Problem z omesia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam problem ze swoja omesia 2.0 to znaczy nagle zgasla w czasie jazdy i nie moge jej odpalic raczej wykluczam pasek bo widzialem ze sie obraca wiec co to moze byc procz tego moze ktos z was mial podobne zdarzenie.pozdr.
  
 
Szwagier mojej girl miał to samo - padł komputer. 300zł za używany. Wymienił też cewkę (podobno pasowała od Poloneza???).
Ale przyczyn może być więcej...

Zobacz post Zgasła i nie pali

[ wiadomość edytowana przez: makaveli dnia 2003-10-01 23:58:19 ]
  
 
hmm komputer tak nagle? przeciez nic dziwnego nie odczulem tylko nagle zgasl jak jechalem ok 120 km/h
  
 
A ja mam upierdolony przy samej dupie zderzak bo targalem Geparda spod Swarzedza do Poznania. Przez te cholerne dokladki zderzaka nawet linki nie ma gdzie zaczepic.

PS. Gepard - zgubilem go jednak po drodze - na torach na srodce . Dowiozlem do chaty w kabince
  
 
ta przygoda chyba nie skloni Cie jednak do wypisania sie z klubu assistance?!
  
 
Skadze znowu. Chuj ze zderzakim wazne, ze w chacie zladowales
  
 
Cytat:
hmm komputer tak nagle? przeciez nic dziwnego nie odczulem tylko nagle zgasl jak jechalem ok 120 km/h



A on jechał 100kmh... .dla mnie żadna różnica.

Padł komp i tyle - kiedyś musiał paść
  
 
jak narazie to sprawdzilem ze w ogole nie ma iskry na swiecach i podejrzewam cewke,moze palec albo no wlasnie co jeszcze moze byc koledzy?
  
 
Sprawdź, czy dochodzi prąd do cewki zanim ją wymienisz, jeśli dochodzi, to jeszcze pozostaje palec rozdzielacza i kopułka, może jest gdzieś ścieżka węglowa i prąd ucieka w opony.
  
 
moja omesia juz smiga jest wszystko w porzadku dzieki wszystkim za porady a poprzecieraly sie przewody w cewce no to smigam szykowac sie na lob party