MotoNews.pl
  

Usuwanie pozostałości uszczelek

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiem, że temat trochę dziwnie zabrzmi bo mając do czynienia z silnikami od kilkunastu lat po raz pierwszy nie potrafię poradzić sobie z resztkami uszczelek.
Chodzi w szczególności o uszczelki kolektora dolotowego jak i inne, w aucie 23 letnim nie tak prosto je usunąć, różne skrawaki i noże nie dają efektu, samą uszczelkę pod jeden z kanałów kolektora dolotowego skrawałem ze 2 godziny.
Macie jakieś sprawadzone metody (czyli rozpuszczalniki uszczelek) , nitro nie daje rady, na noc postanowiłem nasączyć resztki uszczelki płynem hamulcowym ale raczej watpię w jakąś rewolucję.
Powoli brakuje mi siły bo zamiast iść do przodu siedzę i dłubię coś co nie przynosi efektu.
  
 
jeśli nie masz wkręconych szpilek w ten kolektor, to może spróbuj go 'splanować' na płaskiej powierzchni, na papierze ściernym?
  
 
szczotka druciana na gumówkę albo wiertarkę delikatnie by nie zrobić za dużych zarysowań i po sprawie
  
 
Sporo roboty z takim planowaniem na papierze a efek raczej sredni, ja tez mam podobny problem, używałem karchera i szło ale to w lato..


[ wiadomość edytowana przez: faownik81 dnia 2010-12-01 06:28:06 ]
  
 
dobry druciak na wiertarce i pomału, delikatnie wszystko złazi
  
 
ja mam szlifierke stolowa jesli dobrze mowie jak to sie nazywa z jednej strony kamien z 2 zas szczotka druciana przykladasz taki element delikatnie do szczotki 30 sek i caly kolektor zrobiony jak nie masz tka to wlasnie kontowka i jazda z szczotka druciana nie ma zadnego problemu sylikony stare uszczelki rdza i cala reszta zawsze odchodzi idealnie
  
 
sa srodki do usuwania starych powlok lakiernniczych, na niektorych napisane jest, ze sa tez do uzuwania starych uszczelek. I faktycznie na uszczelki dzialaja podobnie jak na powloki malarskie. Polecam
  
 
Kosa, masz na myśli Scansol?
  
 
Sprobuj tarczy drucianej na fleksie.

  
 


Mam takiego druciaka i chyba nie miał bym odwagi przyłożyć go do głowicy , przecież to potrafi blachę ciąć.
  
 
Hehe, a jak pięknie druciki wszędzie się wbijają;] Okulary i rękawiczki to podstawa!! Swoją droga polecam szczotki ale w kształcie odrobinę kubełkowym a nie całkiem płaskie. Są dużo bezpieczniejsze.


Ja wszystkie usuwam albo nożykiem albo szczotką.