| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
automaniak122 Toruń | 2011-01-04 02:02:00 Czy ktoś zna jakiś skuteczny sposób na wydobycie zakopanego samochodu ze śniegu? Zdarzyła mi się ostatnio taka historia jak na tym filmie. Przyznam, że to lekko kłopotliwe  Youtube[ wiadomość edytowana przez: automaniak122 dnia 2011-01-04 02:03:53 ] |
 hatsan Szczebrzeszyn | 2011-01-04 09:02:16 ja worze ze sobą wiaderko popiołu  ciekawe jak by zadziałały łańcuchy na takie warunki |
automaniak122 Toruń | 2011-01-04 13:18:40 Ciekawe, czy ktoś produkuje jakieś specjalne podkładki czy inne takie... do wychodzenia z takich sytuacji. Może ktoś znalazł coś takiego? |
przemek58 Gdańsk | 2011-01-05 15:08:31 ja worzę łopatę w bagażniku(nie taką plastikową czy drewniana do śniegu tylko zwykłą metalową. Dobrze też mieć ze sobą kilka gałęzi albo jak ktoś wcześniej pisał popiół. |
automaniak122 Toruń | 2011-01-06 04:15:36 widzę, że producent podręcznej wykopywarki samochodów mógłby zarobić miliony  |
 Bialy (A)  wawa | 2011-01-08 01:41:08 To co Automaniak... Jakiś wspólny patencik?  ----------------- --- Biały --- ten zły admin |
automaniak122 Toruń | 2011-01-08 01:58:34 Na razie moje zwoje mózgowe nie są w stanie niczego sensownego wymyślić, więc na patencik raczej nie ma szans 
Miałem lekką nadzieję, że może ktoś już coś takiego produkuje i coś zaradzę na to swoje zakopywanie samochodu. Ale widzę, że to chyba problem bez wyjścia... No chyba, że straż pożarna... wspaniałe chłopaki... Kiedyś już mnie wyciągali, ale mogą interweniować tylko wówczas, gdy zakopany samochód stanowi zagrożenie dla innych... [ wiadomość edytowana przez: automaniak122 dnia 2011-01-08 02:01:11 ] |
maksel30 Warszawa | 2011-01-18 15:57:33 Na pewno nie ruszac sie bez łopaty,co z popiołem to nie wiem  |
mikiLOL TRochę tu trochę tam | 2012-03-01 23:41:11 Najlepiej zostawić i poczekać aż śniegi puszczą |
I pomógł dopiero rolnik z URSUSEM. Prawie pół nocy spędziliśmy na drodze pod lasem bo mi sie cholera skrótów zachciało