| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
paq Accent Sportive Sosnowiec | 2003-10-27 23:25:27 Witam. Oto co stalo sie dzis w Lublinie.
Ostatnio mnostwo tam wypadkow. Ciagle ktos ginie. Zobaczcie sami. Samochodu nie idzie poznac. LUBLIN GAZETA KURIER..... |
speedmaster HF MEMBER Pony&i30 Częstochowa | 2003-10-27 23:45:59 jeśli to prawda że brał udział w jakimś wyścigu to jest sam sobie winien wiem że to nie jest zbyt po katolicku ale takie mam odczucia Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich !! |
Ciapong HF MEMBER CALIBRA C20XE Warszawa | 2003-10-28 16:21:55 MASAKRA! BRAK WYOBRAZNI! BRAK UMIEJETNOSCI! MASAKRA! |
intruz HF MEMBER Hyundai pony GLSi Łódzkie | 2003-10-28 16:42:18 Popieram,ale mimo wszystko szkoda goscia-tylko 19 lat. ![]() |
Tomi_Li (S) HF MEMBER Hyundai Sonata Y3 Szczecin | 2003-10-29 00:03:32 Po zlocie na którym zginał nawalony chlopak cvo go sejczento przygnioto podobala misie wypowiedz starszego faceta "Jak ja byłem młody nazywałem to fantazja teraz mówie na to idiotyzm" Jedno zdanie oddaje całość. Zgadzam sie ze speedmasterem w 100%. O 16 juz zaczyna być g..wno widać. Tak samo i Ciapong ma racje brak umiejętności. Od ilu mogl miec prawko? Maks 2 lata jezeli ladnie zrobil majac 17. Co to jest 2 lata jeżdzenia?? ( nie wnikam czy jezdzil wczesniej bez). Fakt szkoda chłopaka bo miał całe życie przed sobą. Ale dla WŁASNEJ głupoty i nieodpowiedzialnośći nie ma żadnego usprawiedliwienia. |
paq Accent Sportive Sosnowiec | 2003-10-29 00:19:40 Jako ze na mnie spoczywa obowiazek dostarczenia pelnych informacji to je dostarcze. Przepraszam za przedruk z innego forum, ale jest tego od groma.
wypowiedz naszego kolegi z Lublina,który pracuje w gazecie i troche się orientuje w temacie.: cytuję: "To ja sypne faktami: - Honda CRX; silnik 1.6 16 v; 8,1 do setki. Do tego łyse opony letnie (sprawdziłem) - Nie było świadków zdarzenia. Do wczoraj. Obecnie (jest prawie poludnie) policja kogoś dorwała i trzepie - Policja przyjęła trzy teorie rozwoju wypadków, które teraz ja będę uzupełniał. Nie upierają się przy teoriiwyścigu, ale.. 1. Chłopak startował ze światłem przy ul Łopacińskiego. Do miejsca śmierci jest dokłądnie 117 metrów. Przy osiągach i wadze CRX-a. Rozpędziłby się najwyżej do 73,5 km/h (obliczenia potwierdzone przez człowieka z Politechniki) Taniec samochodu, hamowanie i przeszkody zmienjszyły by prędkośc do powiedzmy 60 km/h. Teoria upada, bo konstrukcja CRX wytrzyma uderzenie boczne z tą prędkością. Chłopak by przeżył. Zresztą szczegóły uderzenia wskazują na znacznie wieksza prędkość 2. Chłopak jechał od powiedzmy Sowińskiego i wstrzelił się w obydwa zielone. Wtedy ma prędkość adekwatną do obecnego stanu auta. To będzie jakies 120 km/h przy uderzeniu. Moja teoria: krecił silnik wysoko, przy przełożeniu biegu na niższy, samochód zabuksował kołami i zaczął tańczyć w koleinach. Strach, hamowanie, kontry postawiły CRX-a w kierunku słupa. Krawęznik ma tam zaledwie kilka cm, ale za nim jest grab trawnika o wys. ponad 30 cm. Wystarczy, zeby samochód "skoczył". Uderzenie o słup nastapiło na wysokości prawie metra nad ziemią. SWiadczy o tym ściekający ze słupa płyn hamulcowy, ew. płyn hydrauliczny. CRX mijał słupa po lewej stronie. Uderzenie nastąpiło kantem na wysokości przedniego słupka (czyli samochód był w poślizgu) Zerwało drzwi wraz z przednim słupkiem, fotelem i kierowcą do tyłu i zatrzymało sie to wszystko, aż na tylnej belce (tylne lewe koło nosi ślad zatrzymania uderzenia) Samochód okręcił sie na słupie i uderzył w niego jeszcze tylnym prawym błotnikiem (co widać) 3. Teoria o wyścigu nie zajduje potwierdzenia w wypowiedziach policji i świadków ( nie ma drugiego kierowcy i chyba nikt go nei widział) 4. Teoria ukuta na miejscu wypadku. Teoretycznie chłopak mógł zauwazyć pieszego, zwierzę, złudzenie, coś co sprawiło, ze zaczął hamować i wpadł w poślizg (ale to nie ma potwierdzenia) 5. Mój wniosek: Przyczyną wypadku była prędkośc, sliska nawierzchnia, łyse opony i poślizg. To jest cecha wspólna wszystkich zakładanych hipotez. Niestety, nie świadczy to na korzyśc kierowcy. Być mozę i hamulce nie brały po rózno na stronę. Dobiły go jeszcze koleiny 6. Gdyby nie słup, mógłby nazabijać ewetualnych przechodniów na chodniku, ewentualnie zaliczyć ściane budynków gospodarczych hotelu Mercure 7. Wskaźnik prędkościomierza nie zachował ostatniej prędkosci. 8. Slady hamowania sa bardzo krótkie Tyle wiem do południa dzisiejszego dnia" I TAKA MALA REAKTUALIZACJA INFORMACJA 28.10.2003 r. Tragiczna śmierć 19-latka. Wczoraj o godz. 20.25 dyżurny KMP w Lublinie został powiadomiony o tragicznym wypadku drogowym przy ulicy Aleje Racławickie. Zginął 19-letni mężczyzna, kierowca samochodu Honda CRX. Policjanci wykonali szereg rutynowych czynności min. oględziny miejsca zdarzenia, samochodu, ustalenie świadków zdarzenia. Dzisiaj został przesłuchany świadek, który jechał za kierowcą Hondy. Świadek jechał za kierowcą Hondy od ul. Sowińskiego. Zatrzymał się na skrzyżowaniu Alei Racławickich z ul. Długosza. Na prawym pasie oznaczonym do jazdy na wprost zatrzymał się w pierwszej kolejności autobus MPK. Za nim stał samochód osobowy koloru kremowego, a następnie Honda CRX. Po zapaleniu się światła wszyscy ruszyli. Kierowca samochodu kremowego zjechał na lewy pas ruchu. Kierowca autobusu MPK zjechał na prawo i zatrzymał się w zatoce przystankowej. Kierowca Hondy ruszył na wprost. Za nim jechał świadek. Gdy kierowca Hondy zrównał się z kremowym samochodem ten wykonał ruch jakby chciał zjechać na prawy pas. Kierowca Hondy odbił odruchowo na prawo i wjechał na krawężnik. W tym momencie stracił panowanie nad kierownicą. Samochód obrócił się wokół własnej osi i uderzył w słup trakcji trolejbusowej. Świadek uznał, że kierowca kremowego samochodu mógł widzieć wypadek. Nie zatrzymał się jednak. Dementujemy zatem wszelkie pojawiające się informacje w zakresie urządzanych wyścigów przez młodych ludzi, gdyż w tym przypadku nie ma żadnych przesłanek by postawić taką wersję jako przyczynę wypadku. (podkreślenie policji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) Prosimy jednak wszystkich świadków, którzy mogliby nam pomóc w ustaleniu kierowcy kremowego samochodu lub innych okoliczności zdarzenia o kontakt z Sekcją Dochodzeniowo-Śledczą KMP w Lublinie tel. 535-44-07. Przypominam, że kierowca pojazdu uczestniczącego w wypadku drogowym jest zobowiązany udzielenia ofierze wypadku niezwłocznej pomocy. Nie zastosowanie się do tego obowiązku jest zagrożone karą aresztu lub grzywną do 5.000 zł oraz obligatoryjnym zatrzymaniem prawa jazdy. nadkom.Janusz Wójtowicz |
speedmaster HF MEMBER Pony&i30 Częstochowa | 2003-10-29 01:08:05 niestety paq społeczeństwo i tak ma już wyrobione na nasz temat zdanie i dużo wody upłynie w rzece zanim się to zmieni |