Kolektora nie posiadam,a Solexy to DDH 40.
Kupiłem je pod swoje 1.6 ale nigdy nawet nie przymierzyłem. Mi juz nie będą potrzebne bo plany sie zmieniły. Solexy z tego co pamiętam sa po regeneracji (przynajmniej tak mnie zapewniał sprzedawca). Są czyściutkie że można się w nich przeglądać. Nie mam pojęcia jakie maja dysze
Podczas transportu(kupiłem je na angielskim ebayu) oba gaźniki uszkodziły się w tym samym miejscu
Z tym nie ma problemu można to bardzo łatwo pospawać.
Wszystkie uszkodzone części posiadam.
Co do uszkodzeń, to to są dekielki od poruszania ssaniem. Urwały się ucha od mocowania linki ssania
Nawet juz miałem w Wawie warsztat który miał je pospawać i przygotować pod moją furkę ale tak jak napisałem plany sie pozmieniały.
[ wiadomość edytowana przez: pyros dnia 2013-12-05 22:13:19 ][ wiadomość edytowana przez: pyros dnia 2013-12-05 22:20:00 ]