[MK VII] zanikanie prądu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.Co może być przyczyną zanikania prądu w czasie jazdy? Po zgaszeniu świateł i przegazowaniu do 4-5 tysięcy problem znika.

[ wiadomość edytowana przez: thomas77 dnia 2011-08-17 17:17:59 ]
[ powód edycji: poprawa tytułu ]
  
 
Gdzie Ci tego prądu brakuje?
  
 
Wszędzie nie działa nawiew,nie działa obrotomierz, następnie gaśnie i albo ledwie odpali[jak w zimie z rana] albo prztyka automat rozrusznika i nie odpali.
  
 
Sprawdź klemy na aku, mogą być zaśniedziałe. Ja tak miałem że gdy w trakcie jazdy bardzo głośno słuchałem muzyki + nawiew i wolno jechałem to po jakimś dłuższym czasie gdy zgasiłem, to miałem prawie padnięty aku. Nie mógł zakręcić porządnie silnikiem żeby odpalić. Poczekałem z 10 minut i udało mi się jakoś ledwo odpalić. To może być coś z altkiem, ale wtedy byś nie miał ładowania, tj. po pewnym czasie byś nie mógł odpalić wogóle.


[ wiadomość edytowana przez: Maylo dnia 2011-08-17 21:28:28 ]
  
 
Moga być wszelkie połaczenia zasniedziałe lub zimne luty w skrzynce.
Zaczyna nie łaczyć ale po przegazowaniu idzie większy prąd i zaskoczy.
Tak mysle
  
 
Ktoś mi mówił że to może być jakiś przekaźnik ? Ale tym czasem dziękuję za podpowiedzi .