[126p] Rally O.E.O. Głoda

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, na początku września w ręce wpadło mi takie "cuś"
"Cuś" kosztowało mnie całe 300zł i jest z 1992 roku.




O ile blacharsko jestem zadowolony, to mechanicznie to była zdechła jednostka 650 na aparacie. Po zajechaniu na wieś wymiana silnika z eleganta, wraz ze sprzęgłem, dociskiem i docięciem tylnej wiązki pod nanoplex.



Jako iż osiągi dalej mnie nie satysfakcjonowały, założyłem wydech teklę i swój gaźnik. Przy okazji małopolskiego spotu w Krakowie wpadłem na hamownie.



Potem jeszcze liznąłem "czapkę" 2mm



Generalnie autko zostaje u mnie z przeznaczeniem do KJS'ów
to jest ostatnie aktualne foto. Z WOŚP'u w Sonsowcu.
Autko jak na razie wybebeszone i posiada 2 kubły Bimarco C i B wraz z szelkami .



Aktualnie składam do tego nowy silnik i lekko ogarniam blachę mam nadzieję że na majowe starty będę gotowy.




[ wiadomość edytowana przez: malyglod dnia 2011-03-10 22:35:25 ]
  
 
zerknij w końcówkę tej Tekli to zwykły wydech z tuningowa końcówka koleś kiedyś to zamontował to tylko krzyczy zamiast dawać efekt chyba ze się nie znam zainwestuj kilka pln w zawieszenie wiem po sobie bo warto i skutkuje

pozdrawiam fajny bob
  
 
Cytat:
2011-03-10 22:42:35, dt01 pisze:
zerknij w końcówkę tej Tekli to zwykły wydech z tuningowa końcówka koleś kiedyś to zamontował to tylko krzyczy zamiast dawać efekt chyba ze się nie znam zainwestuj kilka pln w zawieszenie wiem po sobie bo warto i skutkuje pozdrawiam fajny bob



"Teklę" a raczej jej udoskonaloną kopie, robiłem sam więc wiem co tam siedzi


W zawieszenie oczywiście zainwestuje, wiadomo że z bilami od razu nie wyskoczę ale coś się wymyśli
  
 
Cytat:
2011-03-10 22:45:42, malyglod pisze:
"Teklę" a raczej jej udoskonaloną kopie, robiłem sam więc wiem co tam siedzi W zawieszenie oczywiście zainwestuje, wiadomo że z bilami od razu nie wyskoczę ale coś się wymyśli



Zalej hipolem - ja nic innego nie wymyśliłem, bo skoro nie bil to nie ma sensu kupować czegoś pomiędzy. Jak już kupować dobry amor to bilstein. Aczkolwiek trzeci rok na hipolu jeżdżę i już się przyzwyczaiłem do chujowości w prowadzeniu na nierównym
  
 
w szczecinie jak jeździłem w rajdach na początek robiłem amorki starego typu rozbieralne w zakładzie za 4 sztuki zapłaciłem 100pln po chyba 2 latach kopiłem bilstein ale to już był wydatek 1000pln także na pewno na początku hipolsteiny dada rade jeżeli chodzi o amortyzator gazowy to inna bajka całkiem inaczej się jeździ porostu cudo krotko mówiąc marzenia się spełniają

ps. twardy zawias = bezwzględne obspawanie wszystkiego co trzeba bo inaczej po pewnym czasie nie będzie czego ratować
ALE WARTO można iść pełnym ogniem ...
  
 
Cytat:
2011-03-10 22:45:42, malyglod pisze:
"Teklę" a raczej jej udoskonaloną kopie, robiłem sam więc wiem co tam siedzi



Potwierdzam wydzior robi "robote".Wiem kiedy przejezdzasz kolo mojego bloku .A maluch ogolnie i tak lepiej prezentuje sie od poprzedniego granatowego eleganta
  
 
No wiesz, kiedyś się trzeba było wyleczyć z "dokładek, nełonów i spojlahów"

Młodzieńczy szał filmami serii Fast & Furious już chyba wygasł
  
 


Coś się już pomału działam
  
 
Widac ze nawet zdrowy ten Twoj kaszel.Swoja droga mam w podobnym stanie swojego pomaranczowego klasyka
  
 
Pam pa ram siedze w domu, tne metal i krzesam iskry.



Pare tajli żeby nie było że nic się nie dzieję

głowica -5,5mm porting i inne duperele
czerwony nano
gaźnik po modach
zamach 5,18kg
miedź na 0,7mm
zawory A-grupowe po polerce
  
 
Juz myslalem ze kolega sie pozbyl zgroba bo nie slysze od dluzszego czasu jak smigasz kolo mnie dzialaj dzialaj Zaglebie sie zbroi
  
 
Podziwiam - ja się boję na czerwonym jeździć na krótkiej skrzyni.
  
 
a o co chodzi z tym czerwonym?
  
 
Są 3 rodzaje nanoplexów: niebieski - seria, czarny - odcinka przy (chyba) 6500 no i czerwony - bez odcięcia.
  
 
szary i czarny mają odcięcie przy 6200 i takie same mapy zapłonu
niebieski ma odcine przy 7000 i inną mapę
zaś czerwony ma także zmienioną mapę i jest bez odcinki

zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie
  
 
Cytat:
2011-07-14 12:47:26, 130TC pisze:
Podziwiam - ja się boję na czerwonym jeździć na krótkiej skrzyni.



Czego tu się bać??
  
 


wielkie dzięki dla Domage za chwile czasu przy robieniu tych tłoków
  
 
Cytat:
2011-07-14 15:26:09, cichy_b0b pisze:
Czego tu się bać??


Rozpędzonej korby siejącej zamęt i zniszczenie
  
 
Ja kręciłem prawie seryjny silnik do 7400 i nic nie wyleciało
Po prostu miałem je dobrze wyważone.