| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Krzysiek-Diackon Opel Astra G Caravan Piaseczno | 2003-12-01 21:51:11 Jasny ....... gwint czy jest jakaś możliwość regulacji jej długości, przy pepustnicy nie ma takiej możliwości , ale czy przy pedale jest coś takiego ?? Czy pozostało mi tylko wymienić tą "dużą" linkę... |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2003-12-01 22:50:46 Ten co mówi, że jeździ spokojnie Ja bym wymienił. Bo jeszcze pójdzie po tym skróceniu |
Bartek1112 Mercedes A35 Warszawa | 2003-12-01 23:42:42 A kiedy sprawdziles ze linka ci urosla?
mozna to jakos wyczuc? |
piotr-ek | 2003-12-02 00:38:44 No... pewno... zaczęła kurzyć fajki, klnąć i pić piwo |
Bartek1112 Mercedes A35 Warszawa | 2003-12-02 00:45:07
Nienabijaj sie tylko pytam serio |
piotr-ek | 2003-12-02 00:48:32 No dobra - dotknął ją tam, gdzie ma przyrodzenie i zobaczył - oooooo... urosło |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2003-12-02 00:53:06
Piotrek przestań bo dom obudze |
Krzysiek-Diackon Opel Astra G Caravan Piaseczno | 2003-12-02 10:01:48
dokładnie JACO, luz pod pedałem gazu, ja pewnie osobiście bym tego nie odczuł (człowiek się przyzwyczaja do stopniowych zmian, bez możliwości ich zauważenia), ale raz znajomy chciał się przejechać i stwierdził że mam strasznie "krótki" gaz. Przy mechańizmie sterowania przepustnicą linka jest osadzona w kołnierzu - u mnie go brak i pancerz linki poruszał się swobodnie... (piotr-ek - linka się onanizowała - to chyba objaw dojrzewania niewiem czy coś wyjaśniłem aha, wg. mnie jak linka jest za długo to nie ma możliwości otworzenia przepustnicy na maxa czyli samochód od dawna nie jeździł na full power |
Krzysiek-Diackon Opel Astra G Caravan Piaseczno | 2003-12-18 12:48:26 Przy okazji wymiany oleju (CASTROL 10W50), uszczelki miski olejowej oraz uszczelki pod deklem zaworów, świec zapłonowych (NGK V-LINE) oraz łożyska piasty prawego tylniego koła podciagnołem sobie linkę gazu, luz na pedale znikł, ale dzisiaj przy dynamicznym ruszeniu ze swiateł (pedał w podłogę) linka zablokowała się w pełnym otwarciu przepustnicy, samochód mial buta jak jasna cholera, musiałem się zatrzymać i ręcznie odblokować mechanizm sterowania przepustnicą Wyregulowałem sobie na "oko" LPG i samochodzik chodzi całkiem przyjemnie, tylko ten blokujący gaz jest denerwujący ;p Z ogledzin esperynki - półosie wporzadku [ wiadomość edytowana przez: Krzysiek-Diackon dnia 2003-12-18 12:56:27 ] |