Szukam taniego-dobrego lakiernika w 3Miescie

Szkoda że nie mieszkasz w łodzi bo tuu fuulll dobrych i tanich lakierników znam......robia szybko ,dobrze i tanio...ale z Gdanska to troche za daleko

Mcqueen a ty jak zawsze mylisz mnie z lakiernikiemja jestem blacharzem.
Guncin a co do naszej rozmowy z GG to już się dowiedziałem: ten mój znajomy lakiernik za polakierowanie całości skasowałby cię 1500zł.
a jeśli chodzi o cenę jednego elementu to powiedział ze to zawsze jest sprawa dogadania.

Facet jest dosyć wiarygodny bo cały czas pracuje w zawodzie, a klienci którzy odbierają samochody z warsztatu, także nigdy nie mieli zastrzeżeń to po prostu mój kolega z pracy
moge jeszcze pogadac z jednym chłopakiem który pracuje u sąsiada ale t6o chwilę potrwa bo jego jest ciężko złapać ale postaram się.

[ wiadomość edytowana przez: magnum dnia 2003-10-06 17:58:35 ]

Cytat:

2003-10-06 17:55:07, MAGNUM pisze: Mcqueen a ty jak zawsze mylisz mnie z lakiernikiemja jestem blacharzem. Guncin a co do naszej rozmowy z GG to już się dowiedziałem: ten mój znajomy lakiernik za polakierowanie całości skasowałby cię 1500zł. a jeśli chodzi o cenę jednego elementu to powiedział ze to zawsze jest sprawa dogadania. Facet jest dosyć wiarygodny bo cały czas pracuje w zawodzie, a klienci którzy odbierają samochody z warsztatu, także nigdy nie mieli zastrzeżeń to po prostu mój kolega z pracy moge jeszcze pogadac z jednym chłopakiem który pracuje u sąsiada ale t6o chwilę potrwa bo jego jest ciężko złapać ale postaram się. [ wiadomość edytowana przez: magnum dnia 2003-10-06 17:58:35 ]

oki magnum pogadaj jeszcze z tamtym drugim! a teraz mi powiedz czy te 1500 to z lakierem juz czy do tej ceny nalezy dodac jeszcze cene lakieru??
magnum ty jestes blacharzem?? a potrfaisz robic bajery z blachy?? chodzi o poszerzanie np. blotnikow i przerabianie czesci nadwozia?? a tego pierwzego lakiernika zapytaj sie (jesli mozesz oczywiscie) ile kosztowala by lakierka drzwi tylnych sztuk 1 i dachu razem ze slupkami! z gory dzieki

ok w poniedziałek pogadam z tym pierwszym lakiernikiem(musi wrócić z rezerwy) a tego drugiego narazie nie ma u sasiada-facet ma kilka miejsc pracy,nie wiem jak to robi(?) jak się pojawi to zagadam.
a co do mnie.. no wszystko się da zrobić w końcu trzeba tylko przyspawać blachę do blachy a to zeby za mocno nie powciągało to już trzeba po prostu robić systematycznie i tyle.. ogólnie stwierdzam że dam radę! oczywiści emusisz się liczyć z tym że wtedy i tak trzeba by trochę poszpachlować i lakierować błotniki bo blach nie da rady połaczyć na gładko, zawsze trzeba wyrównać-normalne.
tylko taka sprawa, pewnie nie chcesz oddawac auta na taka robotę do warsztatu bo to by kosztowało napewno. ale jesłi masz możliwosc załatwienia warunków do zrobienia blacharki czyli garaż +migomat to ja jestem chętny,pobawić się można.(wiem jestem blacharzem który nie ma możliwości robienia fuch na własną reke , po prostu się nie dorobiłem- przepraszam..

MCqueen -- ciiii i tak przekazałem ci całą moją wiedze na temat lakiernictwa.