| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Abdull F&F Sympatyk 126p Bielsko - Biała | 2003-10-01 18:25:12 Witam, sorka za taki dziwny temat ale w temacie za mało miejsca żebny opisać problem Mianowicie chodzi o to że jak samochód hamuje silnikiem, i wkońcu dojdzie do stanu ustalonego ( ani nie zwalnia ani nie chamuje) i jak w tym momęcie choćby minimalnie dodam gazu to samochód się jakby zadławi, szarpnie i dopiero zacznie ciągnąc!! Powiem jeszcze że skład mieszanki mam ustawiony na analizatorze spalin, zapłon na 10 st (żarówka) pomóżcie bo juz mnie to drażni!!! |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2003-10-01 21:43:05 wg mnie to normalne przy maluchowskim gaźniku.. ja też mam coś takiego.. można ustawić gaźnik tak, żeby zlikwidowac tą "dziurę" do minimum, ale nigdy całkiem |
Abdull F&F Sympatyk 126p Bielsko - Biała | 2003-10-01 22:15:08
A teraz miałem w dodatku problem z zapaleniem i strasznie z dupy strzela na odjęcu: |
rabbit Fiat 126p Chrzanów | 2003-10-02 08:51:37 ja mialem podobnie moim zdaniem to wina mieszanki bylem w serwisie i tam mi ustawili gaznik tak ze jak przyjechalem do domu to go nie moglem odpalic a jak go odpaliłem to jak dodalem gazu to on narpiem jak by chamowal a potem dopieo sie zbieral ja wykrecilem dysze mieszanki paliwa o 3 obroty i ustalo mi to dziadostwo |
Rutkus F&F Sympatyk Sierra Śrem | 2003-10-02 12:33:33 Ja jakoś nieufam analizatorom spalin, mysle że jak sam teroche pokrecisz to bedzie oki, ale strzelanie to raczej wina zapłonu |