[OT] Tak się powinno palić gume

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Co tu dużo pisać, zobaczcie sobie sami - tak się bawią na zlocie US Cars . Mam nadzieje że 2.0 DOHC pozwoli na niewiele gorsze wyczyny i że most będzie wyrozumiały i wytrwa do końca chociaż jeden taki wypał

ps. "Tor Kielce", Miedziana Góra gdyby ktoś nie znał


[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2003-10-08 17:48:32 ]
  
 
wziołem się za ściąganie pierwszego filmu. speeding 16.5 KB/s gdybyś potrzebował prędkość ściągania.
  
 
spoko tylko jak dla mnie to mala frajda jest. spalenie gumy i tyle. nie dosc ze niszczysz opone, to mozesz poniszczyc sobie lakier czy jakies progi. bylem swiadkiem na zlocie tuningowym w Lodzi koles palil gume i sie oderwalo kawalek gumy i ocieralo o samochod. no wiec efekt kozacki.
no ale coz kazdy lubie co innego - ja za tym nie przepadam - chociaz moge sobie popatrzec.
pozdrowki
aaajjjjjjjjjj.
  
 
ściągnąłem sobie palenie gumy przez corvette.Po pierwsze:nawet palić gumę trzeba umieć a ten człowiek nie potrafił nawet jednego pełnego bączka wykręcić a po drugie czemu ma to służyć?wyrzucaniu pieniędzy w błoto?czy zwiększaniu umiejętności prowadzenia samochodu?Poza tym to katorga dla skrzyni i silnika
  
 
Cytat:
2003-10-08 19:04:57, Poochaty pisze:
(...) Po pierwsze:nawet palić gumę trzeba umieć a ten człowiek nie potrafił nawet jednego pełnego bączka wykręcić a po drugie czemu ma to służyć?wyrzucaniu pieniędzy w błoto?czy zwiększaniu umiejętności prowadzenia samochodu?Poza tym to katorga dla skrzyni i silnika


1. Może nie zauważyłeś ale już na samym początku był "pełny bączek", później często widok zasłaniał dym ale ja widziałem i za tą zasłoną pełne kółka. Jeżeli dla Ciebie palenie gumy to kręcenie kółek to Twoja sprawa, jakie trzeba mieć wtedy umiejętności? Wystarczy zablokować kiere na max skręconych kołach, cegłe na gaz (i coś pod żeby nie przekręcić) i nawet nikt nie musi siedzieć w środku. Na jednym filmie co się w Ladach popisują był taki motyw że koleś wyszedł z auta a ono samo sobie kręciło - bardzo widowiskowe, choć nie tyle co śmieszne.
2. Czemu ma to służyć? Głownie rozrywce. Może zauważyłeś ile było ludzi dookoła? Oni chcieli właśnie na to popatrzeć, ciężko się było dopchać żeby coś widzieć. A tak popularne ostatnio 400m - przy tym się doskonali technikę jazdy? To już bardziej przy takim wypale . A co do wyrzucania pieniędzy to może dresy w Beemkach zarzynają swoje marne 2.0-2.5 bo to jest chyba jedna z najmocniejszych Vette w PL i przy pojemności 5.7 bez zbytniego wysilenia raczej silnika nie zajeździ. A za wygraną w konkurcie palenia gumy dostał komplet (cztery) NOWE opony Good Year sporo powyżej 200mm szerokie więc raczej na tym zarobił niż stracił.
Nawiasem mówiąc owa Vette startuje też w równoległych: "ET 13.845, ET+N2O 12.869".
Jeśli są gdzieś lepsze filmiki z wypałów to zapodajcie linka, chętnie obejrzę
  
 
Jak OT to OT
Myśle że ten filmik jest ciekawszy
gokart
Mix drifting
Ten drugi to najlepszy filmik jaki widziałem w necie




[ wiadomość edytowana przez: art126 dnia 2003-10-08 20:14:46 ]
  
 
oj... filmik faktycznie wymiata.....
  
 
lepiej spalić gumę w podgrupie dwuosobowej z koleżanką, albo jak kto woli z kolegą
  
 
Cytat:
Ten drugi to najlepszy filmik jaki widziałem w necieTen drugi to najlepszy filmik jaki widziałem w necie



zgadzam się w 100%

dwa razy go sobie obejżałem i zrobię to jeszcze raz
  
 
Cytat:
2003-10-08 18:15:39, MCQUEEN pisze:
wziołem się za ściąganie pierwszego filmu. speeding 16.5 KB/s gdybyś potrzebował prędkość ściągania.



Dziwne bo u mnie sie sciaga z predkoscia 180 KB/s (kilobajtow)
  
 
Nevada555 masz świętą rację!! Też wolę spalić gumę we dwoje a niżeli dla całej publiki, zresztą nawet audicą nie wychodzi to tak jak powinno.
  
 
Cytat:
2003-10-09 09:28:43, simon_pg pisze:
(...) zresztą nawet audicą nie wychodzi to tak jak powinno.


Pewnie dlatego że FWD ogólnie ciężko to zrobić w efektowny sposób. Można w miejscu na łapie ale co to za widowisko?? To jest dopiero bezsens, czesto produkowany przez niektorych "golfiarzy". No chyba że masz Quattro to wtedy, mimo ze do takich daja chyba zwykle mocne silniki moze byc problem .
Ten filmik ze slajdami wypaśny jest ale to trochę inny klimat - z założenia: mniej dymu, wiekszy dystans przejechany .
  
 
skoro jestesmy race w tej tematyce to zapodaje delikatne ruszanie trans am'a
  
 
ten trans am tak sobie pali...widać że trzyma na chamulcu bo świecą mu stopy pewnie ma jakiś zaworek na układzie że trzyma mu tylko tył ale zat opiękny samochodzik
  
 
noo w koncu ktos pokazal prawdziwe samochody V8 rzadzi ....dududuudududud

RACE_D - jak byles w miedzianej trzeba bylo mi pomachac :]
  
 
Cytat:
2003-10-09 21:06:07, BULLITT pisze:
noo w koncu ktos pokazal prawdziwe samochody V8 rzadzi ....dududuudududud

RACE_D - jak byles w miedzianej trzeba bylo mi pomachac :]


Niektorzy twierdza ze to jest "bulbulbul" lub "gulgulgul" ale wszyscy wiedza o co chodzi .
BULLITT - nawet gdybym wiedzial jak wygladasz to i tak bym mial problem zeby Cie tam wypatrzyc . Ale Ty mogles "zarejestrowac" autko ktorym tam przyjechalem - nawet tam bylo chyba dosc charakterystyczne i "inne" . Byles na noc w osrodku w Sielpi? Jesli bedziesz na nastepnym to mozemy sie umowic na machanie
  
 
Cytat:
2003-10-09 14:16:25, DamianS pisze:
ten trans am tak sobie pali...widać że trzyma na chamulcu bo świecą mu stopy pewnie ma jakiś zaworek na układzie że trzyma mu tylko tył ale zat opiękny samochodzik



no niezupełnie z tym zaworkiem... tzn. nie jest konieczny przy odpowiedniej mocy silnika... ja np. nie potrzebuję...
a tak poważnie przecież w każdym samochodzie generalnie hamulce są z przodu a z tyłu to tylko "zwalniacze" przy odpowiedniej wprawie można opanować dociskanie hamulca i gazu prawą stopą a puszczanie sprzęgła lewą... efekt taki że auto najczęściej przesuwa się powolutku do przodu a tył napierdziela jak głupi... zajebiście wygląda moment początkowy gdy przód przyglebia, tył idzie do góry a kółeczka zaczynają dawać czadu...
oczywiście hardcore'owcy na szybcika wymyślili spobób łatwy i przyjemny... żeby nie walczyć z hydrauliką to smarują sobie okładziny na tylnej osi tawocikiem lub innym smarowidłem... NO COMMENTS!!

pozdrawiam
Bartek
  
 
Cytat:
2003-10-10 00:00:21, Bartek_PN pisze:
(...) przy odpowiedniej wprawie można opanować dociskanie hamulca i gazu prawą stopą a puszczanie sprzęgła lewą... efekt taki że auto najczęściej przesuwa się powolutku do przodu a tył napierdziela jak głupi... zajebiście wygląda moment początkowy gdy przód przyglebia, tył idzie do góry a kółeczka zaczynają dawać czadu... (...)


Można też na "pełnym gazie" puscić sprzęgło i szybko lewą na hebel, słyszałem że w F-Body (i innych US automatach generalnie) lewa na heblu na max, prawa na gazie i przy wkreconym wysoko silniku z neutrala na "D" - to musi dopiero skrzynię boleć . Sposobów jest wiele, jednak najważniejsze by napęd był klasyczny - RWD, z przednim to już zupełnie inne klimaty (no chyba że do tyłu, to się mozna troche "pokrecic )
  
 
Cytat:
2003-10-09 23:48:12, Race_D pisze:
Cytat:
2003-10-09 21:06:07, BULLITT pisze:
noo w koncu ktos pokazal prawdziwe samochody V8 rzadzi ....dududuudududud

RACE_D - jak byles w miedzianej trzeba bylo mi pomachac :]


Niektorzy twierdza ze to jest "bulbulbul" lub "gulgulgul" ale wszyscy wiedza o co chodzi .
BULLITT - nawet gdybym wiedzial jak wygladasz to i tak bym mial problem zeby Cie tam wypatrzyc . Ale Ty mogles "zarejestrowac" autko ktorym tam przyjechalem - nawet tam bylo chyba dosc charakterystyczne i "inne" . Byles na noc w osrodku w Sielpi? Jesli bedziesz na nastepnym to mozemy sie umowic na machanie



Do sielpi juz nie pojechalem bo bylem zmeczony....i tez bylem amerykanem w "kowbonskim" kapeluszu
  
 
Cytat:
2003-10-10 00:17:18, Race_D pisze:
Cytat:
2003-10-10 00:00:21, Bartek_PN pisze:
(...) przy odpowiedniej wprawie można opanować dociskanie hamulca i gazu prawą stopą a puszczanie sprzęgła lewą... efekt taki że auto najczęściej przesuwa się powolutku do przodu a tył napierdziela jak głupi... zajebiście wygląda moment początkowy gdy przód przyglebia, tył idzie do góry a kółeczka zaczynają dawać czadu... (...)


Można też na "pełnym gazie" puscić sprzęgło i szybko lewą na hebel, słyszałem że w F-Body (i innych US automatach generalnie) lewa na heblu na max, prawa na gazie i przy wkreconym wysoko silniku z neutrala na "D" - to musi dopiero skrzynię boleć . Sposobów jest wiele, jednak najważniejsze by napęd był klasyczny - RWD, z przednim to już zupełnie inne klimaty (no chyba że do tyłu, to się mozna troche "pokrecic )



Kumpel mial Oldsa Toronado z 69 z silnikiem 7.5litra......palil kapcia wciskajac gaz do dechy ......naped na przod .....darl gume bez zadnych hamulcow