Skrzynia z bisa

Potrzebuję pomocy kogoś kto coś wie o bisie mianowicie czy skrzynia z bisama taką samą obudowę sprzęgła jak zwykła maluchowska, tj czy bisowską podepnę bez żadnego kombinowania do silnika650 i jeszce czy ma synchronizowaną jedynkę i czy kręci się w tą samą stronę, tj. czy zęby na biegach są w tą samą stronę ????????????

Skrzynka z BISa ma inny kolnierz. Polo rzeczywiscie ma taka skrzynke u siebie, ale ma zmieniony kolnierz na ten od normalnego malara. I to wszystko co trzeba zrobic, zeby zaadoptowac skrzynke bisowska do malara.

Ja obecnie pracuje nad zaadoptowaniem skrzynki od 700 do malara i jestem juz na koncowym etapie. W 700 dyfer ma wieksze lozyska, a co za tym idzie manzety przez co maluchowskie nie pasuja. Identycznei jest z wyjsciem na polosie, ale dorobienie specjalnych tulei umozliwia zalozenie kol zebatych z dyfra maluchowskiego do 700 i bangla Poostaja jeszcze pomniejsze kwestie jak polaczneie wybieraka z lizakiem (w 700 jest okragly z pionowym otworem i nie da sie ich zamienic), uszczelnienie polosi (srednica polosi malara jest o 2mm mniejsza od polosi cc przez co nie pasuja simerigi w manzetach - problem juz rozwiazany) oraz polaczenie skrzyni z silnikiem (w 1.1 jest flansza, wiec to kwestia zrobienia nowych ptworow).

Podsumowujac:
Skrzynke z BISa mona spokojnie wlozyc do malara, trzeba tylko zmienic kolenirz, cc700 jest wiecej rzezbienia, ale tez sie da

tylko że w 700 ce są zęby w drugą stronę bo silnik kręci się w drugą strone nie wiem czy to wogole będzie się dało jechać (siły w skrzyni działają dokładnie odwrotnie (()

Co do odwrotnych obrotow skrzyni - rzeczywiscie bedzie sie krecila w druga storne (koniecznosc wsadzenia uszczleniacza za lozyskiem oporym od malara). A jaki bedzie skutek? Virnik jezdzi i dziala. Zobaczymy czy bedzie dzialac u mnie - jesli nie - mowi sie trudno - wkladam od bisa. W koncu skrzynke od 700 dostalem gratisowo, wiec nie ma co narzekac tylko probowac.

A co do skrzynki BISa wystarczy wymienic sam kolnierz - dyfra zmieniac nie trzeba. Wtedy montuje sie cala skrzynke i gotowe. Jest tez tansze rozwiazanie - nalezy kupic walek i talerz od BISa i zalozyc do normalnej skrzynki malara i osiagnie sie dokaldnie to samo. W koncu te skrzynki roznia sie jedynie przelozeniem glownym.

nie na 4 tylko na glownym przelozeniu

czyli skrzynaka od bisa jest krótsza czy dłuższa od zwykłej

Książkowo wygląda to tak :
I bieg - 34 km/h
II bieg - 53 km/h
III bieg - 84,5 km/h
IV bieg - 110 km/h
R - 27 km/h

ale z doświadczenia wiem że da sie jeszcze ciut więcej wycisnąć z każdego biegu

Zuraw a jak to wygląda w twoim wozie, ostatnio gdzieś zdaje się wspomniałeś że coś sie pourywało?????

Oj - zeby tylko poutywalo
W chwili obecnej mam juz 4 skrzynke biegow i wlasnie sie konczy, ale moze najpierw po kolei:
Najpierw byla skrzynka 1. Jakims dziwnym trafem pekla w niej obudowa tak, ze lozysko choinki moglo delikatnie podskakiwac do gory co zaowocowalo utrata wlasciwie wszystkich biegow z wyjatkiem 3. Na szczescie mialem skrzynke zapasowa, ktora od razu zalozylem i pojechalem do Modlina. Tam zloilem pare SC, Mitsu Colta 1.6 (gosc nie mial pojecia o ruszaniu przendionapedowka...) i podczas powrotu do domu z predkoscia ~140km/h najpier gdzies po drodze zostal olej ze skrzyni, pozniej czworka, jedynka, dwojka i do domu dojechalem znowu na 3... Na szrocie kupilem 3 skrzynke. Trzoche na niej pojezdzilem - zloilem SC 1.2 z chipem oraz supersprintem oraz stozkiem oraz podlubana Cordobe 1.6. W czasie lojenia cos chrupnelo i sie uspokoilo. Za to w drodze do domu w kabinie zrobilo sie szaro, a w ktoryms momencie zobaczylem plomien dostajacy sie do kabiny z tunelu.... Okazalo sie, ze olej ze skrzyni poleical na rure wydechowa i sie zaplail, a ze mialem uchylone trojkaciki to powietrze zasysane bylo z tunelu no i zassalo plomyk, ktory sam zgasl po zatryzmaniu. Skrzynka zaczela chodzic strasznie glosno wiec wyjal;em ja coby zweryfikowac jej stan, wymienic uszczelniacz i dolac ewnetualnie oleju... (hipol sie pali...). Jednak nie dane mi bylo tego zrobic bo okoazalo sie ze mam.... dziure w obudowie... Sruby mocujace talerz dyfra poluzowaly sie, a jedna znich uderzyla w zeberko od srodka i wywalilo dziure 2x2cm... 6 godzin przekladania wszystkich bebechow do obudowy skrzynki nr 2 i zalozenie skrzyni - dziala do dzis, choc powoli sie juz konczy....
Ale czeka juz skrzynka od 700 dostosowana do malara, tylko nie mam czasu na jej zalozenie, bo musze wyatrgac silnik z samochodu, zeby zrobic nowe mocowania pod jej kolnierz we flanszy...

A co po za tym? Na poczatku gielo sie lewe ramie trzymajace silnik (to, ktore przykrecone jest do silnika). Podwojne wzmocnienie wyeliminowlo problem. w tejchwili wszystko jest kjuz ok, jesli chodzi o mocowanie silnika i skrzyni, rtylko ciagle skrzynki mi padaja.. Nie wiem czy to wina skrzynek - padak, czy tez jakiegos bledu montazu, tym bardziej, ze fabryczne przeguby trzymaja juz 4 skrzynke, a wcale autka nie oszczedzam. Jak bede zakladal ta od 700 to dokladnie obejrze flansze czy nic sie z nia nie stalo i moze zrobie sobie druga.

Tak to wyglada od 1 marca jak zaczalem ujezdzac 1.1 i jak na razie wszystko jest na dobrej drodze do doskonalenia malara - w drugiej polowie czerwca spawanie calej budy plus klatka, a jak wystarczy funduszy moze i lakier. W kazdym razie pozujemy - zobaczymy.

PS. Sorry za przynudzanie

Cytat:

2003-05-27 21:32:05, Yaninnya pisze: Skrzynia z Bisa ma tylko inne przełożenie przekładni głównej, ale skrzynia CC 700 to już inna melodia: 126 126 Bis CC 700 I bieg 3,250:1 3,250:1 3,250:1 II bieg 2,066:1 2,066:1 2,050:1 III bieg 1,300:1 1,300:1 1,312:1 IV bieg 0,872:1 0,872:1 0,872:1 wsteczny 4,024:1 4,024:1 4,024:1 przekł. gł. 4,875:1 4,333:1 4,333:1 Skrzynia Bisa różni się od skrzyni kaszla obudową sprzęgła i brzełożeniem przekładni głównej, niczym więcej. Przekładanie obudowy sprzęgła z innej skrzyni odradzam, a to dlatego że otwory pod oprawy łożysk dyfra są obrabiane na skręconej obudowie. Obróbka ta minimalnie może się różnić pomiędzy skrzyniami. Skrzynia CC 700 różni się znacząco od pozostałych: inna obudowa, inne wałki, inne wszystko. Ale oczywiście da się założyć do kaszla. Wcale nie trzeba odwracać dyfra z kołem tależowym - silnik CC 700 kręci się w lewo !!!. Ażeby skrzynia kaszla czy CC 700 dłużej wytrzymała niż 3 tygodnie, trzeba się mniej nad nią znęcać!!! Jest to skrzynia, która w warunkach wyścigowych wytrzymywała do ok. 90 Nm momentu. Seryjne 1.1 ma 86 Nm, więc nie powinno być problemu. Bardzo ważne jest, by skrzynia była w ekstra stanie i kąpała się w dobrym oleju - syntetyk Castrol Saf-X (NIE HANDLUJĘ CASTROLEM !!!). Jakby co, to służę dalszymi info.

kurde skad sie tacy ludzie biora????

nie mial w rekach a ....[cenzura]... od rzeczy