Znowu mnie naszło....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W ostatni dzień urlopu postanowiłem się definitywnie rozprawić z diabła wartymi plastykowymi maskownicami głośników w drzwiach, które nie wytrzymywały lekkiego szturchnięcia nogą podczas wysiadania. Koncepcji było wiele. Niemniej zwyciężyła najbardziej pracochłonna ale i zarazem efektowna słowem wg mnie jedynie słuszna. Efekt pracy poniżej. Przyjmuje zamówienia he he .

Maskownica

Pozdrawiam
  
 
Zamawiam ...ale zjęcie przy otwartych drzwiach. Może i mam starszawy bo 6 letni monitor ale więcej światła tzn otwarte drzwi wiele by dały. Bo słabo widać coś Ty tam wykombinował.
W B niewiele zmieniono i plastiki te równie łatwo ulegają uszkodzeniu wskutek czego z tyłu mam szpetną dziurę w maskownicy.
PZDR Vincent
  
 
wlasnie gieroy cos tam zmajstrowal? bo nic nie widac ale w kazdym razie ja tez chce cos takiego
  
 
Mnie tez dzisiaj naszlo...Ale na wydatki..Otoz wymienilem caly rozrzad w moim "rozruszniku"
  
 
Mnie ciagle nachodzi... trzeci tydzien Bestia stoi u lakiernika...
  
 
Już mam lepsze zdjęcia. Krótko i bez wdawania się w szczegóły wypierdzieliłem popękane maskownice głośników kupiłem maskownice od odpowiednio większych głośników przyciąłęm wyprofilowałem i wstawiłem.


12

[ wiadomość edytowana przez: gieroy dnia 2003-09-17 15:49:02 ]
  
 
Cześć, ładne, podoba się . Z chęcią złożę zamuwieniena maskownice do Omy B . Przyjmuję każdą rozsądną cenę . Narka
  
 
Dramar nie mów, że tylko błotnik malujesz he he
  
 
Witam

Po rozjaśnieniu Twojego zdjęcia w CORELU wygląda Jakbyś użył czarnej pończochy ??? lub czarnego golfu ( elastycznego ) ja jak połamałem moje maskownice osłonkę wykonałem z osłony gazowego piecyka ( taka dziurkowana maskownica pomalowana w kolorze tapicerki ) efekt pierwsza klasa mam nawet fotkę tylko nie potrafię jej zamieścić

Pozdrawiam
Edmund Dantes
  
 
Hmm powiem szczerze, że musisz mieć nie lichy sprzęt skoro mówisz, że to wygląda jak naciągnięta pończocha (co ty tam masz monitor Herculesa?). Z drugiej strony skoro już obsługujesz Corela to powinienieś wiedzieć o takim zjawisku jak mora. Maskownica ma systematycznie umiesczone otworki na swojej powierzchni i to jest źródło owych "złudzeń optycznych". He he zaznaczam od razu, że nie oczekiwałem tu żadnego poklasku ale twoje spostrzeżenia mnie zdumiały. Proponuję podejrzeć jeszcze raz ten link. Z drugiej strony jeszcze nigdy nie przykręcałem pończochy blachowkrętami.
Proponuję się dobrze przyjrzeć:



http://www.gieroy.republika.pl/glosnik1.JPG

Pozdrawiam
  
 
Cos Ty Gieroy walecznie usposobiony jestes ostatnio... nic nie zbombardowaliscie czy co ??
  
 
ee no zle to nie wyglada
  
 
Faktycznie Gieroy ma ostatnio wojownicze nastawienie
Myslę że Edmund_Dantes miał na mysli pierwsze zdjęcie, na którym faktycznie nic nie było widać i po rozjasnieniu mogło wyjść na nim cokolwiek
Nowa fotka jest o niebo lepsza i trza przyznać że masz smykałkę
Tak tak od dawna powtarzam że Omega to autko dla majsterkowicza złotej rączki i przykład tych maskownic jest na to kolejnym dowodem
PZDR Vincent
PS. Naprawdę wyszło Ci to......
  
 
He he Connan Barbarzyńca to ja nie jestem bez jaj. Ale faktycznie prawdopodobnie Dantes nie widział dwóch pozostałych zdjęć.

Pozdrawiam
  
 
Chyba czas do roboty iść zbyt długie przebywanie ze ślubną nie usposabia pokojowo he he

Jutro będę w PIEKLE!!!!!!!!!!!!
  
 
Witam

No teraz to co innego Zrobione jest na LALĘ ( zresztą moje są oparte na tym samym patencie tyle że mają większe oczka i blaszka jest grubsza , można otwierać nogą drzwi bez obaw ich uszkodzenia) A co do waleczności Gieroya ( no cóż było nie bylo ksywka z kądś musiała się wziąść nieprawdaż


Pozdrawiam
Edmund Dantes
  
 
Melodia dla moich uszu he he. To już naprawdę ostatni post - obiecuję. Tak jak mówisz Dantes. Technologia ta sama stąd te moje niezrozumienie he he.


Pozdrawiam.
  
 
We wtorek odbieram Omesie !!
  
 
Komu?

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Na kogo padnie na tego bec