Urwana śruba

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zmieniałem oponki na zimowe i przy odkręcaniu jedna ze śrub wykręciła się urwana ( o centymetr za krótka)
Koleś przykręcił na 4 szt i mówi "jedź do ślusarza to ci wykręci resztę". OK - w końcu to nie była jego wina
Troszku olałem sprawę, ale dzisiaj cofam z otwartą szybą i słyszę dziwne odgłosy...... Czem prędzej odkręciłem dekiel i co widzę............. brakujący centymetr....... sam sie wykręcił



P.S. myślę, że śruby w całości nie wykręcają się same bo mają taką ochotę akurat
  
 
Same też potrafią, jak są za słabo dokręcone . Raz tak miałem jak nie chciałem przesadzi z momentem, ale to czuć dużo wcześniej niż koło odpada
  
 
może to tylko świadczyć o tym, że gwint wewnętrzny był w b.dobrym stanie

p.s. w tym momencie przypomniało mi się pewne zdarzenie ; dawno temu koledze w maluch stało się to samo, bedąc akurat u mnie pyta mojego ojca "Panie Krzyśku, jak Pan sądzi czy można jeździć na 3 śróbach ?? odp: wiesz jakby można było to by produkowali z trzema
  
 
Pewnie, że można, lecz wówczas margines bezpieczeństwa maleje do zera. Przy dokręcaniu kół uwzględniany jest współczynnik bezpieczeństwa, stąd stosuje się większą ilość śrub lub ich większą średnicę.