| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
maniek0012 Był Essi jest Focus ... Tarczyn | 2010-12-07 16:51:25 A bylo to tak. Do tej pory jezdzilem na wodzie w chlodnicy zanim przyszly mrozy. Potem zona rozbila auto uszkadzajac chlodnice. Auto stalo u lakiernika kilka dni na dworze i czekalo na swoja kolej, mrozy wtedy byly po 15 C jakos. Potem auto zaczeto robic i co jakis czas znowu trafial na dworek. Wczoraj zamontowalismy nową(uzywana) chlodnice, zalalismy plynem(nie wodą) i chodzil chwile w garazu, 15, 20 minut. Bylo ok... Potem wracam do domu, jakies 16 km i zona dzwoni ze za mna sie strasznie dymi na bialo.... No nic pewnie tak musi byc .Ogrzewanie?? Jakby brak, mozna powiedziec ze jakby wyjete z malucha. Pod domem zaczol dziwnie chodzic zanim go zgasilem, telepał sie i przygasał.... normalnie jak nie on. Dolalem mu jeszcze plynu. I tu UWAGA!. Podjechalem do garazu, i z ciekawosci zlapalem za gumowy gruby wąż co idzie do termostatu chyba.Twardy jak cholera i goracy. Powolutku odkrecilem zbiorniczek ktory byl pod cholera wie jakim cisnieniem. Zaczolem ruszac i gniesc wszystkie przewody w ktorych jest plyn i po 30 minutach chodzenia auta bylo juz ogrzewanie ale po czasie zanikalo. Silnik raz chodzil dobrze jak z bajki a czasem sie telepał. Dym bialy, na całe garaże Dzis rano musialem jechac i tu byl zonk. Auto przejechalo mi jakies 20 km po czym sam zaczol gasnac i dalem mu spokuj Ogrzewania ZERO! Postalem godzinke w poprzek chodnika, miedzy zaspami i na ruchliwym skrzyzowaniu i jakos biedak odpalil. Wracam do garazu, po woli i wsluchujac sie w silnik. Robilem przerwy na trasie. Dojechał na sczescie. Wiec znowu jak wczoraj, bawie sie przewodami, macam ,gniote moze lód jest to cos sie ruszy. Po kilku zgaszenia i odpaleniach(slinik gadał juz cienko) w koncu cos pieprzło, zazgrzytalo i teraz moj Zetec nie gada Po przekreceniu kluczyka juz nie kreci, nie rusza tylko grubsze PYK i przygasają kontrolki. The END??!! Mam szukac silnika?? Macie chlopaki jakis plan co sie urwało, rozwaliło, ukręcilo itp?? Czekam na Wasze wypowiedzi. |
pytlar Sympatyk FEFK Chrysler Aspen Prabuty | 2010-12-07 16:54:24 uuuuuuuuuu panie... z tego co piszesz to lepiej szukaj już silnika bo go przegrzałeś, głowica zapewne popękana... nie ma sensu tego robić, wiem po sobie jak mi strzeliła głowica w scorpio... |
maniek0012 Był Essi jest Focus ... Tarczyn | 2010-12-07 16:56:07 Nie wiem jakie sa obiawy przegrzania i wywalonej uszczelki ale oleju nie ubylo, na bagnecie nie widac tez wody. Pekniec ten nie widac (moze nie tu patrzylismy) . |
Mateo Sympatyk FEFK Ford Escort Ostrów Wlkp/Kalisz/Boczków | 2010-12-07 19:01:12 Z tego co mi się wydaje to głowica jeśli popękała to popękała we wnątrz, a nie na zwenątrz. Sprawdzenie tego można sprawdzić tylko ciśnieniowo w specjalistycznym zakładdzie. |
piotroski05 Sympatyk FEFK BMW E36/Romet K125/S ... Łukowa | 2010-12-07 19:06:16 jak na rozgrzanym silniku odkręciłes korek zbiorniczka wyrównawczego to ci panie przy jakiejs awarii termostatu czy pompy wodnej mogło płyn z głowicy wygonić..... przegrzana, spękana... szukaj silnika a w najlepszym przypadku sprawnej głowicy. Znam taki przykład. Jeśli się mylę to mnie poprawcie.
[ wiadomość edytowana przez: piotroski05 dnia 2010-12-07 19:07:13 ] |
maniek0012 Był Essi jest Focus ... Tarczyn | 2010-12-07 19:08:11 Mają to rozbierac, tzn wykrecac glowice. Dodam jeszcze bo mi sie przypomnialo ze jak wrzucimy 1 i chce auto ruszyc na biegu to 2 typow to za mało.Silniczek stoi. Juz sie pogodzilem ze smiercią ale mam nadzieje ze narodziny nowego silniczka nie bede drogie |
srvrserver Sympatyk FEFK Ford Escort MK VII okolice Częstochowy | 2010-12-23 08:24:40 dales ciala w momencie kiedy widziales ze auto kopci ci na bialo i z e nie masz ogrzewania, bo to typowe objawy uszkodzenia uszczelki pod glowica. Nie wymieniles jej od razu wiec zapewne Plyn z ukladu chlodzenia dostawal sie do silnika... teraz to juz tylko mozna zgadywac co padlo, ale podejrzewam ze remont starego motoru nie bedzie sie oplacil. Taniej wyldzie przekladka calego, a jak juz przekladka to mozna wstawic cos mocneijszego ![]() |
maniek0012 Był Essi jest Focus ... Tarczyn | 2010-12-23 10:44:50 Wiem ze dałem ciala, wszyscy mi to mowia i juz sie z tym pogodzilem ze musze teraz wywalic ten silnik i dac cos innego. A jak sprawa wyglada z 1.8 zamiast 1.6, duzo jest przerobek?? |
![]() giroy Sympatyk FEFK Ford Escort Lublin | 2010-12-23 13:43:06 jezeli bedziesz szukal silnika 1.8 to moge sie zaoferowac gdyz mam taki silniczek jednak co do przerobek to ci nie pomoge |
marek2485 Sympatyk FEFK Ford Escort mk6 Saphir Warszawa | 2010-12-23 13:50:04 Byłem w podobnej sytuacji jak ty w tym roku, jednak mechanik mi się zesrał i postanowiłem przełożyć zwykłe 1.6 Zetec tyle że samochód mam z 94 a silnik był z 98, wszystko działa tak jak powinno jedynie kolektor mam stary żeliwny. Do dziś żałuje że nie zrobiłem swapu na 1.8, z tego co pamiętam to elektrykę masz tą samą potrzebny Ci będzie komputer stacyjka i jeśli chcesz to możesz ale nie musisz zakładać kolektor ssący od 1.8, mała różnica w średnicach rur
Odpal sobie google jest tam tego trochę plus jest opis jak z silnika 1.8 RDA zrobić RQB, radziłbym Ci zrobić swap. W sumie nic nie ryzykujesz, ja samochód potrzebowałem na juz możesz sobie przemyśleć temat i zrób jak uważasz, mogę Cię zapewnić że nie ma najmniejszych problemów ze swapem z 1.6 DOHC na 1.6 Zetec to i tu nie powinno być. Pozdro |
maniek0012 Był Essi jest Focus ... Tarczyn | 2010-12-24 08:57:08 Na razie mi sie nie pali bo mam od wczoraj czerwonego bolida do jazdy(mozna to nazwac jazdą). Po swietach bedziemy rozbierac silnik i patrzec co jest zwalone, jesli nie oplaca sie robic to mam nie daleko za 600zl jakiegos zeteca 1.6. Chetnie bym wsadzil 1.8 i bym sie nie zastanawial ale nigdzie nie ma blisko czegos konkretnego, jak sa to daleko. A jechac 200km w jedna strone mi sie nie oplaca bo nawet nie wiesz co kupujesz a potem wracaj z reklamacja do typa. ten zetec co mam na miejscu jest pewny. Wesolych świąt dla wszystkich klubowiczy. |
kolo21dg Sympatyk FEFK Mondeo mk4 Dąbrowa Górnicza | 2010-12-27 21:34:21 Mam zeteca 1,6 16V w garażu. Po przygodzie z ciąganiem go po zalaniu silnika i rzekomym przeskoku rozrządu postanowiłem wymienić silnik.
Potem dopiero okazało się że oberwała się porcelanka w katalizatorze i zrobiło korek dlatego silnik nie palił. Cóż czasem nie ma co podejmować pochopnych decyzji. Esiok już u innego właściciela a silnik igiełka leży w garage tworząc przytulny domek dla myszek. Gdybyś był zainteresowany to chętnie pozbędę się klamota zajmującego miejsce |
maniek0012 Był Essi jest Focus ... Tarczyn | 2010-12-28 09:35:55 Juz wiemy co sie staneło . Jak po dzwonie jechalem bez plynu w chlodnicy wywalilo uszczelke a potem to juz fura chciala chodzic troche na wodzie i troche na benzynce ale jej nie wychodzilo. Tu mamy obraz jak to wyglada po zdjeciu glowicy. Fotka mojej slicznotki pod folią to nie pogrzeb tylko tam w ciepelku i przed osloną pyłu lakierniczego dochodzi do siebie, czyli pozbywamy sie lodu z calego ukladu. A duzo go bylo
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us Pytanko, widzieliscie kiedys cosik takiego?? Szczerze tylko! Mechanik mi mowi ze bedzie zyl, a koszt to planowanie glowicy + szczelnosc 120zl i do tego dochodzi termostat(uszkodzil sie) i oczywiscie uszczelka ale to ma kupic znawca bo podobno jak ja kupie to bedzie drozej. On ma znajomosci jakies czy cos tam . Wazne abym przesiadl sie z czerwonego bolida (Fiat 126 EL) na to pod folią. Tak wiec jak zobaczycie w Waszych escortach za sobą ogromną chmure bialego dymu to dajcie mu spokuj, on mowi wtedy ze daleko nie zajedzie. Odpuszczamy jazde. Dzieki za podpowiedzi. Pozdrawiam i nie życze Wam takich akcji.
[ wiadomość edytowana przez: maniek0012 dnia 2010-12-28 09:48:17 ] |
maniek0012 Był Essi jest Focus ... Tarczyn | 2010-12-28 10:27:52 Woda byla przed zimą jeszcze bo byla dziurawa chlodnica i szkoda bylo wydawac 30zl co tydzien, tak ciekla. A po dzwonie stala bidula na mrozie i jak go odebralem i zalalem plyny odpowiednie to juz bylo za pozno. Reszta sprawdzona raczej na oko ale kilku znawcow sie wypowiedzialo ze raczej powinno byc dobrze.Planowanie, nowa uszczelka i w droge (mam nadzieje) |
pytlar Sympatyk FEFK Chrysler Aspen Prabuty | 2010-12-28 10:37:11 po tych jazdach twoich dokładnie bym obejrzał głowice i blok... u mnie też myślałem, że uszczelka pomoże ale po dokładnym umyciu głowicy znalazłem pęknięcia miedzy zaworami... |
maniek0012 Był Essi jest Focus ... Tarczyn | 2010-12-28 18:34:39 Glowice mieli przed planowaniem sprawdzic na szczelnosc, nie wiem jak to wyszlo bo jutro odbieram. Co do bloku to go wymylismy i prawie z lupką byl ogladany i nic nie ma. Wczoraj i dzis auto stalo w temperaturze okolo 15C wiec jutro wszystko powylewamy z niego. Mam nadzieje ze po zlozeniu wszystko bedzie git |