Wycieraczki!!!!!!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzis rano jadac do pracy wlaczylem wycieraczki i tak juz zostalo. nie chca sie wylaczyc. dzialaja caly czas nawet jak dzwignia jest w polozeniu off. musialem wyciagnac bezpiecznik. i teraz pytanie co moze byc przyczyna? przekaznik, silnik wycieraczek, przelacznik wycieraczek a moze jakies zwarcie? z tym ze wyciagnalem przekaznik wycieraczek a one nadal pracowaly????????? czy to mozliwe? przekaznik ten byl w skrzyneczce kola akumulatora. najwiekszy z nich koloru szarego.
ah i jeszcze oprocz wycieraczek dziala caly czas spryskiwacz.
prosze o porady i z gory dziekuja
  
 
Postawiłbym na przełącznik.

Głowy nie dam bo nie jestem elektrykiem więc na Twoim miejscu, zanim zaczął bym wymieniać, podkulał bym się do jakiegoś warsztacika-drucika.
  
 
Miałem dokładnie tak samo - może znajdziesz w wyszukiwarce. U mnie była konieczna nowa wajcha przełącznika.
  
 
Też to miałem tylko u mnie wycieraczki włączały si esamoistnie na nierównościach.
Wajcha do wymiany ok 80 zyli
Pozdro Paint
  
 
zarowno wajcha swiatel (wlaczaja sie dlugie) jak i spryskiwaczy i wycieraczek (wlacza sie "pociagniecie") psuja sie w ten sam sposob - nadtapia sie plastyk w srodku mechanizmu ktory powoduje, ze styki odpowiedzialne za "ciagniecie" wajchy tzn. w przypadku swiatel - mruganie dlugimi - oraz w przypadku wycieraczek - tryskanie plynem i wycieraczki 3x <- te obwody pracuja non stop gdy sie cos spieprzy.
  
 
dziekuje za porady
po analizie rowniez doszedlem do tego wniosku
  
 
Sprawdz dokladnie instalacje przy kostce. Czasami mozna to uratowac.