MotoNews.pl
8 Hamulce (26235/18) - PT
  

Hamulce

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam prawie roczna yarise i nie pokoja mnie odglosy przy hamowaniu,
raczej konkretniejszym choc nie koniecznie ostrym strasznie bucza i czesciej po postoju choc nie jest to regola.Serwis nie reaguje ponoc to tarcze sie przyklejaja????
  
 
hmmmm mechanikiem nie jestem, ale qmpel mial cosik podobnego tylko ze jemu kierownica drgala- autko mialo przejechane okolo 40tys km od nowosci i okazalo sie ze musial tarcze wyieniac bo sie juz delikatnie foladowaly, oakzalo sie ze trez jedzil od mechanika do mechanika i jeden spec powiedzial mu ze czasmi moge sie delikatnie pofaldowac pod wplywem skrahjnych temperatur np. przy rozgrzanych tarczach wjechac w wysoka kaluze -nie weim jaki u ciebi e jest to dzwiek a tez kierowniczka ci drga przy hamowaniu??
  
 
przepraszam a do czego niby się przyklejają ? może poprostu rant tarczy haczy o klocek
  
 
moj ma przejechane 20 000 i ponoc tarcze sa ok, serwis mowi ze moze czasem jakies sa brody przykejone ale to czasem jest u mnie zbyt regolarnie...A kierownica drzy czasem ale poprostu powyzei 120 (nie zawsze)a przy 140 przestaje , ale to chyba cos z geometria kol.
  
 
wiesz nie wiem ponoc moga sie jakies zabrudzenia na tarczy zebrac powtarzam co serwis na to,to nie dzieje sie zawsze i jest to dzwiek o niskim tonie buczenie.Ale dzieki za sugestie
  
 
Cytat:
2003-09-25 16:39:55, asiagen pisze:
...niepokoja mnie odglosy przy hamowaniu, raczej konkretniejszym choc nie koniecznie ostrym strasznie bucza...


mam to samo...
tylko że moja yariska ma przejechane ponad 9 tyś, a do buczenia dochodzi jeszcze (widoczne ale nie straszne)bicie kierownicy...

jeżdżę dość agresywnie dlatego muślę że mogłem przegrzać tarcze (w końcu to tylko standarty...)

u mnie będą albo wymieniane na jakieś lepsze (brembokółka, czy coś), alebo te pójdą do przetoczenia ale chwilowo brak funduszy więc nic z tego
  
 
Jezeli chodzi o te brudy to raczej troche to dziwne chyba ze m,ozna je przeczyscic ale .... no wlasnie a serwisowi nie zaqwsze mozna weirzyc zalezy to poprostu od "fachowca" ktoryu jest na zmianie w skroci ujmujac:
1) albo sie orzyzwyczaic
2) albo prztoczyc tarzce
3) albo tak jak kruchy mowi wyumienic na lepsze bo tarcza tarczy nie rowna )) ososbisci na pcozatek bym je przeczyscil pojedzil troche3 jezeli nic nie da to przetoczyc je delikatnie pozdrawiam papa
  
 
no to jak ja agresywnie jezdze skoro juz po 12tys. mam te odglosy z tarcz??!! A wydawalo mi sie ze spokojny czlowiek jestem..Dzieki za glos.
  
 
Dobra to pierwsze co uderze do AMX najwyzej jak mi nie pomoga to sie tam kawy za zete napije i obejrze jakies autko w salonie i zobaczymy co dalej...
  
 
ja ze swoimi hamulcami walcze juz chyba dobre 3 miesiace...
yaris 2002 przebieg 28k
u mnie przy lekkim skrecie w prawo jadac bez wcisnietych hamulcy piszcza klocki... gwarancyjnie mialem przetoczone tarcze hamulcowe ale to nic nie pomoglo. juz mi rece opadly i to olewam. bylem z tym chyba 5 razy w toyota marki ale oni nie potrafia tego naprawic... jak znajde czas to sprawdze co na to toyota wlochy..

najgorsze jest to ze jest to braktycznie nowy samochod a chalasuje jak stary trup....

pozdroo
  
 
widocznie taka uroda ze hamulce to ma to auto nienajlepsze. A dzwieki faktycznie niemile , u mnie do tego cos skrzypi i czasem swiscczy ale jak to zwykle bywa w serwisie tego nie slychac .Pozdrawiam
  
 
Pojedź do innego serwisu, albo do jakiegos mechanika nie od toyoty - zapytaj sie go co i jak, przewiez go samochodem - chłop powie ci od razu i za darmo co sie stało

Nieraz zdarza sie tak -ze servis kompletnie olewa klienta (w serwisie nie pracuje wlasciciel), a taki pan ktory jest sobie i żaglem i sterem bo pracuje sam dla siebie - to i ma wszystko obcykane bo nie ma 18 lat jak te dzieciaki w serwisach, a i o klienta sie zatroszczy...

z tym buczeniem moze byc roznie
- trzeba przetoczyc tarcze (ale wątpie)
- trzeba zmienić klocki hamulcowe na nowe, albo lepsze
- moze byc to zwiazane z cisnieniem w ukladzie
- albo z zawieszeniem, ale to juz jest wysoce nieprawdopodobne

Ja golfem przejechalem 70 tys km. Po 55 wymienilem przednie klocki, a po 63 wymienilem tylne klocki (tak na wszelki wypadek). tarcze są po staremu, wszystko hamuje jak żyleta, zadnych problemow (ale wszyscy mowia ze to i tak niemieckie gówno)

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
A kierownica drzy czasem ale poprostu powyzei 120 (nie zawsze)a przy 140 przestaje , ale to chyba cos z geometria kol.


Na wszelki wypadek sprawdź sobie wyważenie kół Miałem tak u siebie - kierownica drgała przy 60-70 km/h.Wyważenie pomogło w 100 %.Pozdrawiam.