| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Race_D F&F MEMBER FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2004-05-27 01:57:39 Z cyklu >> ZDARZYŁO SIĘ WCZORAJ <<.
Słyszałem głównie opinie, że Kanty mają słabe dachy i "przewrotki" nie kończą się w nich dobrze. To samo słyszałem o odporności na uderzenia boczne. A tutaj Fiacik zarobił w bok i chociaż podobno drzwi mu odpadły (czego tu nie widać więc nie wiem czy to prawda) to trzyma się nieźle. Ma ktoś z Was jakieś doświadczenia z wypadkami typu dach lub uderzenie w bok? Robił ktoś kiedyś crash-testy na boczne i rolowanie (takie oficialne, badawcze)? A może są gdzies fotki Kantów po takich zdarzeniach? Zaznaczam, że chodzi mi wyłacznie o seryjne DF'y. |
Twarog F&F Sympatyk Fiat 125p/Opel Omega Kobyłka | 2004-05-27 08:28:49 Nie wiem jak wam ale mi osobiscie DF sie bardziej podoba jak stoi na kołach tak jakos dziwnie na dachu Co do wytrzymałosci dachu to ojciec kiedys jak składał kanta to przyprowadził po dachowaniu to tez zle nie wygladał bo miła tylko lewy przedni róg pogiety i przód maski kawałek wiec chyba nie jest zle z nimi. No i jeszcze jedno nie montujcie sami szyberdachów kumpel kiedys założył se to mu sie dach delikatnie zapadł i zaczęło ciec Pozdro |
Nomad F&F Sympatyk Wspomnienie po Gdańsk | 2004-05-27 09:22:09 Kiedyś w "Drogówce" pokazywali kanta który wpadł w rów i 2 razy dachował... miał jedynie lekko wgnieciony dach nad tylnym prawym słupkiem... |
ZoLt4R F&F Sympatyk Punto HGT / 126p 1.2T a juz na pewno nie z Łodzi | 2004-05-27 11:14:36 ja doswiadczylem osobiscie jego "wspanialej" wytrzymalosci, uderzenie w drzewo bardzo mocne, podbicie auta na prawo (przeslizgnal sie po drzewie), spadl na prawa strone (bardziej dachem) i tak sunac na boku uderzenie w nastepne drzewo stojace 3m dalej.
efekty? silnik zamontowany pod katem 45 st, felgi z 14" zrobily sie 6", szyby przednia i tylna w mak, dach kopniety na slupkach dosc mocno przesuniecie ok 10cm, pedaly wjechaly praktycznie pod fotel (niestety nie oszczedzajac moich stop), zlamany most, itd itd, generalnie chyba nie bylo czesci w ktorej bylby caly. a ja osobiscie mialem zlamane 2 zebra i wstrzas mozgu wiec mozna powiedziec ze niewiele. ale wytrzymaly to on nie jest.. a juz napewno nie na uderzenia boczne i dachowanie |
Ownon FIATOWA rodzina Warszawa | 2004-05-27 11:50:32 nie no, nie przesadzajmy, kontrolowanych stref zgniotu to on raczej nie posiada |
kaovietz F&F Sympatyk PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2004-05-27 12:27:52 Ten Fiat z fotki dostał lekkiego strzała i wywalił się na dach,dlatego wygląda tak "dobrze".DF ma cienkie słupki,jest konstrukcją z lat 60-tych i nikomu nie życzę podobnych przygód do tej,jaką miał ZoLt4R |
dejta F&F Sympatyk Galant GTZ Rzeszów | 2004-05-27 12:30:43 generalnie to raczej ciezko wywrocic kanta malacza bez problemu ale tak sobie wywrocic kanta to trzeba byc mistrzem |
Race_D F&F MEMBER FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2004-05-27 14:58:49 Ale troche prędkości sprawca musiał mieć żeby Kanciaka "wykopyrtnąć" |
Samael HPI Savage X4,1 Stalowa Wola | 2004-05-27 21:48:53 kant nie jest zly, w ocenie trzeba brac pod uwage ze to stary wynalazek wiec rewelacji nie ma sie co spodziewac, ale najniebezpieczniejszym pojazdem silnikowym RP jest bezapelacyjnie 126p
wole wypadek w kancie niz jeszcze raz w maluchu |
domin81 Fiat 125p Kraków | 2004-05-27 22:01:45 Witka
U mnie na garazach dziadek jak robi remont fiacika to na betonie go uklada po koleji wszystkimi stronami co by to miec lepszy dostep do niego. Pozdrawiam Domin |
dejta F&F Sympatyk Galant GTZ Rzeszów | 2004-05-27 22:44:14 Ja kiedys jak mialem jakes 8 lat to jechalem z rodzinka do lublina.
malaczem. ja moj brat i rodzice. przy 70 km/h 3*dach... zyje i nikomu nic sie nie stało. nawet zadrapania. dlatego mam teraz zludne zaufanie do tego modelu... ps. powod? pijany kierowca z zuka zajechal nam droge... |