| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
MCQUEEN F&F Sympatyk Fiat 127 Łódź | 2003-03-12 16:52:39 chcemy z mochem kupić maluszyne za 200zł (ma papiery, przegląd i OC) ale jego przeznaczeniem jest rozbiurka na części. Jak mamy kupić żeby nie miec problemów, przecież coś z buda trzeba zrobić, na ulicy nie zostawimy...
Co radzicie, jak wy to rozegralibyście? |
MCQUEEN F&F Sympatyk Fiat 127 Łódź | 2003-03-12 17:11:09 Dzięki Blady, właśnie w duchu liczyłem, że napiszesz co i jak.
Dzięki! |
SPEED Fiat 126p KIELCE | 2003-03-12 21:19:22 No ja bym niebył taki pewien tego sposobu, bo sprzedający idzie wyrejestrować z tą umową, i jak wkońcu sprawdzą co i jak, że taki jeden go kupił nie zarejestrował itp, to będzie bardzo żle |
SPEED Fiat 126p KIELCE | 2003-03-12 22:17:27 To że w polskich użędach panuje wszechobecny burdel to wiem Jak dobże pamiętam to po podpisaniu umowy masz dwa tygodnie na zarejestrowanie autka. I co najważniejsze musisz zapłacić umowe skarbową (oni nieodpuszczają - znam przypadki - niemiłe przypadki). |
lukaszc (S) Furious Moderator ![]() 5x126 Cracovia | 2003-03-12 23:21:44 a ja jak kupowałem zrobilem tak że umowe na pisałem na przysłowiowego kowalskiego i nic nie było żadnych problemów autko kupowałem od kolegi i pełen looooooooz
zeby było śmieszniej to złapali mnie jak jeździłem na tym silniku i zabrali mi dowód za niezgodność numerów myślałem że bedzie lipa ale do dziś nikt nie doszedł do tego a minęło prawie trzy lata |
SPEED Fiat 126p KIELCE | 2003-03-12 23:26:11 Jak ja dobżę pamiętam to umowa to umowa i musisz zapłacić, czy ci się podoba czy nie, bo bez opłaty i pieczątki jest nieważna. Powyżej 1000 zł jest jakiś procent (niepamiętam jaki), a jeślli kwota jest niższa to płacisz 5zł (znaczek) czy ci się podoba czy nie Niejestem pewien bo niesiedze z nosem w przepisach, ale są dwa tygodnie na zarejestrowanie autka i opłacenie opłaty skarbowej. Ja tam słyszałem o sposobie na nieplacenie OC, (jak się kupi autko które jest do remontu i będzie stało pare miechów to poco płacić), idziesz opłacasz opłate skarbową od umowy K-S (albo procent albo znaczek - opłata jak najbardziej obowiązkowa) i rejestrujesz go dopiero wtedy gdy już będzie zdolny do jazdy (oczywiście wtedy opłaca się OC) - ewien koleś tak robił pare razy z terenówkami. MCQUEEN ja uważam że najprościej i bez kombinacji, to kupujesz tanio bryke, następnie dogadujesz się na szrocie że zdasz samą blache z numerem i tablicami, no i płacisz jakąś kaske (coś koło 200zł - ale to jest do dogadania). I masz wszystko na legalu No i na koniec, może i w użędach jest burdellll, ale jak wkońcu coś odkopią (zobaczą jakieś kombinacje) i się uprą (potrafią się uprzeć) to .................. szkoda piasać co |
dybon White 1,5 GLE 93r Bieruń | 2003-03-13 02:47:32 Sam chciałem kupić autko na części. Dzwoniłem nawet do katowic, i połączono mnie z kierownikiem (baba kumata ja reszta) bo zadawałem za trudne pytania.
I tak, masz autko chcesz je wyrejestrować bo możesz lepsze kupić, a stare zostawić na części to legalnie kiepsko, raczej nie można. Ale z problemowm o którym mówicie nie mogli sobie poradzić. Kupujesz autko, zgłaszasz w skarbówce umowę KS, płacisz 5 zeta za znaczek i koniec, bo zgłosić trzeba z tymi to nie ma żartów, za parę zeta potrafią jak im się chce posadzić. W sumie nie powiedzieli mi czy można czy nie, nie rejestrować, no ale jak cię policja nie zatrzyma (jakim cudem skoro auta nie ma) to ci nic zrobić nie mogą. A jak blachy, czy blok na złom oddajesz (czy to menelowi, czy na zwykły zło) wyciąć numery i po sprawie. Prznajmniej ja tak to widzę po rozmowie z KOMPETENTNYMI URZĘDNIKAMI PAŃSTWOWYMI. |
SPEED Fiat 126p KIELCE | 2003-03-13 16:42:38 Niebęde mówił kto tu "schizuje".....
... Z tym dogadywaniem to nie wymyśliłem, wujcio ma szrot i wiem co i jak. Jedziesz na szrot i dowiadujesz się ile wyniesie cię takie złomowanie (tylko blacha z numerami nadwozia i tablice), następnie dogadujesz się z kolesiem od którewgo kupujesz bryke, idziesz z nim na szrot (numery i tablice) i koleś dostaje kwitek że samochód skasował (spokojnuie idzie go wyrejestrować). Oczywiście należy samochód skasować bez silnika, z byłym właścicielem tylko spisujesz umowe K-S na silnik i już. Cieszysz się z posiadania kupy częśći (większość pewnie bezużyteczna |
SPEED Fiat 126p KIELCE | 2003-03-13 21:25:16 Zawsze są dwie strony medalu, dużym plusem przymusu złomowania autek jest to że podlegają on przetwożeniu i niezaśmiecają środowiska. Może to i banał, ale jagby niebyło tego przymusu, mielibyśmy coraz większe śmietniska wokół nas.
Bo niewydaje mi się żeby pan "Kowalski" potym jak wyrejestrował samochód i go sobie rozebrał, dymał po całym mieście i rozwoził do rużnych miejsc, a to starego aku, a to palstiki, a to złużyty olej itd - poprostu wywalił by to do śmieci a w najgorszym wypadku do rowu lub lasu. Wiec jestem jak najbardziej za 400 za wraka na części - ale niesądze żeby ktoś robił takiego myka dla wraka z kturego nic nieodzyska, tylko dla okazji gdzie 400 to nic w poruwnaniu z tym co się odzyska |
Blady F&F Sympatyk FIAT | 2003-03-13 22:14:26 Jeśli mógł byś mieć to samo za 400 lub za 200 zł(te same części) to jaka była by Twoja decyzja?? Myślę że przedstawiliśmy wyczerpująco dwie opcje "zakupu na części"teraz Mcqueen może sam wybrać co go bardziej interesuje . |
kosa131 (S) Furious Moderator 3x Fiat 131 (kombi, ... Szczecin | 2003-03-13 22:49:18
NIE zgadzam sie z Toba: po pierwsze aut na ulicach jest tyle samo, bo wystarczy podpisac z kuims umowe K-S i auto Cie nie obciaza, a glupich, ktorzy za kilka zl podpisza sie jako kupujacy lub udostepnia swoje dane, ba udostepnia je bez swojej wiedzy, bo obrot danymi osobowymi jest bna porzadku dziennym nie brakuje. Po drugie nie kazdy zlom majacy uprawnienia do zlomowania rozbiera auto tak jak piszesz. Wiekszosc wyciaga to co cciezkie i aluminiowe (glowica, zaciski hamulcowe, skrzynie biegow) oraz to, co kolorowe (miedziane przewody elektryczne, chlodnicem, nagrzewnice) i auto w takim stanie trafai na przemial. I nie powiesz mi, ze kazdy woz jest dokladnie rozbierany, oddzielnie jest szklo, oddzielnie plastik, zuzyte oleje trafiaja do rafinierii (o ile pamietam tyulko jedna rafineria w polscezajmuje sie przetwarzaniem tego typu swinstwa), i ze wszytko trafai do produkcji nowych samochodow. Dlaczego mam placic 185zl za zlomowanie?! po to, zeby zlomiarz z mojego auta wyjal jescez aluminium i miedz i na tym zaronbil?! Za stal tez przeciez dostanie pieniadze. Nie stac mnei na to, by oddawac cos, co jest moja wlasnoscia i za co zaplacilem komus, komu musze doplacic, by mogl jescze na tym zrobic pieniedze. Tyle. |
SPEED Fiat 126p KIELCE | 2003-03-14 21:45:19 Niwiem jak jest gdzie indziej, ale u mojego wujcia wszystko jest segregowane, guma, plastik, gąbki, szkło, metale kolorowe, opony, aku. i olej jest zlewany do wielkiego zbiornika i jak już jest pełno to go odbiera jakaś firma. Bo takie są przepisy i jak szrot nie segreguje i niema papierów na to że odstawił to całe dziadostwo to może dostać piękne kary ... Więcej chyba już niemusze wyjaśniać |
marexp18 Niegdys Fiacik 126p Zakrzówek | 2003-11-06 18:11:54 Siemka!!!
Więc ponawiam pytanko, mam zamiar kupić malca na części, z tym ze nie ma waznego OC i przegladu a zarejestrowany jest. Wczesniejszy post byl jakis czas temu wiec ponawiam jakie macie strategie?? Pozdrowionka |
mar125 (M) Furious Moderator ![]() 124sc'74 , 125p'76 , ... sosnowiec | 2003-11-06 19:21:36 no to auto na lawete i do garazu porozkrecaj i jak cos zostanie to na zlom oddaj. nic nie rejestruj.spisz umowe k-s i autko na czesci!!!
reszte mozesz przeczytac wczesniej |