Wzmocnienie mocowan resoru z zewnatrz...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szukałem podobnych tematów na forum lecz nie znalazłem żadnego który zaspokoil by moja ciekawosc wpełni. Problem jest następujący,wyruszała mi sie jedna szpilka mocowania resoru, nie chce rozcinac podłogi zeby ja tam pospawac:/ Co myślicie o tym żeby wziaść kawałek blachy np 2mm wywiercic dwa otwory o rozstawie szpilek(średnica otworów troche większ od średnicy szpilek) nałożyć ową blaszke na szpilki, sama blache przyspawac do budy a szczeline miedzy szpilkami a otworami w blaszce zaspawac migiem. Szpilka nie bedzie sie ruszac a i całość jako tako bedzie wzmocniona przez ta blache.Powiedzcie czy to ma szanse powodzenia no i czy bedzie dzialac
  
 
Stara sprawdzona metoda, więc na pewno zda egzamin
  
 
Uff... to dobrze, mam tylko nadzieje ze bedzie sie dało teraz odkrecic z powrotem resor bo przykreciłem go na tej wyruszanej szpilce, a jak sie nie bedzie dało to zostanie mi tylo ciecie podłogi:/moze po Nowym roku sie za to zabiore
  
 
Jak obspawasz śrubę to ją rozhartujesz - ukręci się jak masełko przy dokręcaniu. Nie bez powodu jest ona tak delikatnie przyspawana fabrycznie...
  
 
Cytat:
2011-12-30 20:02:22, rosck pisze:
Jak obspawasz śrubę to ją rozhartujesz - ukręci się jak masełko przy dokręcaniu. Nie bez powodu jest ona tak delikatnie przyspawana fabrycznie...


ciekawe rzeczy przyjacielu mówisz, zwłaszcza że ja nie można czegoś odkręcić nagrzewa się śrubę i nakrętkę niemal do czerwoności i jak to jest że o dziwo się w tedy odkręca a nie urywa ?
  
 
przy dokręcaniu się urwie kolego bo straci swoją strukturę wewnętrzną. a przy odkręcaniu to po to się nagrzewa aby się rozciągnęła od temperatury i w związku z tym aby poluzować zapieczone nakrętki
  
 
Spawaj spokojnie, nic się nie stanie. Niektórzy za bardzo teoretyzują na forum

Tylko nie rób zbyt wielkiego spawu, bo podkładka ze stopu Al nie wejdzie. Ją pewno i tak trzeba będzie rozwalić żeby się dostać do belki i śrub więc kup od razu.
  
 
dokładnie tak jak dawca mówi. Byle nie posmarkać tak by się żarzyło na biało
  
 
w takim razie powodzenia...

  
 
Cytat:
2011-12-31 00:12:29, rosck pisze:
w takim razie powodzenia...


Gdybym tego kilka miesięcy temu samemu nie robił to może i bym miał pewne opory. U nas mimo że belka pod resorem była nowa śruby po roku się wysrały i cały resor gonił przy hamowaniu (na szarpaku to dobrze było widoczne). Niestety ale trudów odcinków specjalnych fabryczne mocowania nie zdzierżą zbyt długo. Dodatkowo wspawałem tam kawałek blachy 3mm i teraz trzyma jak głuchy drzwi.

  
 
Żeby się do tego dostać to:

Odcinasz zewnetrzna blachę:




Jak widać nie tylko wyrwały się szpilki ale też popękała blacha dookoła. Wszystkie pęknięcia przeleciałem frezem, żeby zrobić rowek (lepszy przetop). Wszystko trzeba MOCNO obspawać i wyszlifować na gładko. To jest główne wzmocnienie i musisz te pęknięcia zaspawać bo inaczej będzie pękać dalej. Jak już wszystko wyszlifujesz, to wycinasz z blachy taki sam kawałek jak to co wyciąłęś wcześniej, wiercisz w nim otowory na szpilki i parę innych i spawasz - na krawędziach i zaspawujesz te dodatkowe otwory żeby połączyć to ze wzmocnieniem nie tylko po krawędzi. Potem szlifujesz wszystko na gładko i tyle.
Jeśli na dole szpilek masz resztki spawu to wyszlifuj go w stożek a w podstawce zrób fazkę
  
 
Dzieki jaqo na tutorial, na dniach u siebie też to robię
  
 
Dlatego ja zaraz jak kupiłem malana to dmuchając na zimne dałem wzmocnienia z 3mm blachy pod stopy resoru, przekładnie kierowniczą i wspornik układu kierowniczego
  
 
Ooo wielkie dzięki podstawki aluminiowe... czytałem ze niektórzy maja problemy z wyciągnieciem ich...wyciagałem je juz duzo razy i zazwyczaj wychodza bez problemu jedna stawiała opor ostatnio ale duza dawka WD-40 płaski śrubokręt i młotek dały rade Jak zakładacie je z powrotem radze dać duzo smaru pod nieCo do spawania tego wzmocnienia zabiore sie za to w przyszłym roku czyli za jakies dwa dni Próbowałem juz obspawac tą szpilke bez tej blachy ale musialem szlifowac zeby podstawki weszły i efekt był taki ze po zeszlifowaniu spawu, owy spaw już nie trzymał:/ także jedynym rozwiazaniem bedzie ta blacha Zastanawiam sie z jakiej błachy to zrobic 2mm czy 3mm wiadomo ze lepiej z grubszej ale szkoda mi mm o ktorego tak walczyłem przy planowaniu podstawek
  
 
Cytat:
musialem szlifowac zeby podstawki weszły i efekt był taki ze po zeszlifowaniu spawu, owy spaw już nie trzymał:/



Widocznie to był smark a nie spaw jak pójdziesz właściwym przetopem to nic nie puści po szlifowaniu.
  
 
Bardzo mozliwe nie jestem spawaczem ucze sie dopiero Dlatego te wzmocnienia chce juz zrobic do porzadku
  
 
https://imageshack.us/photo/my-images/803/dsc01247.jpg/
ja robiłem z 2mm blachy i wg mnie to już jest pancerna grubość. Blacha niech będzie do końca belki wtedy jest gdzie ładnie spawać, a otwory jak zrobisz większe w tej blaszce to będzie gdzie obstawać i zostanie więcej spawu, tutaj akurat zostały obspawane od środka belki przy okazji wymiany wzmocnienia wahaczy, wtedy jest tam ładne dojście.
Rozumiem że spawasz migiem?? jak tak to daj największy prąd i wtedy ładnie przetopisz, chyba że masz jakiegoś wypasa to nie przesadzaj. Mój bester 150A na 4 biegu przetapia pewnie nie więcej niż 2mm ale to w zupełności wystarczy.
  
 
Spoko dzięki za rady Migiem oczywiscie że migiem:d coś tam już spawałem(podłoga w malanie w zeszłe wakacje,podłoga w malanie kumpla miesiąc temu) ale nie znam się na tym jeszcze dobrzeNa szczescie podłoga jeszcze sie trzyma, wiec myślę że temu zadaniu tez podołam:d
  
 
podolasz podolasz- wez sobie jakas śrubę m10, kawalek blachy i poćwicz na stole jakie są najlepsze ustawienia spawarki i już.
  
 
spawajac w suficie magiem trzeba dac mniejszy posow drutu, tak zeby sie tylko tworzylo jeziorko i nie "strzelalo". najlepiej to by szlo TIGiem wtedy nawet nie ma co szlifowac. chyba ze malec obrucony to bajka nawet elektroda