Yariska nie pali

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam,jestem tutaj nowa,zawitałm bo mam problem a tutaj tyle mądrych ludzi
po małej stłuczce yariska hybryda była u mechanika ( dostała w tył)ale tam zajechała na kołach, tyle wiem że akumulator był podczas naprawy odpięty i po wykonaniu blacharki mechanicy nie mogli uruchomić, bo pedał hamulca leciał ( chyba próbowali odpowietrzać ale nie było co ) myśleli przez 4 dni i w końcu zadzwonili że odpalił, ale jak jechałam to wydawało mi się,że ten pedał nie był taki jak wcześniej ( wcześniej brał wyżej a jak odbierałam samochód to tak na dole) ale dojechałam.
Robiłam generalne porządki i poprawki po mechanikach i został odpięty akumulator, po dwóch dniach gdy już wszystko wysprzątałam po podpięciu akumulatora wystąpił ten sam objaw co u mechaników-nie chce się uruchomić. Po otwarciu drzwi słychać pompę wspomagania hamulców, ale pedał hamulca leci i samochód nie pali.
Od mechaników nie mogę się nic dowiedzieć bo pewnie sami nie wiedzą co zrobili że im odpalił , ale uradowani wyzbyli się mnie.Pomocy!!! A.... podczas próby uruchamiania zapala się lampka awarii napędu hybrydowego.
  
 
Cytat:
2015-02-02 22:21:55, Sara2015 pisze:
witam,jestem tutaj nowa,zawitałm bo mam problem a tutaj tyle mądrych ludzi po małej stłuczce yariska hybryda była u mechanika ( dostała w tył)ale tam zajechała na kołach, tyle wiem że akumulator był podczas naprawy odpięty i po wykonaniu blacharki mechanicy nie mogli uruchomić, bo pedał hamulca leciał ( chyba próbowali odpowietrzać ale nie było co ) myśleli przez 4 dni i w końcu zadzwonili że odpalił, ale jak jechałam to wydawało mi się,że ten pedał nie był taki jak wcześniej ( wcześniej brał wyżej a jak odbierałam samochód to tak na dole) ale dojechałam. Robiłam generalne porządki i poprawki po mechanikach i został odpięty akumulator, po dwóch dniach gdy już wszystko wysprzątałam po podpięciu akumulatora wystąpił ten sam objaw co u mechaników-nie chce się uruchomić. Po otwarciu drzwi słychać pompę wspomagania hamulców, ale pedał hamulca leci i samochód nie pali. Od mechaników nie mogę się nic dowiedzieć bo pewnie sami nie wiedzą co zrobili że im odpalił , ale uradowani wyzbyli się mnie.Pomocy!!! A.... podczas próby uruchamiania zapala się lampka awarii napędu hybrydowego.

Który rok produkcji, krajowy czy sprowadzony i czy na gwarancji?
  
 
dzięki żę się odezwałeś
rok produkcji 2014 , sprowadzony z Austrii wersja europejska
z tego co się orientuję to chyba jest na gwarancji tylko nie na nadwozie
  
 
Cytat:
2015-02-03 20:41:34, Sara2015 pisze:
dzięki żę się odezwałeś rok produkcji 2014 , sprowadzony z Austrii wersja europejska z tego co się orientuję to chyba jest na gwarancji tylko nie na nadwozie

Jak bardzo byla uszkodzona i co bylo naprawiane blacharsko?
  
 
Cytat:
2015-02-02 22:21:55, Sara2015 pisze:
witam,jestem tutaj nowa,zawitałm bo mam problem a tutaj tyle mądrych ludzi po małej stłuczce yariska hybryda była u mechanika ( dostała w tył)ale tam zajechała na kołach, tyle wiem że akumulator był podczas naprawy odpięty i po wykonaniu blacharki mechanicy nie mogli uruchomić, bo pedał hamulca leciał ( chyba próbowali odpowietrzać ale nie było co ) myśleli przez 4 dni i w końcu zadzwonili że odpalił, ale jak jechałam to wydawało mi się,że ten pedał nie był taki jak wcześniej ( wcześniej brał wyżej a jak odbierałam samochód to tak na dole) ale dojechałam. Robiłam generalne porządki i poprawki po mechanikach i został odpięty akumulator, po dwóch dniach gdy już wszystko wysprzątałam po podpięciu akumulatora wystąpił ten sam objaw co u mechaników-nie chce się uruchomić. Po otwarciu drzwi słychać pompę wspomagania hamulców, ale pedał hamulca leci i samochód nie pali. Od mechaników nie mogę się nic dowiedzieć bo pewnie sami nie wiedzą co zrobili że im odpalił , ale uradowani wyzbyli się mnie.Pomocy!!! A.... podczas próby uruchamiania zapala się lampka awarii napędu hybrydowego.


Tak naprawdę to potrzebujesz ktoś z testerem toyoty z doświadczeniem w tej marce BIGELEKTRON pasuje jak ulał
Samem to możesz sobie doładować ten mały akumulator i tyle
Hamulce masz zapowietrzone bo bez testera nie zrobisz procedury odpowietrzania.
Co do odpalania to hybryda ma tyle kodów które potrafią ja zablokować że bez testera to wróżenie z fusów.
 
 
dzięki, nie dawało mi to spokoju ,cały czas wydawało mi się że nie uruchamia się akumulator bo brak uziemienia i to mnie dręczyło. Wczoraj znalazłam taki fajny poradnik "Instrukcja demontażu pojazdu z napędem hybrydowym" i prześledziłam co mogli mechanicy krok po kroku wykonać.Dzisiaj sprawdziłam jak wypina się zworę serwisową bo cyt. Obwód wysokiego napięcia jest przerywany poprzez wyjęcie zwory serwisowej. (1) Przesunąć uchwyt zwory serwisowej.
(2) Podnieść uchwyt zwalniający zwory serwisowej.
(3) Wyjąć zworę serwisową.
(4) Owinąć gniazdo uchwytu zwory serwisowej taśmą izolacyjną, aby zapewnić odpowiednią izolację.
W odwrotnej kolejności załączamy, ale trzeba podnieść do góry żeby sspotkała się ze stykiem i musi być charakterystyczny klik, który pozwala na włączenie akumulatora czego nie wykonali mechanicy
i po krótkiej jeździe zluzowało się i wszystko się rozłączyło.
Śmieszne ale prawdziwe, może się komuś przyda.
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

  
 
ale może skorzystam jeszcze z pomocy :
Toyota Yaris 2014r jest wyposażona w " ekran dotykowy" bez układu nawigacji a bardzo chciałabm ją mięć, co muszę dokupić ( i za ile ? )
żebym mogła korzystać z navi.Może już coś jest w samochodzie jakieś wyjścia, gdzie ich szukać ?
  
 
Cytat:
2015-02-04 19:03:34, Sara2015 pisze:
ale może skorzystam jeszcze z pomocy : Toyota Yaris 2014r jest wyposażona w " ekran dotykowy" bez układu nawigacji a bardzo chciałabm ją mięć, co muszę dokupić ( i za ile ? ) żebym mogła korzystać z navi.Może już coś jest w samochodzie jakieś wyjścia, gdzie ich szukać ?

Piatka za dedukcje ...zawsze jak to mowie trzeba rozpoczac od tego co mogli zepsuc blacharze i lakiernicy abstrachujac od samej kolizji.Zapinajac tester oczywiscie tez wyszedlby kod zwiazany z niezakliknieta zwora.
Wizyta w Aso jest teraz niezbedna...po pierwsze jezeli probowali cos odpowietrzac to teraz dobrze byloby odpowietrzyc z uzyciem testera Toyoty i wykonac kalibracje ukladu.Przy okazji wizyty wyjda tez prawdopodobnie jakies informacje zwiazane z akcjami serwisowymi ktore nalezy wykonac .Po nr Vin czasem trzeba wymienic oprogramowanie a czasem jakies czesci na zmodyfikowane zwlaszcza w nowych wchodzacych na rynek modelach sa czeste modyfikacje i dlatego warto od czasu do czasu odwiedzic ASO aby tego nie przegapic.Jezeli nie jezdzi sie na przeglady w okresie gwarancji to pozniej moze sie okazac dosc kosztowne.Pytalem o uszkodzenia blacharskie poniewaz elementy bez widocznych uszkodzen mechanicznych dalej sa na gwarancji producenta.No chyba ze samochod byl po kasacji lub utopiony i pozniej naprawiany tanim kosztem to wtedy sa slady na wszystkich elementach i traci gwarancje.
Co do nawigacji to trzeba dokupic modol nawigacji i antene satelitarna plus okablowanie .Nowe czesci kosztuja nieco abstrakcyjnie ale uzywany zestaw mozna dostac juz podejrzewam w granicach1500zl i coroczna aktualizacja 600.Co sprawia ze jest to urzadzenie bez sensu.Pomijam ze sprawniej zadziala jakakolwiek nawigacja na szybe za polowetej ceny.