[S] Części z 126p klapa z żywicy, alu koło altka, koła, kier

Alu kółko wezmę.

Poszło PW w sprawie frigo

Wszyscy dostali odpowiedź na PW
jeśli kasa dotrze do soboty to wszystko wysyłam w sobotę

A jak sprawa ma się z klatką i budą?

Obrotek będzie na sprzedaż jak i bile i wiele innych ale wszystko w swoim czasie bo mało mam czasu na skatologowanie i pofocenie wszystkiego.

Ponieważ dużo osób pyta o budę z klatką to opiszę tutaj dokładnie co i jak.
Sprzedaż budy możliwa jest tylko razem z klatką ( nic nie będę wycinał), i oczywiście z papierami czyli umowa kupna samochodu ( w umowie możemy zaznaczyć , że jest to auto po pożarze do odbudowy).

W skład wchodzi:
Buda goła z drzwiami i oryginalnymi klapami wraz z belką (belka pęknięta w 2 miejscach, wycięte mocowania zawiasów i otwór na bredę).
Na dachu wlot powietrza.
Buda obspawana, wzmocnione mocowania resora, amorów przód/tył, mocowania przekładni i wspornika przekładni kierowniczej wszystko blachą 2 - 3 mm.
Uderzona i naciągnięta prawy tył ( wszystko można poczytać w temacie. Ma jakieś tam odpryski lakieru i pojawiły się 2 małe ogniska korozji na podszybiu przednim ( nie wychodzą poza obrys szyby).
Do tego 2 ogniska korozji od wewnątrz na nadkolach przednich w głębi przy samym mocowaniu pasa przedniego do nadkoli.
No i oczywiście spalony tył co też widać na fotkach w temacie.

Sprawny układ hamulcowy ( wszystkie tłoczki nowe) zalany nowym płynem. Z resorem przednim 14 cm i sprężynami 17 cm bez amorów. Na kołach i za dopłatą mogę oddać wraz z zamontowanymi tripodami ( w innym przypadku demontuję i sprzedaję osobno) jeden tripod ma mały luz wewnętrzny ale jeżdżę już tak kilka lat i nic się nie powiększa ( nowe osłony tripodów wraz z opaskami nigdy nie zakładanymi).

Klatka podstawowa załącznikowa. Ale zastrzał drzwiowe wspawałem sam jak jeszcze się uczyłem spawać więc trochę posmarkane albo do wycięcia i wstawienia nowe albo do obspawania w celu poprawienia jakości spawu.
Zastrzał - podpory tylne też niezbyt estetycznie dospawane do półki tylnej.
Mocowania pasów na tylnej półce.
Z czasem porobię więcej fotek budy a co do ceny jeszcze nad tym nie myślałem ( ale na pewno nie będzie to cena zaporowa bo też zdaję sobie sprawę z kosztów odbudowy jak i lawetowania a bardzo bym chciał żeby malan nie trafił na żyletki tylko nadal śmigał u kogoś po rajdowych trasach i przynosił tyle zajawki co przez lata mi).



[ wiadomość edytowana przez: 34 dnia 2012-12-12 20:09:05 ]

klepie obrotek do czasu zobaczenia zdjęć

Klapa, dmuchawa, kierownica pojechały już do nowych właścicieli.
Fotele, zimówki i alu koło altka już prawie też.
Reszta aktualna.
Jutro kolejna porcja gratów.