. Pamiętajcie, żeby przy programowaniu kluczyków robić to parą - tzn. obydwa kluczyki na raz - w przeciwnym razie może Was ogranąć nieprzyjemne zdziwienie przy próbie odpalenia samochodu drugim kluczykiem.
  
 
Cytat:
2003-09-03 08:49:01, -JACO- pisze:
Andrzej przecież to jest (jak powiedział Piotrek) zalane plastykiem - nie ma szans ,żeby wyskoczyło. Pamiętajcie, żeby przy programowaniu kluczyków robić to parą - tzn. obydwa kluczyki na raz - w przeciwnym razie może Was ogranąć nieprzyjemne zdziwienie przy próbie odpalenia samochodu drugim kluczykiem.


Wiem, widziałem, współczułem, nauczyłem się na cudzych błędach.



[ wiadomość edytowana przez: Andrzej_Libera dnia 2003-09-04 14:03:09 ]
  
 
Cytat:
Kiedyś pytałem o wymianę
zamków w aucie (bagażnik nie otwiera się z kluczyka) i pierwsze
pytanie jakie usłyszałem to to, czy z immobilaserem czy bez.
Sugeruje to, że były stosowane dwa rozwiązania.



Jeżeli chodzi o ESPERO to immobilizer JEST SERYJNY. Kluczyk bez immobilizera jest inny - inaczej wygląda. Swego czasu miałem problem z zamkiem w bagaznku i stacyjce. Bagaznik załatwiłem w ten sposób że rozebrałem delikwenta na cześci pierwsze - okazało się że uszkodzona była spreżynka jednej zapadki - wywaliłem cała zapadkę (jest ich 8 sztuk) i zamek działa OK. Ze stacyjką poradziłem w iny sposób - kupiłem nowy wkład i przełozyłem po kolei wszystkie zapadki. Działa jak nówka. Koszt ok 70 PLN. Około 1 godzina pracy na oba zamki.
  
 
W Espero procz 2 kluczykow posiada tabliczke z nr, dzieki ktorej mozna dorobic nowy kluczyk. Ale trzeba go zaprogramowac...?
Źrodlo: Daewoo Espero, WKIL str 13/14
  
 
A ciekawe co jest wtedy, kiedy się nie ma takowej tabliczki?
  
 
Cytat:
co jest wtedy, kiedy się nie ma takowej tabliczki?



Zmiana programu immobolizera. Cholernie kosztowna sprawa ... Miałem tak w poprzednim ESPERO - miałem jeden kluczyk bez numerku.
  
 
Jak "cholernie kosztowna sprawa" tak orientacyjnie? Taniej pewno będzie wymienić zamki
  
 
Eee no panowie przesadzacie
Zaprogramowanie immobilisera żeby "widział" kluczyk (bo raczej to w tą stronę dziala ) nie jest znowu takie kosztowne 40- 60 PLN i to w ASO ale głowy sobie nie dam uciąć
Po drugie zgadzam się z Andrzejem Liberą - tzn. transponder (chyba tak na to mówią) wcale nie jest zalany w obudowie, tylko jest ciasno przykryty plastikową klapką i przy odrobinie szczęścia da się go wyciągnąć w związku z tym w przypadku np. złamania kluczyka wystarczy tylko przenieść transponderek do nowego dorobionego kluczyka i wszystko hula
Ja po mojej nieszczęsnej "przygodzie" z kluczykiem (złamał się w stacyjce i nie dało się go za nic wyjąć ) byłem zmuszony wymienić wszystkie zamki , niestety nie było stacyjek z kluczykami z immo więc kupiłem zwykłe kluczyki, transponderki wydłubałem ze starych, w nowych kluczykach nawierciłem dziurki włożyłem je tam i zalałem klejem na gorącą - wszystko działa do dziś
  
 


czyli :
Adam Słodowy - zrób się sam.
  
 
Ja z tym bujałem się dość długo - chyba na starym forum pisałem ile ASO zażyczyło sobie za tę przysługę - nie napisałem dokładnie czy to było 300 czy 600 PLN bo nie pamiętam. Przypominam że kodowanie kluczyka kosztuje od 150 do 250 PLN. A z wyjęciem transpondera rzeczywiście świetny pomysł - jak się ma złamany kluczyk a nie zgubiony
BTW : niech ktoś opisze budowę transpondera.
  
 
Budowa transpondera (jak to dumnie brzmi i jeżeli faktycznie można to tak nazywać )
1. Pręcik ferrytowy fi chyba koło 1mm
2. Kilka metrów cieniutkiego drutu Cu
3. Szklana rurka jako obudowa
4. Ciut lakieru ( co by się drut nie rozwinął i transponder z w kluczu nie latał)

to wsjo
  
 
Witam.
Jako świeżo upieczony właściciel Espero mogę udzielić odpowiedzi na pytanie kodowania immobilisera,jako że do mojego auta był tylko jeden kluczyk i nie bylo też blaszki z numerem, gość u ktorego kupowałem auto /właściciel serwisu Daewoo/Dał mi nowy goły kluczyk,ktory nasdtępnie dopasowałem pod względem kształtu, a póżniej zakodowali mi go do immobilisera. Koszt kodowania wyniósł mnie 70 zł. w ASO. wystarczyło zakodować tylko nowy kluczyk. Kodowanie trwa ok.10min i polega na podłączeniu jakiegoś testera do kompa w aucie, a następnie zapalenia silnika starym,a później nowym kluczykiem.