Poduszki, jaśki i inne elementy pod silnikiem?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam proste pytanie jak upewnić się czy poduszka pod silnikiem jest uszkodzona??
Bo mechanik nie jest tego pewien na 100% a sztuka, czegoś takiego to koszt ponad 100zł.
  
 
Ze co prosze??
Ile kosztuje?
Poduszka zaiweszenia silnika w skorpionie kosztuje 10 zl - w sklepie pewnei ze 25!.

Mozna to wymienic samemu - trzeba w jakis sposob wywindowac silnik w gore lekko - albo zawieszajac go na czyms(np. sufit) i podciagajac w gore,albo podlewarowac(spoko Lewar- )- nie trzeba nic odkrecac - no chyba ze masa nie bedzie chiala puscic.
POZA - oczywiscie nakretkami od poduszek.
W sumie to przewody od chlodnicy trzeba kontrolowac - ale nic im sie stac nie powinno - generalnie patrzyc czy cos sie nie naciaga zbytnio!
Nie pamietam juz
Gorzej jest odkrecic nakretke ta co jest w belce przy poduszce -ale tez DA sie to zrobic - lekki zaped majsterkowicza z przeczkola powinien wystarczyc.
Wymienic poduszke, wkrecic lekko nakretki - wycentrowac do wieszakow silnika, dokrecic, oposcic silnik przykrecic uszy i gotowe.


Zalecam uzyc poduszki od Niwy - twardsze i sama guma, bez zbednych sprezyn etc - ale nowe oryginalne na pewno sa OK!
JA to co innego, bo krece silnior do 7000.


A jak sprawdzic stan, to nie wiem - proponuje nagrzac silnik, jechac pod gore jakas sporawa, zatrzymac sie w polowie, i probowac ruszyc, jesli bedzie sie czeslo(lewar od biegow i pedal gazu) - to najprawdopodobniej sa do dupy.

  
 
Niestety, ale ceny do 110 tak właśnie wyglądają a poduszki od samary nie pasują.
  
 
No i wyszło szydło z worka. Po głębszym przeanalizowaniu problemu poduszek, okazało się,że są one TOTALNIE odkręcone do tego stopnia, że tą śrubę mocującą można było dokręcać palcami. Dopiero po wymacaniu, iż ten metalowy krążek od spodu jest luźny doszedłem do wniosku, że coś tu nie gra. Po dokręceniu na razie jednej strony (do dokręcenia drugiej nie mam na razie wystarczająco wysokiego klucza) auto przy buksowaniu kołami przestał podskakiwać jak piłka oraz zaczął lepiej przyśpieszać na ostrych łukach a co najważniejsze zniknął metaliczny hałas podczas maksymalnego skręcania i jednoczesnego ruszania.
Jak dokręcę wszystko to jeszcze opiszę, czy jeszcze pomogło to w czymś.
P.S
Ciągle nie jestem pewien, czym było spowodowane poluzowanie owych śrub, jednak jest to chyba efekt niechlujstwa w serwisie podczas remontu skrzyni.
  
 
Cytat:
2004-10-30 20:41:38, Krzysztof-Fleszer pisze:
Mozna to wymienic samemu - trzeba w jakis sposob wywindowac silnik w gore lekko - albo zawieszajac go na czyms(np. sufit) i podciagajac w gore,albo podlewarowac(spoko Lewar- )- nie trzeba nic odkrecac - no chyba ze masa nie bedzie chiala puscic. POZA - oczywiscie nakretkami od poduszek. W sumie to przewody od chlodnicy trzeba kontrolowac - ale nic im sie stac nie powinno - generalnie patrzyc czy cos sie nie naciaga zbytnio! Nie pamietam juz Gorzej jest odkrecic nakretke ta co jest w belce przy poduszce -ale tez DA sie to zrobic - lekki zaped majsterkowicza z przeczkola powinien wystarczyc. Wymienic poduszke, wkrecic lekko nakretki - wycentrowac do wieszakow silnika, dokrecic, oposcic silnik przykrecic uszy i gotowe.



Pada u mnie poduszeczka po jednej stronie (guma popękała) i chciałem spróbować wymienić samemu

Czy dobrze rozumiem, ze wystarczy odkręcić tylko te dwie poduszki po obu stronach komory silnika, podnieść lekko silnik (za miskę olejową lewarkiem? głupi pomysł?), zmienić poduszki, opuścić, przykręcić i gotowe?

Jestem dość zielony z mechaniki, chcę to zrobić samemu, ale nie chcę zrobić krzywdy Władzi - więc będę wdzięczny za wszystkie sugestie Zanim zmienię w mojej, spróbuje jeszcze wyjąć poduszki spod silnika z niejeżdżącego egzemplarza
  
 
Podnoś na wszystkim tylko nie na misce olejowej!!!!!
Możesz podstawić podnośnik pod połaczenie skrzyni i silnika na tym wzmocnieniu. No i na wszelki wypadek podstaw sobie jakies zapbezpieczenie żeby auto nie spadło na Ciebie!!!!
Paweł
  
 
Cytat:
2007-03-18 21:51:50, Pawel_66 pisze:
Podnoś na wszystkim tylko nie na misce olejowej!!!!!



Łeee A można wymienić tylko jedną poduszkę, podnosząc tą jedną stronę silnika - na przykład przy samej poduszce? Czy trzeba podnieść silnik na środku i zmieniać obie? Albo odkręcić obie, podnieść na środku i zmienić tylko jedną? Czy dobrze rozumiem, ze trzeba podnieść go około ~12 cm do góry?

Sorry, że zadaje tak prozaiczne pytania, ale naprawdę nie chcę popsuć


[ wiadomość edytowana przez: SAL dnia 2007-03-19 06:33:08 ]
  
 
Cytat:
2007-03-18 21:51:50, Pawel_66 pisze:
Podnoś na wszystkim tylko nie na misce olejowej!!!!! [...]



Eee... Paweł, nie jest tak źle (przetrenowane)
Kawałek deski żeby jak najszerzej rozłożyć obciążenie i spokojnie można sobie silnik trochę podnieść. Do wymiany poduszki wystarczy. Tylko trzeba patrzeć przy ścianie grodziowej żeby się nie zaparł o blachę
O ile dobrze pamiętam trzeba przynamniej popuścić drugą poduszkę ale zostawić nakrętkę żeby miał trochę luzu, a nie spadł z tej drugiej.
Pozdro.
  
 
Ech, wymiękam, Panowie Słodowi Podnieść silnik to nie problem, ale odkręcić tą nakrętkę od dołu to już nie takie proste. Że nie wspomne o tej od góry, nijak tam się nie da klucza wsadzić Chyba jutro się przejde po jakimś narzędziowym i poszukam innych wynalazków do odkręcania śrubek
  
 
Do odkręcenia dolnej wysyarczy nasadka na kiju a u gory musisz sie pomęczyć ale dasz rade !!!! nie ma rzeczy nie mozliwych, zapamiętaj nieda sie tylko jednej zeczy zrobić rozłozyć parasola w dup................
Bądz twardy.
  
 
Cytat:
2007-03-25 21:23:49, doktor80 pisze:
Do odkręcenia dolnej wysyarczy nasadka na kiju [...]





Od góry albo nasadka z przegubem (też może być na kiju ) albo kopytem powinieneś się dostać.
Nie poddawaj się
Pozdro.
  
 
a jeżeli będziemy jeżdzili na rozwalonej poduszce pod silnikiem to co może się rozwalić??

bo nie wiem czy sięjuż przyzwyczaiłem czy po prostu nie ma skutków ubocznych;P
  
 
Cytat:
2007-03-27 01:28:57, BA3_CCCP pisze:
a jeżeli będziemy jeżdzili na rozwalonej poduszce pod silnikiem to co może się rozwalić??[...]



Na początek druga poduszka, a potem różnie może być. Poduszka skrzyni albo od razu silnik wybierze się na spacer...
Pozdro.
  
 
Odgrzeje kotleta

Wkładałem dzisiaj silnik do Ładzianki i założyłem poduszki pod silnik od Nivy i widze że silnik wyżej stoi i zacząłem sie zastanawiać czy aby maska mi sie zamknie( zdjęta) , czy ja założe skrzynie nic nie bedzie opcierać itp
Ktoś przerabiał ten motyw
  
 
Ja- bez problemu.
Sam widzialem pare takich ladzianek od 2101 do 2107. I zawsze bylo ok.
  
 
Dzięki Krzysiu tak myślałem, ale się po prostu przestraszyłem że znowu silnik do góry i jeszcze szukać nowych poduszek do klasyka. Póki jeszcze nie mam założonej chłodnicy i maski muszę wymienić uszczelniacz na przodzie ( który nie wiem gdzie jest ale chyba trza koło pasowe odkrecić i w tym dekielku jest noi nie wiem czy olej musze spuszczać) bo przód silnika się poci oraz pompe wody bo coś już słabo chodzi orginalna która ma 20 lat


[ wiadomość edytowana przez: kolba20ZGIERZ dnia 2009-07-24 21:21:25 ]
  
 
Kurcze noi zapiąłem już skrzynie na nowej poduszce, wał wszystko na cacy i tak mi silnik się przysunął do komory że sie oparł i blokuje cięgno gazu Nie mam pomysłu jak teraz spróbować ustawić silnik ( bo są nowe poduszki silnika od Nivy) na poduszkach. Ktoś może robił coś takiego?? Ile powinno być luzu miedzy silnikiem a komorą silnika żeby było cacy???
  
 
dolne śruby poduszek posiadaja spory luz w otworze belki. tak że możesz spróbować je zluzować i pchnąć silnik razem ze skrzynią do przodu. a te poduszki raczej nie mają wpływu na przesunięcie silnika. Może coś jest nie tak z nadwoziem. a pro pos w takim położeniu silnika przy skręceniu kołami w prawo do oporu pracujący silnik będzie się obijał o drązek środkowy---też to przerabiałem>
  
 
a co do uszczelniacz to wystarczy odkręcić koło pasowe i je wysunąć. uszczelniacz wydłubać jakimś grubym śrubokrętem i wstukać nowy-od zewnącz bez zdejmowania dekla.
  
 
Dzięki za podpowiedzi!! Kurcze martwią mnie te poduszki, bo buda jest wszystko oki a najpierw włożyłem silnik i dobrze nie dokreciłem poduszek od spodu i jak założyłem skrzynie i ją skreciłem z silnikiem to jakoś sie tak przysunął i oparł o komore , moze poprostu skrzynia go przyciągneła bo na poduszkach był lużny. Nie mam pomysłu jak teraz naciągnąć silnik w stronę przodu czy zluzować skrzynie i wtedy czy jakoś całość

Zreszta i tak musze dostać sie do koła zamachowego by je zablokować by odkręcić koło pasowe by wymienić ten uszczelniacz.