Fiat 126p Town

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Kolegów. Chciałem pokazać wam swojego fiacika którego zamierzam przeznaczyć na budowę samochodu do ścigania sie w KJS ITP.

Padło na czerwonego ELEGANTA wersja TOWN rok produkcji 1999.
Samochód z wyposażenia posiada praktycznie nic nie ma ani wentylatora ani grzanej tylnej szyby tzw golas . Przebieg ponad 94 tys myślę ze licznik nie był kręcony na handel silnik pracuje w miarę równo. Spalanie jak na malucha zadowalające za 50zł robiłem 160km cykl mieszany . Samochód nosi drobne ślady użytkowania, wymaga drobnych napraw lakierniczych. Blacharsko jest w stanie dobrym małe 2 dziurki na podłodze
Zobaczy jak wyjdzie mój projekcik

Plany
mocniejszy silnik coś koło 40 km
zderzaki stary typ chromowane
nowy lakier krwisto czerwony
felgi 12r 5.5 cala
kubły
pasy
klatka


Zdjęcia

PAPIERY







WNĘTRZE







WYGLĄD







SILNIK




19-12-2011 mała sesja po myciu w terenie



















Powoli zaczynam tez kompletować graty do silnika





wałek 555 kałuży stan BDB

Kolejny Mały up W temacie żeby nie było że się nic nie dzieje 30.12.11

szeroka Stal na razie 3 sztuki tylko 5.2cala ale na dniach będą 2 sztuki 6 cali









Oraz prawie nowa Breda Michael z płytą mocującą





W planach zakup jeszcze silnika bambino

05-01-2012 doszły dziś 2 felgi 6 cali



07-01-2012 felgi na ucie



Zapraszam do oglądania i komentowanie. Temat będę się starał na bieżąco uzupełniać w Pierwszym Poście

Pozdro :luj:
  
 
Bardzo fajny town

Sprawdz profile zamknie, po elegant potrafi wyglada ladnie z zewnatrz a trzymac sie na lakierze w tych miejscach.

A co do twoich planow, to pomysl o jednym. Chromowane zdezaki sa maksymalnie oklepane. Kazdy kto kupuje FL czy eleganta zaraz leci zakladac mu chromowane zdezaki (pomijam to ze one imo nie pasuja do elegantowskiego pasu przodu i przednich blotnikow).
Gdziekolwiek pojedziesz, beda same kaszle na chromowanych zdezakach. A pokaz mi zdjecie z jakiegos spotu, gdzie bedzie ladnie zachowany, nie skundlony town z ostatnich lat produkcji.

BTW - jak patrze na pierwsze zdjecia to sobie mysle "Ło!, taki jak moj jak go z Carserwisu nowego odbieralem i zanim go popsulem!"
Jak patrze na ostatnie zdjecia to sobie mysle "Zieeew, kolejne poszerzane stalowki, takie same jak w dziesiatkach watkow na X podobnych forach internetowych".

Ale of kors samochod jest twoj i decyzje twoje

BTW - co te zderzaki takie czarne, jak powinny byc antracytowe?

[ wiadomość edytowana przez: qubek dnia 2012-01-07 16:17:43 ]

[ wiadomość edytowana przez: qubek dnia 2012-01-07 16:18:04 ]
  
 
stal oklepana to wiem,ats tez oklepane ale nie którzy na nich jeżdżą chromy tez już oklepane ale podoba mi się el na chromach co do zderzaków to chyba wychodziły 2 rodzaje czarne i antracyt ? On gnije chyba od samego stania jemu nawet wody nie potrzeba do gnicia ;P

[ wiadomość edytowana przez: rajdi126 dnia 2012-01-07 16:27:47 ]
  
 
nie obraź sie ale sprzedaj tą kupe puki sie jeszcze trzyma i kup sobie FLa bo byle kJS i będzie po elegancie blacha papierowa i zardzewiała już w momencie wyjechania z fabryki... Ogólnie wizualnie na +
  
 
Oj tam nie przesadzajmy. Mam pod domem eleganta 97 rok, 190 tys przebiegu i blacha ładniutka. Także nie każdy elx to kupa blacharsko - jak dbasz (czytaj konserwujesz) tak masz.

Ps . Stalówki faktycznie jakieś takie oklepane
  
 
teraz tak gadacie jak by to FL były jakieś super zdrowe, jak by nie patrząc to przeciętny FL ma ponad 20 lat a EL troszkę ponad 10 jak
ktoś zakonserwował na samym początku to pojeździ i się chłopak nacieszy a ładnego el kupisz za 1000zł bo FL już dawno przestały schodził poniżej tej kwoty.
Jedyna moja uwaga to zrób pierw zawieszenia, obniż go i przeglądnij hamulce a potem dopiero zacznij wojować z całą resztą.
  
 
Lepszy przecietny 20to letni FL niz 10cio letni EL. Pisze to, mimo ze EL podobaja mi sie najbardziej ze wszystkich Maluchow.

Racja, ze byly i czarne i antracytowe zderzaki. Elegant mial antracytowe.
  
 
Ładny.Kółka może matowe zrób bo takie świecące jakoś kiczowato wyglądają


[ wiadomość edytowana przez: max_xa5 dnia 2012-01-07 21:22:19 ]
  
 
Kółka na razie to tylko taki podglądowy kolor jak to w ogóle na aucie wyglądać będzie felgi pójdą w inny kolor Hmm sprzedać a kupie coś lepszego za te pieniądze. Eleganty mi się podobają bo są takie fajnie gładkie. Ale puki rdza go całego nie zjadła cza się cieszyć tym co zostało
  
 
Cytat:
2012-01-07 18:10:39, Try3ek pisze:
teraz tak gadacie jak by to FL były jakieś super zdrowe, jak by nie patrząc to przeciętny FL ma ponad 20 lat a EL troszkę ponad 10 jak ktoś zakonserwował na samym początku to pojeździ


jak sie nie rozejdzie ten elegant. Jakość blach w El i w FL jest bez porównania. i nie wiem czemu tak jest mój były FL który nie był konserwowany garażowany czy cokolwiek podobnego po 20 latach miał do wymiany prawy próg i lewy błotnik z przodu. A znajomy w EL którego konserwował trzymał w garażu nie jeździł w zimie robił generalkę z malowaniem całego auta po niecałych 10 latach posiadania. Czasy przyszły hujowe to i hujowe auta.
  
 
Cytat:
Czasy przyszły hujowe to i hujowe auta.



Tu się z kolegą zgodzę teraz nic dobrego nie robią
  
 
Cytat:
2012-01-08 09:11:45, rajdi126 pisze:
Tu się z kolegą zgodzę teraz nic dobrego nie robią


Ale EL byl robiony kilkanascie lat temu, a nie teraz, w hujowe czasy
  
 
I wtedy powoli zaczynały się te chujowe czasy
  
 
Mnie generalnie samochód się podoba aczkolwiek nie wiem dlaczego masz pomarańczowe klosze kierunków przednich(orginalnie wychodzily na białych-które moim skromnym zdaniem najładniej komponują się na maluchu).Poza tym odnośnie modelu fl a el nie do końca się zgadzam że jakość blach w fl=u była dużo lepsza(na potegę gniły fl z końca produkcji-przynajmniej ja na takowe trafiałem rok 93 zaś eleganty gniły z roczników 94-96 posiadałem również kilka sztuk elegantów i najzdrowszy były z rocznika 97-99).Najważniejsze jednak jest to JAK DBASZ TAK MASZ
  
 
Cytat:
dlaczego
masz pomarańczowe klosze kierunków przednich(orginalnie wychodzily na białych



Białe zmienione na pomarańczowe jakoś bardziej mi się one podobają na aucie białe to takie oklepane już
  
 
sam miałem FL z 89, strach tył było jeździć a w bagażniku były 3 koła jedno zapasowe i dwa od auta ja myślę że nie ma różnicy co to za rocznik tylko jak utrzymany, 20 lat temu jak się kupiło malucha to się pierw go konserwowało a z EL tak się nie działo a jak od początku weszła korozja to jak będziesz konserwować tonami fluidolu to tak zgnije, ale tak FL też trzeba co jakiś zakonserwować.
  
 
fl nie były takie znowu złe zależy jak się trafiło sam kiedyś miałem i nie było z nim tak źle. No ale wiadomo jak się dba to się ma. Ale wracając do tematu auta i kończąc dyskusje na tema blachy w którym modelu była to ona lepsza. hmm co myślicie o seledynowym kolorze felg albo mocny pomarańcz

[ wiadomość edytowana przez: rajdi126 dnia 2012-01-08 11:50:00 ]