MotoNews.pl
  

Linka gazu.... heh 2 cm nadmiaru -|

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jasny ....... gwint moja linka od gazu przez cztery lata "urosła" o 2 cm mam już dorosłą linkę gazu, i to jest mój problem...

czy jest jakaś możliwość regulacji jej długości, przy pepustnicy nie ma takiej możliwości , ale czy przy pedale jest coś takiego ?? Czy pozostało mi tylko wymienić tą "dużą" linkę...
  
 
Ten co mówi, że jeździ spokojnie

Ja bym wymienił. Bo jeszcze pójdzie po tym skróceniu
  
 
A kiedy sprawdziles ze linka ci urosla?
mozna to jakos wyczuc?
  
 
No... pewno... zaczęła kurzyć fajki, klnąć i pić piwo
  
 
Cytat:
No... pewno... zaczęła kurzyć fajki, klnąć i pić piwo



Nienabijaj sie tylko pytam serio
  
 
No dobra - dotknął ją tam, gdzie ma przyrodzenie i zobaczył - oooooo... urosło
  
 
Cytat:
2003-12-02 00:48:32, piotr-ek pisze:
No dobra - dotknął ją tam, gdzie ma przyrodzenie i zobaczył - oooooo... urosło


Piotrek przestań bo dom obudze
  
 
korzystając z wątku dot. linki gazu

od jakiegoś wkurza mnie pewien fakt, nierówno chodzący pedał gazu - tzn niezależnie od obrotów i prędkości raz chodzi gładko (jak nóż w masło - auto jest wtedy bardzo zrywne-czuć przyspieszenie) a za drugim razem (szczególnie po ponownym odpaleniu auta po krótkim postoju - nagrzany silnik????) wuczuwalne są jakieś opory - gaz wtedy nie chodzi płynnie lecz skokowo tak jakby pod pedałem gazu była jakaś sprężyna lub guma - odbija sie to od razu w osiągach - po prostu słabszy przyrost obrotów.

linka gazu była już sprawdzana podczas montażu instalki lpg (jako, że ten objaw wystąpił jeszcze przed jej założeniem) i jeśli prawdopodobnie wierzyć mechanikowi wszystko jest z nią w porządku.

Czy możliwe jest, że to wina przepustnicy (mechaniczna lub sterowanie)?

Jak można to szybko sprawdzić?

I pytanie do Krzyśka - jakie objawy daje ta dłuższa o 2 cm linka?

Z góry wielkie dzięki za help
  
 
Cytat:
korzystając z wątku dot. linki gazu

od jakiegoś wkurza mnie pewien fakt, nierówno chodzący pedał gazu - tzn niezależnie od obrotów i prędkości raz chodzi gładko (jak nóż w masło - auto jest wtedy bardzo zrywne-czuć przyspieszenie) a za drugim razem (szczególnie po ponownym odpaleniu auta po krótkim postoju - nagrzany silnik????) wuczuwalne są jakieś opory - gaz wtedy nie chodzi płynnie lecz skokowo tak jakby pod pedałem gazu była jakaś sprężyna lub guma - odbija sie to od razu w osiągach - po prostu słabszy przyrost obrotów.

linka gazu była już sprawdzana podczas montażu instalki lpg (jako, że ten objaw wystąpił jeszcze przed jej założeniem) i jeśli prawdopodobnie wierzyć mechanikowi wszystko jest z nią w porządku.

Czy możliwe jest, że to wina przepustnicy (mechaniczna lub sterowanie)?

Jak można to szybko sprawdzić?

I pytanie do Krzyśka - jakie objawy daje ta dłuższa o 2 cm linka?

Z góry wielkie dzięki za help



O ile sie nie mylę to przy przepustnicy jest sprężyna - może ona się przycina ????

a co do linki to chyba oczywiste - dłuższa linka objawia sie tym ,że pod pedałem czujemy wyraźny luz (np. 1 cm) zanim pedał zacznie zbierać linkę na tyle skutecznie, aby poruszyć przepustnicą - mam nadzieje ,ze w miarę jasno to wyjasniłem ?????
  
 
Cytat:
a co do linki to chyba oczywiste - dłuższa linka objawia sie tym ,że pod pedałem czujemy wyraźny luz (np. 1 cm) zanim pedał zacznie zbierać linkę na tyle skutecznie, aby poruszyć przepustnicą - mam nadzieje ,ze w miarę jasno to wyjasniłem ?????



dokładnie JACO, luz pod pedałem gazu, ja pewnie osobiście bym tego nie odczuł (człowiek się przyzwyczaja do stopniowych zmian, bez możliwości ich zauważenia), ale raz znajomy chciał się przejechać i stwierdził że mam strasznie "krótki" gaz. Przy mechańizmie sterowania przepustnicą linka jest osadzona w kołnierzu - u mnie go brak i pancerz linki poruszał się swobodnie...
(piotr-ek - linka się onanizowała - to chyba objaw dojrzewania ), przymocowałem linkę z pancerzem za pomocą plastykowych pasków montażowych i patrzę a ja mogę linkę unieść do góry na wysokość 1cm i dopiero jest opór...


niewiem czy coś wyjaśniłem

aha, wg. mnie jak linka jest za długo to nie ma możliwości otworzenia przepustnicy na maxa czyli samochód od dawna nie jeździł na full power
  
 
Przy okazji wymiany oleju (CASTROL 10W50), uszczelki miski olejowej oraz uszczelki pod deklem zaworów, świec zapłonowych (NGK V-LINE) oraz łożyska piasty prawego tylniego koła podciagnołem sobie linkę gazu, luz na pedale znikł, ale dzisiaj przy dynamicznym ruszeniu ze swiateł (pedał w podłogę) linka zablokowała się w pełnym otwarciu przepustnicy, samochód mial buta jak jasna cholera, musiałem się zatrzymać i ręcznie odblokować mechanizm sterowania przepustnicą - chyba muszę ten mechanizm psiknać WD-40 bo jest troszkę zabrudzony

Wyregulowałem sobie na "oko" LPG i samochodzik chodzi całkiem przyjemnie, tylko ten blokujący gaz jest denerwujący ;p

Z ogledzin esperynki - półosie wporzadku , sworznie równierz silent bloki wachaczy równierz, jedyną rzecza ktora wkrótce może się odezwać jest gumka stabilizatora po lewej stronie , a więc ogolnie jest ok W samochodzi e nadal nie zrobiłem linki hamulca ręcznego

[ wiadomość edytowana przez: Krzysiek-Diackon dnia 2003-12-18 12:56:27 ]