MotoNews.pl
  

Poldi po dziadku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Jakiś czas temu dostałem w spadku poldiego po dziadku
a więc:

model: polonez caro +
rok produkcji: 1998
pojemność: 1600 ccm
modyfikacje: brak
plany: uchować w jak najlepszym stanie

Dziadek kupił poldiego w salonie w 99 roku i dbał jak o własne dziecko :]
woskowany był przynajmiej 3-4 razy w roku + w każde wakacje podwozie malowane ( zabezpieczane przed rdzą) ]null[/URL]]null[/URL]]null[/URL]]null[/URL]

[ wiadomość edytowana przez: men_11 dnia 2012-07-24 19:43:41 ]
  
 
Fajny

Jezus Maria, jestem już stary Pamiętam jak dziś, jak widziałem pierwszego Plusa wiosną 1997 roku, zaaz po tym jak weszły do produkcji.
  
 
Ja akurat jakos wtedy uczylem sie jezdzic i pamietam jak szkola dostala pierwsze Plusy i jakie to bylo ekscytujace je testowac.

No ale ja tez pamietam jak po raz pierwszy zobaczylem gdzies Poloneza z carowymi/przejsciowkowymi tylnymi swiatlami i pytalem sie rodzicow co to za nowosc. To sie dopiero nazywa starosc.
  
 
Wy to jacyś młodzi jesteście. Ja pamiętam jak ojciec w 80 tym roku kupił poloneza: morelowy, granatowe wnętrze, pierwsza przejażdżka na lotnisko aeroklubu w Masłowie... Miałem wtedy 6lat. Ja to KURWA jestem STARY!!!!
  
 
nie licytujcie się , bo Gregor pamięta jak wymyślili koło
ważne żeby duchem być młodym
  
 
Cytat:
2012-07-27 10:29:51, enes pisze:
Wy to jacyś młodzi jesteście. Ja pamiętam jak ojciec w 80 tym roku kupił poloneza: morelowy, granatowe wnętrze, pierwsza przejażdżka na lotnisko aeroklubu w Masłowie... Miałem wtedy 6lat. Ja to KURWA jestem STARY!!!!



Nie to ze mlodzi, tylko po prostu nie kazdy pochodzi z burżujskiej rodziny, co sie w latach 80tych Polonezami rozbijała
  
 
Aj tam, ja pamiętam jak weszły pierwsze "akwaria" w srebrnym metaliku. To bylo chyba w 1986?

Notabene widzialem ostatnio jednego takiego w przepieknym stanie, jeszcze na czarnej tabeli
  
 
gratulacje!!!

My mieliśmy dwa poldki ojciec pierwszego kupił w 1982 wersje eksportową z welurem, a później w 1992 r. przejściówkę jedną z ostatnich w Poznaniu

a żeby było śmieszniej teraz pracuje w firmie, gdzie mieszczą się magazyny innej firmy z częściami do polka, żuków i tak dalej (ale jak się o coś pytam to nigdy nie mają ) to był z miesiąc temu pierwszy poldek ojca na tych samych czarnych blachach na których ojciec go sprzedała w 1991 r.
  
 
Cytat:
2012-07-27 12:59:02, Blady pisze:
nie licytujcie się , bo Gregor pamięta jak wymyślili koło ważne żeby duchem być młodym


  
 
Cytat:
nie licytujcie się , bo Gregor pamięta jak wymyślili koło
ważne żeby duchem być młodym



Blady...
nie przesadzaj , taki stary nie jezdem.
Ale tak poważnie.
Chyba Mruk jezd najstarszy na forum.
Choć nasze pierwsze spotkanie z Mrukiem to chyba Emot, albo Polski 1989r.
Prawie ćwierć wieku
Jak ten czas....