MotoNews.pl
11 Link4 rulz (20475/13) - PT
  

Link4 rulz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Kurde dzwoniłem dziś do link4 zeby wybadać ile OC by mnie kosztowało i wiecie co się dowiedziałem: Łady 2107 są TYLKO z silnikami 1.5 ! Inne to składaki! Za to 2105 ma tylko 1.3
Super!
 
 
Znaczy się wyśmienicie znają się na tym co ubezpieczają. Ciekaw jestem czy na ubezpieczeniach też sie tak znają. Ale w sumie co oczekiwać, reklamują się że z naszych składek nie utrzymują sieci agentów, toteż pewnie zatrudniają jakichś fuszerów. Tak więc poważnie bym się zastanowił nad ubezpieczeniem u nich.
Andrzej
  
 
oni sa popier.... delikatnie mowiac . w firmie skonczyla sie polisa w Warcie w zeszlym roku mielismy pakiet OC AC NW i placilismy 640 zl
wtym roku pakiet nie przysluguje i powiedziel za OC AC NW 900zl powiedzielismy ze sprawdzimy LINK4 i co i wielkie G..... nie ubezpieczaja ciezarowek i firmowych
porosilismy o symulacje na to auto jesli bysmy je przerobili na osobowe bo i tak mamy taki zamiar oczywiscie nie firma tylko osoba prywatna i po kilku dziwnych pytaniach pani nam podala cene ponad 1100 zl no tak przeciez sa tansi bo nie maja agetow palanty i tyle ta ich oferta to jest faktycznie tania dla osob ktore maja full znizek i 10 lat bez wypadkowej jazdy a na moim przykladzie to widac ze jak niemasz -60% to niema po co dzwonic
zadzwonilismy do warty raz jeszcze (oczywiscie do agenta przez ktorego nasze ubezpieczenie jest drozsze) i umowilismy sie na 4 raty i
kaska zapracuje na ta roznice z braku pakietu
pozdrawiam
Jurek
  
 
a ja mam pakiet w konkordii za 800pln + 150 na ubezpieczenie posesji... razem wszystkie ubezpieczenia na rok za 950pln
  
 
A ja pozostaje przy poczciwym PZU i płacę za OC 256 zł rocznie, oczywiście z wszystkimi zniżkami. Myślę że ta cena jest przyzwoita i nie zamierzam nic kombinować
Andrzej
  
 
no to niezla lipa. Ja kiedys tez o nich myslalem, zaraz jak sie zaczeli reklamowac. Po cholernie dlugim oczekiwaniu na jakikolwiek konkret, okazalo sie, ze w moim przypadku wyjdzie drozej niz w PZU....
Probowalem tez samopomocy. Bylo niby taniej, ale po odliczeniu w pzu znizki za kontynuacje, wyszlo prawie to samo. A moj czas? A tak po staremu, pzu... trudno, nie lubie ich, ale nie lubie tez latania za najtansza oferta, bo jak wliczysz czas, telefony, wyjezdzone paliwo w poszukiwani taniego ubezpieczenia, to wyjdzie na to samo. A tak przyjdzie pan, zalatwi mi WSZYSTKIE polisy (chata, OC itp) i to on sie do mnie dostosuje...
zalezy, c0o kto lubi....
z braku lak dobre i pezetu
  
 
andrzej_kraków - male pytanko:
te 256 zł za OC płacisz za Ładę?
Ja chce kupic Łade ale zarejestrować na starszego tzn. składki będę sobie płacił sam (niezależny jestem co nie ) ale starszy ma 60% zniżek i po prostu będzie taniej. Dziwi mnie ta cena ponieważ mój starszy za malucha płacił kiedyś 186zł na rok w PZU a na stronie allianzu w kalkulatorze składek wyliczyłem że za Łade przy tych zniżkach wyjdzie coś około 500zł.........

Jeszcze jedno pytanie : czy w przypadku stłuczki(nie życzę nikomu - odpukać) traci się cała zniżke czy tylko np. 10% ???
  
 
Tracisz tylko 10% - wiem z doświadczenia Oczywiscie ja dalem sobie pociagnac z OC, bo u mnie nic nie było a u gościa cały zderzak do malowania. Dodam, ze przyfasoliłem w Mondeo z urzedu celnego.
  
 
Soczek, ja tyle płacę za Ładę, ale po pierwsze ja mam silnik 1200 a ponadto ze trzy lata temu PZU podzieliło kierowców w zależności od wieku i stażu za kółkiem. Młodsi płacili więcej, ja załapałem się do tej lepszej (finansowo) grupy. No i oczywiście mam 15 lat bezwypadkowej jazdy co daje 60 % zniżki plus 5% za kontynuację plus 5% za jednorazową opłatę składki i tak to się uzbierało. W przypadki stłuczki raczej nie kasują wszystkich zniżek, tylko jakiś procent. A tobie radzę auto zarejestrować we współwłasności z ojcem, wówczas płacicie ze zniżką ojca, a tobie liczą staż. Ale coś za coś, jeśli którykolwiek z was coś zmaluje to zniżki lecą wam obu.
Andrzej
 
 
Sorry, mała korekta, 256 zł płacę w dwu ratach po 128 zł, gdybym wpłacił jednorazowo to zapłaciłbym 244 zł. Jest taniocha co?
Andrzej
 
 
Ale dodają chyba wtedy moją wzwyzkę 30% (nie mam jeszcze 25 lat) więc mogłoby być wtedy drożej. A co do stażu to nie lepiej kupić jakąś motorynkę za 50zł i niech sobie stoi i za nią płacić a zniżki sobie lecą. OC za taką motorynkę to są śmieszne pieniądze
  
 
A ja tam ubezpieczyłem w link4 co mi tam wyszło mi ze jest taniej o ok 200 żł za rok wiec nie zastanawiam sie zreszta z OC i tak nie ja kozystam tylko musze miec wiec mi wszystko jedno gdzie aby miec ale AC to juz bym u nich nie zapłacił poszedłbym do poczciwego pzu
  
 
Albo ja jestem ślepy albo coś się zmieniło albo coś wtedy pop***lilem. Teraz obliczalem skladke w Allianzie i wyszło mi 336 zł...


Hurrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa


Remik a jaki masz silnik i ile płacisz składki? Ile masz zniżek?
  
 
Dzięki za odpowiedzi!
Mam problem bo niemam skończonych 25lat a niezabardzo chce brać na starego( walne w kogoś i mu zniżki skasuje). Mi w link4 babka wyliczyła za 1.5 ok 1500zl (wawa). Mówiła że za 1.3 (tylko w 2105 ) ok 1300zl. Do tego jakiś darmowy asistans czy cuś.
Powiedziała też że stary mógłby być współwłaścicielem mej fury i jego zniżki by przeszły na mnie( on ma w PZU) i zwyżka za młody wiek by zniknęła. Ale nie wiem co się stałoby z polisą PZU starego jak ja bym spowodował wypadek(z link4 - 10%z i z PZU -10% ???).
 
 
Ja ubezpieczenie OC zapłaciłem w Link4 ..... po obliczeniu składki w Warcie wyszło mi ok. 750 zł a w Link4 ok. 450 więc wybór pozostał jasny ....
Mam silnik 1600 , 50% zniżek i mieszkam w drogiej Warszawie
  
 
Uwazam, ze i mlody kierowca powinien zaczac pracowac na swoje znizki. Tym bardziej, ze ubezpieczenie na ladzioche nie jest stosunkowo drogie. A kiedy przesiadziesz sie za x lat do sredniej wielkosci furki za powiedzmy 60 tysiow to 0% znizek na AC i OC zaboli, i to bardzo.

Ja rowniez polecalbym Ci wspolwlasciciela. Ja tak mam ze starszym, place cos kolo 500 zl w PZU i mam juz swoje pierwsze 10% znizki.

A propos ubezpieczalni. Zawsze wydawalo mi sie ze PZU to panstwowe patalachy i gryzipiorki. Po moich licznych przygodach i probach wyduszenia kasy z OC sprawcy od: Daewoo, Nordei i Samopomocy i p...dolonej Warty musze przyznac ze JEDYNIE PZU jest w pelni profesjonalna firma i calej reszcie zycze szybkiego, aczkolwiek bolesnego zgonu...

We wszystkich przypadkach kasa pojawila sie dopiero po kilku tygodniach zwodzen i interwencji mojego ojca, ktory jest czlowiekiem bezpardonowym.
  
 
Mi wyszlo tak na OC/rok Samara 1.5 10% znizek:
PZU Zachodniopomorskie: 1400 zl
PZU Mazowieckie: 1850 zl
Samoobrona Zachodniopomorskie: 860 zl
Samoobrona Mazowieckie: 1800
Link 4 Mazowieckie 813
Wybor pozostaje jasny. I jeszcze dodatkowo. W link 4 nie bierze sie pod uwage tablic tylko miejsce faktycznego uzywania auta.

Adrian
  
 
A w jaki sposob oni je okreslaja? Na slowo?
  
 
ja dzis dostalem cos takiego (taki sobie lancuszek mailowy)

ubject:
Link4 - zastanów się co robisz
Date:
Mon, 20 Oct 2003 00:29:39 +0200
From:
(..........)




Witam towarzycho.
Jak byc moze pamietacie rowno 2 tygodnie temu mialem stluczke z ewidentnej
winy jednego slepca, ubezpieczonego w Lin4. Dzisiaj wiem, ze nie ma chyba
wiekszych zlodziei niz oni w branzy ubezpieczeniowej. Do dzisiaj nie mam
przedstawionej na pismie kalkulacji odszkodowania, natomiast przez telefon
wydarlem dopiero teraz z goscia, ze: (musze
wziac oddech, dla ulatwienia dodam, ze moje auto bylo warte 78000 PLN wg
wszelkich cennikow a szacunkowy koszt naprawy to 50000 PLN) zdecydowali
sie na szkode calkowita i sa zdecydowani wyplacic mi, UWAGA! 13500,00
PLN. Kiedys okradla mnie COMPENSA w identycznych okolicznosciach, ale na
jakies 3000 PLN, ale to co teraz jest arcymistrzostwem. Czeka mnie sprawa
w sadzie. A w ogole to zalatwienie wplaty do link4 jest zapewne szybkie i
sprawne, ale uzyskanie czegokolwiek od nich wyglada tak: Dzwonisz na te
zasrane 7*4 i czekasz z 10 minut az ktos bedzie wolny, chyba ze zgodzisz
sie na podanie swojego numeru automatowi to oddzwonia - oczywiscie nie
oddzwaniaja. Jak bedziesz czekal, to za kazdym odbiera ktos inny co nie
wie o co chodzi, moowi ci ze zorientuje sie w sytuacji i oddzwoni, albo na
100% przysiega, ze przedstawi ci konkrety i faxa
wysle za np. 2 godziny. Jesli mu uwierzysz, to znowu jestes frajerem - na
pewno nie oddzwoni. Jak klienta zaczniesz mieszac z blotem, to ci
grzecznie powie, ze to nie jego wina, bo on pierwszy raz slyszy o tej
sprawie albo cos rownie konstruktywnego, np.ze kolega co to prowadzi (tak
na prawde nikt tego nie prowadzi) poszedl wlasnie do domu. Dlatego wiec
radze wszystkim - omiajajcie szerokim kolem ta "firme" i powiedzcie o tym
wszystkim znajomym, a najlepiej puscie dalej do kilku znajomych aby
stworzyc lancuszek. Ja za to bede rzetelnie informowal o dalszym przebiegu
sprawy. GM

+ rozpacz + piwo + mocne postanowienie zemsty za moja 540-tke

Cd. zmagan kolegi z Klubu BMW z LINK4.
Wczoraj bylem umiarkowanym optymista a dzisiaj znowu mnie sprowadzono na
ziemie, a wlasciwie pod ziemie - do piekla. Wyobrazcie sobie, ze
zadzwonila do mnie pani z link4, od razu bylo czuc, ze to prawnik a nie
zwykly konsultant i co? Znowu UWAGA - link4 "bada" czy czasem to nie ja
jestem sprawca, bo to rozwiazaloby ich problem. Z tonu wynikalo jasno,
ze pra do tego z determinacja. Na moje pytanie, jakim prawem podwazaja
protokol Policji, zeznania swiadkow, fakt, ze sprawca od razu przyznal sie
do winy, fakt ze wzial mandat czym w swietle prawa rowniez przyznal sie do
winy, nawet zapis video zrobiony kamera na budynku sadu, otrzymywalem
odpowiedzi jak z automatu, ze to tylko niektore dowody, a oni "badaja"
wszystkie. Kilkakrotnie zadalem wprost pytanie czy czasem sprawca sie nie
wyparl pierwszych zeznan (bo byc moze zrobil to pod presja linku, bo tylko
linkowi zalezy na tym zeby mnie okrasc) i otrzymalem odpowiedz, ze
informacje ta pani posiada ale mi nie udzieli.
Po raz kolejny link4 zlamal prawo z premedytacja, poniewaz nie wolno taic
zadnych informacji w sprawie wobec bezposrednio zainteresowanych.
Uswiadomilem to pani na co ona tylko eee, yyy, nie prawda i ze wlasciwie
to ja nie jestem zainteresowany, bo jeszcze nie udowodniono, czy jestem
poszkodowany. W ogole spora czesc jej odpowiedzi na jasno postawione
pytania to bylo eee, yyy, mmm, nie moge udzielic odpowiedzi. Pojawil sie
jeszcze jeden watek - pretensje o moja akcje informacyjna w necie. No
coz, ja tylko informuje o faktach. W nastepnym kroku spodziewam sie
pogrozek, ze jak nie przestane to mnie beda szarpac. Mam to w ciemnym
miejscu. A w ogole to na wstepie zostalem poinformowany, ze to jest bardzo
duza szkoda (zgadzam sie z tym) i ze takie bardzo duze szkody sa
"weryfikowane w sposob szczegolny". Teraz jez wiem na czym polega ten
szczegolny sposob. Jak ktos ma jeszcze zludzenia wobec link4 to nie zycze
trenowania sprawy na wlasnej skoorze. Wiadomo, ze wszystkie ubezpieczalnie
sie migaja, ale te co maja rozne oddzialy, to sa takie, ze w jednych
oddzialach jest lepiej a w drugich gorzej. Tutaj jest
tylko jeden oddzial i to tylko na telefon, a jak postepuje to juz wiecie.


--
Pozdrawiam,
Maciek




nie wiem, na ile to autentyczne, ale kto wie... calkiem mozliwe
  
 
Jest prawdą, że ludzie pracujący w LINK4 kompletnie nie znają się na ubezpieczeniach. Kierownikowi zajęło pół godziny sprawdzanie, czy faktycznie mam rację, że OC powinno być zawarte najpóźniej w dniu rejestracji pojazdu.... Kicha jak 150..
Ale...
Jako młody człowiek ( wtedy poniżej 25 lat ) każdy z ubezpieczycieli chciał przycedzić 30 % zwyżki za wiek i w najtańszym dla mnie Generali chcieli mnie skasować na 1370 zeta za rok za samo OC - to już nawet nie jest złodziejstwo...
W LINK4 skasowali za to samo 700 PLN, tak więc nad niczym się nie zastanawiałem...