Poszukuję zakrętki reflektora

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Co prawda do Leganzy, ale może ktoś mi pomoże
Takiej:

  
 
A nie ma tego w sklepach...?
  
 
Niestety, nie wystepuje jako część zamienna, tylko z całym reflektorem
W lewym nie ma tej zakrętki i podejrzewam, że dlatego jest brudny w środku.
A przedwczoraj mi zaparował prawy i nie bardzo wiem co mu zrobić. Chyba się jakoś z tą Leganzą polubić nie możemy.
  
 
Jakby ktoś miał to też poproszę. W esperaku nie mam usczelki pod lewym deklem reflektora i mam syf w środku. Szukam tego od około roku i lipa. Nawet hydrauliczne sprawdzałem - nie pasują

  
 
wypadaloby napisac w temacie, ze do legi



[ wiadomość edytowana przez: Cwikus dnia 2006-03-13 13:59:55 ]
  
 
Panowie,
pozostaje wam jedynie szukać na szrotach , epsraków zmasakrowanyh przodem z rozwalonymi lampami, może ktos odsprzeda ze zbitego reflektora...
  
 
Cytat:
2006-03-13 11:22:10, rafau pisze:
Jakby ktoś miał to też poproszę. W esperaku nie mam usczelki pod lewym deklem reflektora i mam syf w środku. Szukam tego od około roku i lipa. Nawet hydrauliczne sprawdzałem - nie pasują


Daj silikonu najlepiej sanitarnego niech wyschnie i dopiero przykręć
  
 
czy ktos wie jaki jest w miare prosty sposob na umycie wnetrza reflektora , bo tez niemam tej zakretki i mam syf jak jasna choolera
  
 
Cytat:
2006-03-26 17:40:28, Kula69 pisze:
czy ktos wie jaki jest w miare prosty sposob na umycie wnetrza reflektora , bo tez niemam tej zakretki i mam syf jak jasna choolera


temat przerabiałem na jesieni zdemontowałem nosek, wykręciłem lampy, wlałem w nie letniej wody z odrobiną płynu do mycia szyb, zrobiłem kilkanaście płukań, później 24h suszenia poza autem... efekt mizerny... skończyłem na kupnie nowych oryginalnych lamp bo stare późną jesienią świeciły jak w kaszlaku 78 r.
  
 
Ja też niedawno przerabiałem temat. Też myłem refletor i płukałem wyjątkowo dobrze.... no i potem odbłyśnik padł, zrobił się matowy koło żarówki. Na szczęście Zalmed miał używany i mogłem od niego odkupić
  
 
to nie bede żeźbił w gównie, moze sie ze znajomkiem dogadam i zamienie z dopłatą na ładniutką lampke
  
 
bo się odbłyśnik przemywa zimną wodą a nie gorącą czy ciepłą, to nie matowieje.
  
 
No i ja myłem zimną wodą (wg wszystkich zaleceń forumowiczów ). Potem suszyłem do upadłego ale i tak zmatowiał....