Staneła tylna wycieraczka carina e combi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w tytule.miałem trochę śniegu na szybie i nie dała rady go zgarnąć i w połowie stanęła,czasówka pyka ale wycieraczka nie chodzi.gdzie jest bezpiecznik,bo pod deską wszystkie sprawdzałem?
2;- jak skończyło się ładowanie alternatora-alternator valeo do silnika 3sfe to co padło lub jak to zdiagnozować na wyjętym alternatorze?
3;-czy do rozrusznika valeo do silnika 3sfe można kupić taki pierścień miedziany i styki miedziane do elektrowyłącznika bo w IC nic takiego nie mają
wszystkiego najlepszego w nowym roku.
  
 
szukaj bezpiecznika rear wiper lub sprawdz wszystkie i te pod maska tez.
2i ile kabli masz w kostce do alternatora?
3 podaj vin to sprawdze po nowym roku .
  
 
jest tylko viper i jest ok sprawdziłem te pod maską w 3ech puszkach i nawet koło nóg po lewej stronie i jest też ok.alternator ma 3 końcówki metalowy tylny dekiel taki sam jak w camry 2.2 a vin-JT172STK100058103
  
 
Nie chcę być złym prorokiem, ale prawdopodobnie zapiekła Ci się ośka od wycieraczki.

Na pewno masz tam Valeo alternator i rozrusznik ?
Najpewniej to chyba będzie poszukać przyzwoitego Denso w używkach i wsadzić jak fabryka kazała.

Strasznie zmasakrowane masz to auto, jak w japończyku siedzą Ci już europejskie bambetle...
A Twoja młodsza od mojej raptem o 3 miesiące...
Pozdro.
  
 
sory nie valeo tylko denso skojarzyłem po kolorach jeszcze sylwestrowo
  
 
ta wycieraczka chodziła bez zarzutu a z ciekawości jutro założę drugą bo została mi po rozwalonej klapie
  
 
Styki spokojnie dokupisz, pierścień też, ale niestety z całym rdzeniem
Szczegóły masz TU.
Pozdro.
  
 
wycieraczka zmieniona i chodzi styki zamówiłem jeszcze alternator
  
 
W alternatorze prawdopodobnie skończyło Ci się TO.
Przy okazji nie zaszkodzi zamówić też sprężynki.
Wymiana jest prosta, ale trzeba powalczyć lutownicą.
Wyjmij cały zespół i zobacz ile węgla jeszcze zostało.
Jak na pierścieniach wirnika masz głębokie wyżłobienia, to przypadkiem ich nie tocz, bo możesz zjechać na zero i wtedy d.u.p.a po calości Najwyżej przeczyścić z nalotu papierkiem rzędu 1000-1500, wymienić szczotki ze sprężynkami i jeździć dopóki nie padnie całkiem.
Mój zdechł z powodu zalania błotem. Normalnie skopciło się uzwojenie stojana. Kupiłem używkę z młodszej Rav4 (udało się idealnie model trafić po tych samych numerach) i póki co, jakieś kilkanaście tys. zrobione bez zaglądania
Pozdro.


[ wiadomość edytowana przez: Perzan dnia 2012-01-02 22:11:24 ]
  
 
a to TO to ten szczotkotrzymacz? rozebrałem alternator wczoraj ale jedyne co mi się nie podobało to ten półksiężyc z długą śrubą -popękana ta izolacja żywiczna na połowie którą jest to zalane a szczotki jeszcze dobre. A czy boscha alternator pasuje zamiast denso bo mam boscha też z cariny 2.0-kostka i zacisk taki sam
  
 
TO to szczotki. Szczotkotrzymacz to TA cała obudowa ze szczotkami i sprężynkami.
Mostek prostowniczy ciężko zdiagnozować nawet po wyjęciu go, ale popękaną izolacją nie ma się co sugerować. Moja odkąd tam pierwszy raz zaglądnąłem była popękana, a alternator ładnie ładował dopóki się nie spalił.
Mógł Ci się też sypnąć regulator, ale jak widzisz po cenie, wymiana nieopłacalna.
Szczotki mogą wyglądać ładnie, wystawać nawet dość sporo, ale już siła docisku nie ta, brudne, przysmażone pierścienie na wirniku i już słabsze ładowanie.
A tak w ogóle, to po jakich objawach konkretnie wnioskujesz że padł alternator ?
Jeżeli ten Bosch jest z 2,0 i ma taką samą wtyczkę, to spokojnie pasuje. Przetrenowałem temat, tyle że w drugą stronę - Denso za Boscha.
Pozdro.
  
 
padł bo nie było ładowania obecnie jeżdżę na drugim denso ,ale jak pasi bosch to nie będę tamtego naprawiał. jak zamieniałeś firmami to mocowanie pasiło?
  
 
Tak. Wyjąłem Boscha, wsadziłem Denso i wszystko zatrybiło.
Pozdro.