Troche humoru na zimowe dni :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wpada blondi do lekarza i sie skarzy na bolacy kregoslup... Lekarz tak jak bada i bada... robi zdejcie RTG i mowi:

- Czy pani to wie ze tampony sie wyciaga a nie upycha ?
  
 
jak juz jedziemy o kobietach.... to bedzie chamskie, uwaga

wiecie jaka jest jedyna aktywna komorka w ciele kobiety ??? plemnik
  
 
jak o Kobietach to:

Jaka jest różnica pomiędzy Kobieta a Muchą

- Mucha jest upierdliwa tylko w Lato




Raffsa

  
 
No to jeszcze ja:

Koleś brzyka pannę i w pewnym momencie ta aby sie dowartościować pyta słodkim głosem:

-powiedz mi czy jest we mnie coś pięknego ????

- oczywiście że jest, ale zaraz "to" wyciągam!!!!



  
 
Drze się żona na męża
- Jak przychodzisz do domu to nogi wytrzyj!!!!!
- Mogę nie przychodzić...


- Możę!! Dasz się zaprosić na filiżankę kawy??
- Oj dam... dam tylko obiecaj, że nie będziesz w łóżku palił!


Pozdrawiam raffsa

  
 
Jakieś nowe zabezpieczenie ?
  
 
Jaki jest najszybszy przepis na Ratta-Toi ?

Ratta-Toi - dwa kartofle, wody w chuj...
  
 
Na biurku Saddama H. oddzywa sie telefon.
- Słucham - mowi Saddam.
- Saddam? - oddzywa sie bełkotliwy głos z silnym akcentem - słuchaj jestem Paddy, czyli rozumiesz,
Irlandczyk. Strasznie mnie wk*****sz i dlatego wypowiadam ci wojnę.
- Tak? - zamyslił się Saddam - a ile ty masz żołnierzy?
- Nooo.. jestem ja, mój szwagier i nasi koledzy od rzutek z pubu - w sumie osiem osób!
- Ale ja mam 1 600 tys. wojska!
- Tak? To ja jeszcze zadzwonię, tylko sie naradzę.
Za tydzień na biurku Saddama znow dzwoni telefon
- Saddam? Znowu mowi Paddy, pamietasz. Ja w sprawie tej wojny, cośmy ci wypowiedzieli. Poczyniliśmy
pewne przygotowania i mamy sprzęt.
- Tak? A jaki można wiedzieć?
- Kosiarkę do trawy, traktor ogrodowy i dwa kije do bejsbola!
- No... ale ja mam 20 tys. czołgów i 30 tys. transporterów opancerzonych, a od ostatniej naszej rozmowy
zmobilizowalem dodatkowe pół miliona żołnierzy.
- To wiesz co? Ja jeszcze muszę parę rzeczy sprawdzić i ci oddzwonie.
Za kolejny tydzień Paddy dzwoni znów:
- Saddam? Wiesz ja jeszcze raz w sprawie tej wojny, cośmy ci ją wypowiedzieli. Wiesz co, zapomnij o tym.
- O! A cóż to skłoniło cię do zmiany decyzji?
- Bo wiesz, poczytaliśmy ze szwagrem konwencję genewską i doszliśmy do wniosku, że ni ch**a nie
wyżywimy dwóch milionów jeńców.

--

uwaga moze byc dziwne

Dzwoni facet do pracy, zeby powiedziec, ze dzis nie przyjdzie. Obiera szef:
- Hallo?
- Hallo. My name is John Smith and i just wanna tell that i'm not gonna be at work today, cause i'm sick.
- Oh, that's very sad... I hope you will be allright soon and you will come back to work. Btw, how sick you are?
- Well, right now i'm in my kitchen and i'm fucking my ten years old sister. How sick is that?
  
 
Był sobie facet co bardzo dbał o swe ciało i kondycje. Podnosił codziennie cieżary, biegał po kilka mil. Pewnego razu stanał przed lustrem, rozebrał sie i zaczał podziwiać swe ciało. Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż jego ciało jest pięknie opalone .... oprócz jego członka. Nie podobało mu sie to, tak wiec postanowił coś z tym zrobić. Poszedł na plażę, rozebrał sie i zasypał całe swe ciało zostawiajac członka sterczacego na zewnatrz.
Przez plaże chodziły dwie staruszki. Jedna opierała sie na lasce. Przechodzac obok zasypanego faceta ujrzała coś wystajacego z piasku. Końcem laski zaczeła przesuwać to w jedną, to w drugą stronę.
- "Życie nie jest sprawiedliwe" - powiedziała do drugiej,
- "Czemu tak mowisz?" - spytała tamta zdziwiona,
- "Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat juz sama o to prosiłam, gdy miałam 50 lat juz za to płaciłam. W wieku 60 lat zaczełam sie o to modlic, a gdy miałam 70 lat juz o tym zapomniałam. Teraz mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja nawet nie potrafię przykucnąć"



Paweł.