Dławienie,przerywanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam pytanie odnosnie takie jak w temacie. Przy gwaltownym wdepnieciu gazu omsia dlawi sie jak szalona. Jak lekko daje to jakos jeszcze daje rade, ale i tak przy kreceniu jej na jednym biegu to i tak musi przerwac. Jedynie co moge dodac to ze: wymienilem swiece, kable, rozrzad i dalej to samo No i jeszcze jedna rzecz jak odpalam po nocy na zimny silnik to obroty wskakuja odrazu na 1,5 tys.obrotow po czym bardzo wolno spadaja. Po dwukrotnym leciutkim przegazowaniu spadaja o wiele szybciej. Mial ktos podobne zjawisko w MV6 mam bez gazu. Znalazlem na forum cos takiego jak (czujnik predkosci obrotowej?) Na spinaczu nic nie pokazuje.
  
 
moze cewka zdechla??? sprawdzales czy jest iskra na wszystkich cyl.??
  
 
iskry nie sprawdzalem ale mam ten problem juz jakis czas a cewki nigdy nie ruszalem bo kiepski dostep wiec trzeba sie chyba rozgladnac za cewka, co ile sie to wymienia?