Zlot F&F w centrum polski

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wielu ludzi nie może dojechać na zlot bo maja za daleko.....a gdyby tak zrobić zlot w centróm polski(nie ukrywam że chodzi mi o ŁÓDZ)każdy miał by mniej więcej tak samo daleko....a miejsc u mnie jest sporo gdzie mozna by pojeżdzić....no nie wiem co wy na to...!!!!???.....ja podja bym sie organizacji niezbędnych rzeczy....ZALEŻY tylko od was czy to miało by wypalić(znaczy czy byście przyjechali)........
  
 
Mi pomysł sie bardzo podoba chętnie pomoge w organizacji tak apropo miejsc to u mnie w Zgierzu też jest sporo
  
 
mi tez jest za daleko niestety na zloty które dotychczas były organizowane. jestem za czyms w Polsce centralnej czy cos. teraz przenosze sie do poznania.
  
 
Kórde widze cus mało osób sie wypowiada...:/....(wypowiedzcie sie!!!!)......bo jesli by wypaliło to mogła by być full wypaśna zabawa.....
  
 
AAAAAAAi jeszce jedno na zlot napewno by przyjechał najnowszy wynalazek łódzki MALUCH 1700cm3 z silnikiem od ALFA ROMEO chyba 150KM??
  
 
Thomas, temat zlotu jest aktualnie omawiany w wątku widocznym tylko dla członków klubu, ale oczywiście możesz zaproponować coś od siebie - na pewno zostanie to rozważone . Chyba Łodzi jeszcze nikt nie sugerował jako miejsca spotkania. Jest tak samo w środku jak Toruń, ktory jest już sprawdzonym miejscem. Na mojego zeza najbardziej centralnie to jest Włocławek, ale miejsce jest jeszcze ciągle kwestią otwartą.
Napiszcie lepiej wiecej konkretów. Sama lokalizacja nie jest aż taka istotna, ważniejsze są warunki do przeprowadzenia zlotu - miejsce na próby sprawnościowe itp.



[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2003-10-02 20:42:22 ]
  
 
Ostatniu mnie uczyli w szkole że sierodek polski jest w miejscowości PIĄTEK a to parenaście kilometrów od łodzi...(tak dla ścisłości)...
  
 
Pomysł jest dobry, ale pogoda nie sprzyja dłuższym wypadom.
Jeśli w centrum to raczej w cieplejsze dni. (Jakiś urlpo).Tak żeby nie trzeba było odrazu wracać. (np. rozbić namiot i posiedzieć pare dni).
  
 
ja jestem na TAK jak bedzie w jakis wikend to chetnie sie przejade!! postaram sie zebrac tez pare osob zeby bylo wiecej ludzi a co do tego sobotniego spotu to on jest w koncu czy nie? bo ja osobiscie niestety nie moge, mam w pon komisa
  
 
LUDZIE LUDZIE jeśli jest ktoś chetny to w sobote 4 pażdziernika o godzinie 11:00 na łódzkim TORZE na ul.Technicznej odbędzie sie regionalny zlot FIATÓW i nie tylko...wiem że na 100% będzie kilkuF&F..........szcegóły na stronie (www.terytorium126p.pl......wdziale najblizsze zloty[jak by co będom mapki dojazdowe....itp......]wjazd 10zł od auta a od osoby 3zł.....kasa potrzebna jest na zapłate za wynajecie toru......)na zlocie ma sie dziać dużo fajnych rzeczy .....A WIEC PRZYBYWAJCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!..............chyba że sie cykacie że Thomas na seryjnym bobie was zrobi..............ZAPRASZAM!!!!!!!!
  
 
mi jest obojetnie gdzie bo jak termin podpasuje to ja wszedzie dojade moim pickiem co macie tam fajnego w tej lodzi chodzi mi o krakowskie f&f bo o ni lubia sie wyrzyc
  
 
Taaak!!! koniecznie musi byc troche szutru!!! jak znajdziecie cos takiego to zapewne Krakow sie pojawi. Oczywiscie rozumiem ze to sa plany na przyszly rok bo teraz juz chyba niezabardzo cos wypali. Kazdy(chyba) z krk splukal sie z kasy po szczurowej i po ostatnim zlocie w krk. Ciezko z kasa a wogole w taka pogode chyba nie oplacaloby sie przyjezdzac.
  
 
Cytat:
2003-10-02 21:02:52, ThomasTsT pisze:
Ostatniu mnie uczyli w szkole że sierodek polski jest w miejscowości PIĄTEK a to parenaście kilometrów od łodzi...(tak dla ścisłości)...


To było dawno i nie prawda . Widzisz, ciągły ruch głównych mas płyt tektonicznych powoduje przesuwanie się względem siebie dowolnych punktów na powierzchni Ziemi. Nawet jeśli Piątek był w śroku kiedy o tym pisałeś to teraz już nie jest. Może teraz jest np. Środa Wlkp. bedaca juz o ponad 100km dalej od Łodzi , aczkolwiek nie sądze .
Poza tym ilu klubowiczów/sympatyków mieszka w samych górach? Chyba kilka razy mniej niż nad samym morzem. Wiec biorac pod uwagę przybliżone rozmieszczenie potencjalnych zlotowiczów na terenie PL* za środek należy przyjąć punkt położony bardziej na północ. O, akurat na Toruń trafiło, a to ci przypadek .

*- pomijam fakt że najwiecej jest w Kraku bo to by było nie fer
  
 
Właśnie biorąc pod uwage upodobania członków z południa, to uwazam że nasza łódź nie jest dobrym pomysłem. Wszędzie czepiająca się wszystkiego policja, ostatnio walą spore mandaty... z zapewne zostałbym wyklnięty z klubu jakby kogokolwiek ukarano bilecikiem na 1000zł....
Ja ODRADZAM!
Pokonałem długą trase na zlot, i jestem gotowy zrobić to ponownie, żeby mieć 100% pewności miejsca, zabawy i LUDZI.
  
 
No właśnie!! Stwórzmy układ równań z średnią ważoną ilości członków w danej części kraju i ilości kilometrów potrzebną do dotarcia na miejsce. Myślę, że będzie to dość sprawiedliwe!!
  
 
Cytat:
2003-10-02 23:58:39, simon_pg pisze:
No właśnie!! Stwórzmy układ równań z średnią ważoną ilości członków w danej części kraju i ilości kilometrów potrzebną do dotarcia na miejsce. Myślę, że będzie to dość sprawiedliwe!!


Forum oferuje chyba możliwość graficznego przedstawienia rozmieszczenia członków - taką mapkę widziałem na FSO AK, F&F chyba tez ma taki bajer skoro to motonews dostarcza
Mapka FSO AK:

A to powinna być chyba mapka F&F ale coś pusto na niej

O, już działa - chwała za to


[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2003-11-02 14:36:47 ]
  
 
może wziąść za punkt odniesienia pochodzenie fiata (przynajmniej polskiego) stolice Fiata Tychy lub Bielsko Białą ? (ewentualnie WAWA i FSO )
  
 
zgodze sie damianemS NAJLEPSZE MIEJSCE TO MIEJSCE POWSTANIA FIACIKA TYCHY, BIELSKO-BIALA LUB WAWA
  
 
Jasneee, warszawa... a najlepiej to zróbmy pod belwederem, albo kolumną Zugmunta... zastanów sie co piszesz.... Chodzi o miejsce gdzie można sie wyszaleć (coś jak zajezdnia), spokojnie rozbić namiot (cos jak borki),a nie w warszawie...
  
 
Cytat:
2003-10-03 10:42:55, MCQUEEN pisze:
Jasneee, warszawa... a najlepiej to zróbmy pod belwederem, albo kolumną Zugmunta... zastanów sie co piszesz.... Chodzi o miejsce gdzie można sie wyszaleć (coś jak zajezdnia), spokojnie rozbić namiot (cos jak borki),a nie w warszawie...



FSO ma piękny tor testowy...a założe sie że w Wawie nie brakuje jakiś ciekawych miejsc to pojeżdzawek...wszędzie można coś zorganizować no może prawie wszędzie w każdej miejscowości są miejsca nadające sie na jakieś pojeżdzawki nawet w mojej małej mieścinie (10 tyś mieszkańców) znalazło by sie takie miejsce ...a może nawet kilka...ale tu chodzi aby znaleść jakieś miejsce które by sie kojarzyło z Fiatem - przynajmniej moje takie zdanie przecież nic sie nie stanie jeśli zlot byłby gdzieś indziej...
pozdrawiam

Ja