Hamulce - czyli nowe czesci daja ciała.

Witam mam pytanie.
Wydałem 400 zł na hamulce .
Kupiłem 4 szt cylinderków wszystkie przewody , pompe , bebny , ferody itp itd.
Sprezyyny zawleczki rozpieracze zmieniłem linke i ....
Po 10 km linke naciagałem drugi raz ....

Ale nei o to chodzi czy to mozliwe ze nowa pompa za 50 zł dała ciała ???? Nie da sie odpowietrzyc.

Koledzy mówia ze to wina ferod ze nie odbija - jak zaciagne delikatnie reczny zyleta ale tylko wtedy !!!!
Co to moze byc Wydałem tyle kasy a paragon gdzies poleciał.
Kupic nowe ferody na próbe ???? - Dodam ze kupiłem włoskie bo miały byc mocniejsze .


Zmienilismy pompe na stara i dalej dupa.
Pomocy bo jestem załamany w plecy 4 stówy i dalej bez hampli

Ja miałem to samo - przy ręcznym zostawiał 4 ślady, bez ręcznego nie było chamulców wogóle

Sprawdź samoregulatory - prawdopodobnie albo maja luz na trzpieniu i szczęki się schodzą bo sa ściągane przez sprężyny - lub samoregulatory nie działają tak jak powinny ....

ja wydałem mniej bo około 200 - ale teraz już mam brzytwe

Jak uparcie się nie da odpowietrzyć to będzie pompa do kitu. Jaką kupiłeś? Ja się zdecydowałem na Nuova Tecnodelta(45 zł) bo była włoska i idealnie obrobiona i jak na razie nie narzekam. A co do samoregulatorów: pewnie zabrzmi to głupawo, ale sprawdź czy masz właściwe sprężyny we właściwych miejscach - twardsze na dole, miększe na górze. I żadnego smaru w hamulcach!

A co do fabrycznie zrąbanych części to wcale nie jest to jakaś wielka rzadkość, dotyczy to zwłaszcza części niefabrycznych.

Jesli masz mocne(krótkie) spręzyny na górze to może być przyczyna, poprostu cylinderek niema siły rozeprzeć. Ewentualnie samoregulatory, łatwo sprawdzić zdejmij beben zaciągni lekko ręczy tak zeby szczęci sie ruszyły troche spuść go i powinny zostać w troche bliższym położeniu bębna którego niema!!

Jutro kupie sprezyny !!!!!!!
I zmienie na nowa pompe.
i zobaczymy jak to bedzie !!!!!!

Zgadzam sie w 100% z Rutkus - em. Tez tak kiedys mialem ale pomylilem sie na jednym kole ale i tak caly tyl mi nie hamowal. Skapowalem sie - zmienilem i wszystko git. Lepiej miec sprezynki za slabe niz za mocne bo i tak one wystarczy ze odciagna szczenki 2mm i to wystarczy bo nie ma tam potrzeby sciagania szczek z taka sila.

Odpowietrzylem dzisiaj wszystko.
Wiem ze sprezynki.
Jezdze na słabych hamplach bo ... nie ma długich sprezyn same króciutkie !!!

Nie mam starych !!!!!!
tzn chyba 1 przednie lezą w koszu tylne były tak skorodowane ze pekły !!!!
I tak musze kupic jeszcze te blachy co ida od wewnatrz bebna bo so skorodowane ale nei chce mi sie tego zmieniac okropnie !!!!

O godz 16,20 wyjechalem z budy
byłem wszedzie.
Nie ma !!!!!!
jutro jade na szrota kupie uzywki

Mam ocynk........
Mam kolege w serwisie Fiata.
W sprzedazy nei maja ale maja spory magazyn czesci do napraw.
I dostałem 5 sztuk duzych i jedna dolna na porównanie.
Zwinąłem jeszcze rure od odmy - jakos zgubiłem i filterek paliwa .
Dałem mistrzowi - tak to sie chyba pisze- warsztatu za to dyche .....
I jestem happy jutro robie hamulce.
Dzisiaj dodatkowo załozyłem kanape , wygłuszenia boczki plastikowe , tapicerke dokrecilem zmienilem dysze w gazniku i tak leci ..
pojutrze uzupełniam wykładzina czarna wnetrze.
zamówile melementy skórzane , mała kiera od kumpla nasadka na reczny gdzies tam jest i auto nabierze od razu wygladu w srodku ...