MotoNews.pl
  

Dźwigienki zaworowe nadmierne zużycie przy wysokich obrotach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Panowie, mam problem ze nagminnie zużywającymi się (sklepującymi) dźwigniami zaworowymi w mojej 21072 1.3 turbo + nitro. Problem występuje powyżej 7000rpm, od 7500 jest tragedia - wystarczy dosłownie kilka sekund i pojawiają sie luzy zaworowe po 1mm. Trzonki zaworów cierpią duuuuużo mniej, jestem w stanie zaakceptować takie zużycie. Jest jakieś sprawdzone rozwiązanie tego problemu? Rzekomo VFTSy były kręcone pod takie obroty i jakoś to przejeżdżało rajd. Śruby do regulacji luzów też pozostawiają wiele do życzenia, przy kręceniu pod 7500rpm wymagają ekstremalnego kontrowania żeby sie nie rozkręcały.
Aha prędkości obrotowe podaje rzeczywiste, a nie "licznikowe".
Pozdrawiam.
  
 
master sport robi utwardzane...
mozna probowac kupic w polsce, jest przedstawiciel... wysle ci na priv adres do niego
  
 
A ja tą Ladę bym chętnie zobaczył na żywo ponieważ w Żyrardowie często bywam
  
 
konukera: dzięki za namiar - spróbuje na masterach, może dadzą rade
do tej pory wymieniałem na kupowane w warszawie na grójeckiej, byłem z nimi u gościa który zajmuje się azotowaniem, ale powiedział że to już jest utwardzane powierzchniowo i raczej już nic sie nie poprawi
ironman4: poszło pw
pozdro
  
 
dziwne bo swoją kręce czasmi pod 8000 jak się zapomne i nic mi się nie rozklepuje i nie rozkręca, a mam zwykłe części nie jakieś tam super mocne
może gdzieś błąd w sztuce popełniasz ?
  
 
1.3 + turbo + nitro ciekawostka... jakie doladowanie? jakie zasilanie paliwem?
  
 
No właśnie... a'propos wspomnianych tu przed laty dźwigienek od MS. Dziś z ciekawości sprawdziłem je na twardość szlifierką na tzw "iskrę", punktakiem i młotkiem upuszczonym z jednakowej wysokości i pilnikiem. Niczym nie różnią się od seryjnych. Wcale nie są żeliwne, jak to wielu znachorów motoryzacyjnych twierdzi. Nieznacznie utwardzona stal... mniej więcej to samo, co śruby 8.8.

Więc ja się pytam jeszcze raz... co Wy sądzicie o tych dźwigienkach od MS, bo po moich oględzinach wychodzi na to, że tylko nieznacznie kształtem się od serii różnią.
  
 
wszystko z MS to kupa = zło

kup porządne, oryginalne od Bartixr'a = dobro


  
 
Morphio dobrze gada! MS-a kupiłem kiedys automat rozrusznika do swojej Samarki.
A niech go UJ spali!!! Działał tydzień i 60zeta poszlo w cholere. Kupilem oryginał w jacarsie chyba albo gdzieś na aukcji i działa po dziś dzień.
Do Mastersporta juz nie mam zaufania.
Lepiej kupić u Bartka i dać nieco drożej niż wymieniać ciągle te same części.
  
 
Moje zdanie znasz-aczkolwiek na MS nie jeździłem.
Mam takie - Mierzyłem je sa powtarzalne i jakościowo jak stare oryginały.
Mi sie posypały nowe kupione na Litwie rzekomo oryginały.
Rozrzut wykonania był straszny do 2mm w różnicy wysokości.
gdzie MS i stare oryginały mieszcza sie w 0,3

W tym przypadku wydaje mi sie że luzy są za duże i dlatego
padaja dźwigienki-a jak wałek?


[ wiadomość edytowana przez: pioban dnia 2014-05-13 11:04:32 ]