MotoNews.pl
  

Nie pali [Avensis d4d]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam taki problem że moja toyota nie poli na cieplym silniku .Takie obiawy mam od czasu wymiany filtra paliwa i w tym samym czasie wyładowal mi się akumulator Byłem z tym w salonie i nic mi nie pomogli raz powiedzieli że to rozrusznik a chwile potem że moze wtryski albo pompa.Oprócz tego juz 3 razy zapalila mi się kontrolka pompy i auto staneło ale odrazu potem odpaliło Ps po zgaszeniu cieplego auta jeśli odrazu go odpale pali bez problemu a po paru minutach już nie pali .
Mam nadzieje że ktoś mi coś doradzi


[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2010-08-21 17:00:22 ]
  
 
Cytat:
2009-01-14 19:56:32, KrzysiekToya pisze:
Witam. Mam taki problem że moja toyota nie poli na cieplym silniku .Takie obiawy mam od czasu wymiany filtra paliwa i w tym samym czasie wyładowal mi się akumulator Byłem z tym w salonie i nic mi nie pomogli raz powiedzieli że to rozrusznik a chwile potem że moze wtryski albo pompa.Oprócz tego juz 3 razy zapalila mi się kontrolka pompy i auto staneło ale odrazu potem odpaliło Ps po zgaszeniu cieplego auta jeśli odrazu go odpale pali bez problemu a po paru minutach już nie pali . Mam nadzieje że ktoś mi coś doradzi



witam mam to samo w rav4 116ps bigelektron napisał napraw sobie rozrusznik zrobię to w poniedziałek i dam znać
  
 
Cytat:
2009-01-16 22:02:42, kkowalczyk1 pisze:
witam mam to samo w rav4 116ps bigelektron napisał napraw sobie rozrusznik zrobię to w poniedziałek i dam znać


No nie zupelnie to samo.
U Ciebie sprawa jest prosta korekcje na wtryskach ok,pisales ze na zimno pali od kopa a problem jest wylacznie na cieplym silniku,to bankowo rozrusznik.
Z tego co On pisze -kod obwodu pompy,gasniecie-to problem jest w zasilaniu paliwem a moze i z elektryka.Nie mozna wykluczyc ze rozrusznik tez jest do naprawy.Mozna to natomiast latwo sprawdzic testerem.
Jedyne co moge zrobic to zaprosic go do Katowic na naprawe jezeli ma blisko.Aczkolwiek wczoraj mialem Forumowicza ktory przyjechal z Mazowsza
  
 
Dzięki za zainteresowanie W tym tygodniu postaram się naprawić rozrusznik a jeśli to nie pomoże to udam się do katowic bo w lublinie nikt nie jest w stanie mi pomóc Najblizej speca od Denso to mam w warszawie ale z tego co tu czytam Bigelektron zna sie na rzeczy
  
 
a w lublinie byles w serwisie toyoty w kalinowce czy w stasinie??
  
 
Cytat:
2009-01-18 16:53:56, adek1987 pisze:
a w lublinie byles w serwisie toyoty w kalinowce czy w stasinie??


w kalinówce ale troche mnie olali raz że miałem problem by się z kimś tam umówić przez telefon a gdy już bylem to nie byli mi wstanie powiedzieć co się zepsuło Zaproponowali mi wymiane pompowtryskow po 1500za sztuke a gdy się zapytalem czy to to na 100%to powiedział mi że może być coś innego tak więć zrezygnowałem
  
 
Cytat:
2009-01-18 21:19:13, KrzysiekToya pisze:
w kalinówce ale troche mnie olali raz że miałem problem by się z kimś tam umówić przez telefon a gdy już bylem to nie byli mi wstanie powiedzieć co się zepsuło Zaproponowali mi wymiane pompowtryskow po 1500za sztuke a gdy się zapytalem czy to to na 100%to powiedział mi że może być coś innego tak więć zrezygnowałem


Jakich pompowtryskow??to nie Volkswagen
  
 
krzysiektoya podjedz do stasina bo tam pracuja byli pracownicy aso co zalozyli wlasna dzialanosc wiec moze cos beda w stanie doradzic
  
 
Cytat:
2009-01-18 23:26:21, adek1987 pisze:
krzysiektoya podjedz do stasina bo tam pracuja byli pracownicy aso co zalozyli wlasna dzialanosc wiec moze cos beda w stanie doradzic


gdzie to jest w stasinie może masz jakiś namiar np nr tel.
Rozrusznik mogę wykluczyć bo dziś założyłem po regeneracji i nadal na ciepłym nie pali Więc szukam dalej
  
 
Cytat:
2009-01-20 19:33:03, KrzysiekToya pisze:
gdzie to jest w stasinie może masz jakiś namiar np nr tel. Rozrusznik mogę wykluczyć bo dziś założyłem po regeneracji i nadal na ciepłym nie pali Więc szukam dalej


Tak jak pisalem poprzednio twoj przypadek jest inny niz kolegi KKOWALCZYK z rozrusznikiem ktoremu tylko na cieplym nie zapala.
Tutaj nie bylo od razu koniecznosci naprawy rozrusznika,wystarczylo sprawdzic testerem jakie sa obroty silnika podczas krecenia.Prawdopodobnie zmarnowales troche pieniedzy.
W dalszym postepowaniu namawialbym jednak najpierw do zdiagnozowania a potem naprawiania tego co zostanie stwierdzone jako niesprawne.Zaoszczedzisz sobie wielu niepotrzebnych wydatkow i frustracji.


[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2009-01-20 22:08:44 ]
  
 
posiadam corolle 2.0 d4d 90km 240tys km. To nie rozrusznik to wtryski.też nie paliła jak była ciepła, przy 210tys poszedł 1, dwa mies spokoju i drugi po kolejnym mieś 2kolejne. po 1500zł sztuka.i po problemie. Nie na długo 240tys km i od nowa. Prawdopodobnie pompa ale na razie nie wiem co z tym zrobić. Ale autko jest OK
  
 
Cytat:
2009-01-27 15:27:19, valdekm pisze:
posiadam corolle 2.0 d4d 90km 240tys km. To nie rozrusznik to wtryski.też nie paliła jak była ciepła, przy 210tys poszedł 1, dwa mies spokoju i drugi po kolejnym mieś 2kolejne. po 1500zł sztuka.i po problemie. Nie na długo 240tys km i od nowa. Prawdopodobnie pompa ale na razie nie wiem co z tym zrobić. Ale autko jest OK


Dzięki wiem że to wtryski bo wlaśnie to naprawiłem mam nadzieje że troche na tym zrobie km ale przy tym paliwie na tych stacjach to mechanik mi powiedział że może być różnie Pozdrawiam
Ps Temat zakończony
  
 
Witam. Posiadam avensis z 2005r z 2000 D4D i zaczela dziwnie sie zachowywac. Na zimnym pali super i da sie nia jezdzic do chwili jak sie zagrzeje. Wchodzi na obroty i ma kopa jak zawsze, ale jak sie dojdzie do optymalnej temperatury zaczynaja sie cuda. Na wolnych obrotach gasnie. Jak ja trzymam na obrotach wyzszych niz 1000 to nic sie nie dzieje ale jak tylko obroty spadna ponizej 1000 to gasnie. Jak zgasnie bardzo ciezko ja odpalic. Dziwne jest to ze nieraz jest wszystko ok a po chwili znowu gasnie. Po sprawdzeniu wtryskow wyszlko ze jeden z nich podaje wiecej paliwa od reszty o ok 1/3. Jaka moge miec pewnosc ze to wlasnie od tego wtryskiwacza. Pozdro.
  
 
Cytat:
2009-11-30 13:16:54, azor33 pisze:
Witam. Posiadam avensis z 2005r z 2000 D4D i zaczela dziwnie sie zachowywac. Na zimnym pali super i da sie nia jezdzic do chwili jak sie zagrzeje. Wchodzi na obroty i ma kopa jak zawsze, ale jak sie dojdzie do optymalnej temperatury zaczynaja sie cuda. Na wolnych obrotach gasnie. Jak ja trzymam na obrotach wyzszych niz 1000 to nic sie nie dzieje ale jak tylko obroty spadna ponizej 1000 to gasnie. Jak zgasnie bardzo ciezko ja odpalic. Dziwne jest to ze nieraz jest wszystko ok a po chwili znowu gasnie. Po sprawdzeniu wtryskow wyszlko ze jeden z nich podaje wiecej paliwa od reszty o ok 1/3. Jaka moge miec pewnosc ze to wlasnie od tego wtryskiwacza. Pozdro.


Zaslepic gnoja i pojezdzic na 3 garach czy objaw wystapi.
Najlepiej zaspawac sobie korpus po starym wtrysku,albo wytoczyc zaslepke na przewod zasilajacy z listwy common raill.
  
 
Niedawno też miałem proplem z wtryskiwaczami i trafiłem do serwisu, który zajmuje się ich naprawą, jednakże przed przystąpieniem do naprawy zawsze sprawdzają czy wtryskiwacz jest uszkodzony czy też nie. Jeżeli mieszkasz gdzieś w okolicach Siedlec to możesz do nich zajechać i wówczas będziesz miał pewność czy na pewno jest uszkodzony. Jeżeli chcesz sieczegoś więcej dowiedzieć podam Ci ich nr tel 25 6339727
Powodzenia

Cytat:
2009-11-30 13:16:54, azor33 pisze:
Witam. Posiadam avensis z 2005r z 2000 D4D i zaczela dziwnie sie zachowywac. Na zimnym pali super i da sie nia jezdzic do chwili jak sie zagrzeje. Wchodzi na obroty i ma kopa jak zawsze, ale jak sie dojdzie do optymalnej temperatury zaczynaja sie cuda. Na wolnych obrotach gasnie. Jak ja trzymam na obrotach wyzszych niz 1000 to nic sie nie dzieje ale jak tylko obroty spadna ponizej 1000 to gasnie. Jak zgasnie bardzo ciezko ja odpalic. Dziwne jest to ze nieraz jest wszystko ok a po chwili znowu gasnie. Po sprawdzeniu wtryskow wyszlko ze jeden z nich podaje wiecej paliwa od reszty o ok 1/3. Jaka moge miec pewnosc ze to wlasnie od tego wtryskiwacza. Pozdro.

  
 
Witam wszystkich forumowiczów ,
Mam wielką prośbę do Bigelektrona i wszystkich znających się na silnikach D4D Toyoty.
Jestem posiadaczem Avensis D4D 2.0L rok produkcji 2004. Niestety prawie miesiąc temu przytrafiła mi się awaria i w zwiazku z tym przeszukałem forum internetowe aby namierzyc konkretny warsztat najbliżej mojego miejsca zamieszkania ktory by mi dobrze naprawil auto.
Znalazlem taki ktorego wszyscy ktorzy naprawiali bardzo chwalili i polecali innym. Niestety niedlugo minie miesiac a ja samochodu nadal nie mam a kiedy dzisiaj dzwonilem do szefa zakladu co z moim autem to on wyjasnil mi wszystko co zrobili ale nadal nie znalezli przyczyny awarii i nadal probuja dojsc co to moze byc.
Jestem juz zalamany i prosze Was o pomoc w zdiagnozoawaniu. Moze ktos juz mial do czynienia z podobnym przypadkiem.
Czym awaria sie objawia ? Juz opisuję :
Od pewnego czasu mniej wiecej od pól roku zauwazylem ze na nagrzanym silniku są trudności z uruchomieniem silnika. Jak się kreciło na ciepłym silniku żeby zapalić to aż trzęsło karoserią i mało silnik z ramy nie wyskoczył - masakra. Na zimnym silniku nie było aż takich problemów i chociaż avensiska nie zapalała na dotyk to po 1- 2 sekundach odpalała bez problemu.
Awaria nastóapiła jak były te 35st. upały. Na ciepłym silniku nie chciała mi za nic odpalić. Kręciłem rozrusznikiem aż spod maski zauważyłem smużkę dymku więc dałem sobie spokój żeby czegoś nie zjarać. Następnego dnia laweta i wymieniony wyżej warsztat który wszyscy chwalili.
W warsztacie na początek zdiagnozowali że używałem zbyt suchego paliwa Diesel V-Power z dodatkami (myślałem że to dobre paliwo i takie rok czasu tankowałem po kupnie auta). Następstwem używania takiego paliwa miały być przytarte wtryski.
Uzgodniłem z warsztatem że wyślą wtryski do regeneracji do firmy w Siedlcach którą sam namierzyłem na necie bo niby dobrze robią taką robotę. Wolałem uniknąć kosztów i wymiany wtrysków na nowe bo ich ceny są porażające. Przyszły wtryski z regeneracji po sprawdzeniu i pomiarach że ich parametry są OK. W warsztacie zamontowali i okazało się że ciśnienie na listwie CR jest zbyt niskie. Nie jestem wielkim znawcą, nie będę ukrywał więc wszystko co opisuję to to co usłyszałem od szefa warsztatu w którym zostawiłem samochód. Ciśnienie na listwie powinno być podobno 2500 a u mnie jest 2200 max. wiec jak mi mowiedzieli nie otwiera wtrysków. Ich wniosek coś jest ż listwą. Wysłali więc listwę do Siedlec , w Siedlcach sprawdzili parametry i stwierdzili że są niby OK. W warsztacie zmontowali listwe i nadal za niskie ciśnienie i brak odpalania na ciepłym silniku.
Wysłali więc pompę do Siedlec do sprawdzenia na urzadzeniach pomiarowych i podobno parametry pompy również są w porządku.
Szef warsztatu gdzie naprawiam powiedział mi że ma niezły orzech do zgryzienia i szuka co jest przyczyną.
Ma zamontować jakiś tam zawór jak zrozumialem na pompie od innego samochodu takiego jak mój i jak to nie pomoże to będzie próbował skombinować inne wtryski i tylko na próbę zamontować czy to pomoże.
Jak na razie nie mam pomysłu co z tym robić. Może ktoś mi doradzi co by na moim miejscu zrobił i co może być powodem tej awarii.
Z góry dziękuję za okazaną pomoc , podpowiedzi i Waszą wiedzę która jak czytałem szczególnie te posty w których pomagał Bigelektron jest naprawde wielka.

Dzieki
i pozdrawiam
Leszek
  
 
Cytat:
2010-08-03 19:39:36, leszek1902 pisze:
Witam wszystkich forumowiczów , Mam wielką prośbę do Bigelektrona i wszystkich znających się na silnikach D4D Toyoty. Jestem posiadaczem Avensis D4D 2.0L rok produkcji 2004. Niestety prawie miesiąc temu przytrafiła mi się awaria i w zwiazku z tym przeszukałem forum internetowe aby namierzyc konkretny warsztat najbliżej mojego miejsca zamieszkania ktory by mi dobrze naprawil auto. Znalazlem taki ktorego wszyscy ktorzy naprawiali bardzo chwalili i polecali innym. Niestety niedlugo minie miesiac a ja samochodu nadal nie mam a kiedy dzisiaj dzwonilem do szefa zakladu co z moim autem to on wyjasnil mi wszystko co zrobili ale nadal nie znalezli przyczyny awarii i nadal probuja dojsc co to moze byc. Jestem juz zalamany i prosze Was o pomoc w zdiagnozoawaniu. Moze ktos juz mial do czynienia z podobnym przypadkiem. Czym awaria sie objawia ? Juz opisuję : Od pewnego czasu mniej wiecej od pól roku zauwazylem ze na nagrzanym silniku są trudności z uruchomieniem silnika. Jak się kreciło na ciepłym silniku żeby zapalić to aż trzęsło karoserią i mało silnik z ramy nie wyskoczył - masakra. Na zimnym silniku nie było aż takich problemów i chociaż avensiska nie zapalała na dotyk to po 1- 2 sekundach odpalała bez problemu. Awaria nastóapiła jak były te 35st. upały. Na ciepłym silniku nie chciała mi za nic odpalić. Kręciłem rozrusznikiem aż spod maski zauważyłem smużkę dymku więc dałem sobie spokój żeby czegoś nie zjarać. Następnego dnia laweta i wymieniony wyżej warsztat który wszyscy chwalili. W warsztacie na początek zdiagnozowali że używałem zbyt suchego paliwa Diesel V-Power z dodatkami (myślałem że to dobre paliwo i takie rok czasu tankowałem po kupnie auta). Następstwem używania takiego paliwa miały być przytarte wtryski. Uzgodniłem z warsztatem że wyślą wtryski do regeneracji do firmy w Siedlcach którą sam namierzyłem na necie bo niby dobrze robią taką robotę. Wolałem uniknąć kosztów i wymiany wtrysków na nowe bo ich ceny są porażające. Przyszły wtryski z regeneracji po sprawdzeniu i pomiarach że ich parametry są OK. W warsztacie zamontowali i okazało się że ciśnienie na listwie CR jest zbyt niskie. Nie jestem wielkim znawcą, nie będę ukrywał więc wszystko co opisuję to to co usłyszałem od szefa warsztatu w którym zostawiłem samochód. Ciśnienie na listwie powinno być podobno 2500 a u mnie jest 2200 max. wiec jak mi mowiedzieli nie otwiera wtrysków. Ich wniosek coś jest ż listwą. Wysłali więc listwę do Siedlec , w Siedlcach sprawdzili parametry i stwierdzili że są niby OK. W warsztacie zmontowali listwe i nadal za niskie ciśnienie i brak odpalania na ciepłym silniku. Wysłali więc pompę do Siedlec do sprawdzenia na urzadzeniach pomiarowych i podobno parametry pompy również są w porządku. Szef warsztatu gdzie naprawiam powiedział mi że ma niezły orzech do zgryzienia i szuka co jest przyczyną. Ma zamontować jakiś tam zawór jak zrozumialem na pompie od innego samochodu takiego jak mój i jak to nie pomoże to będzie próbował skombinować inne wtryski i tylko na próbę zamontować czy to pomoże. Jak na razie nie mam pomysłu co z tym robić. Może ktoś mi doradzi co by na moim miejscu zrobił i co może być powodem tej awarii. Z góry dziękuję za okazaną pomoc , podpowiedzi i Waszą wiedzę która jak czytałem szczególnie te posty w których pomagał Bigelektron jest naprawde wielka. Dzieki i pozdrawiam Leszek


No to miales pecha bo bylem na urlopie
Z tego co napisales wynika ze problem jest albo we wtryskach ktore daja za duzo na przelew albo w rozruszniku ktory za wolno kreci lub w akumulatorze ,lub slabych masach.
Jezeli te wtryski naprawiali w Dreipolu,to odpusc sobie i kup 4 sprawne uzywki.
Po pierwsze trzeba zrobic zapis testerem ile kreci rozrusznik kiedy jest te 22Mpa i nie zapala.
Bedzie wtedy wiadomo czy problem jest w za niskich obrotach czy w spadku cisnienia.