MotoNews.pl
  

Felgi - reklamacja ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Dzisiaj przy okazji wymiany opon letnich na zimowe okazalo sie, ze Yaris ma spore odwazniki na felgach (przynajmniej 30g - max. waga 1 ciezarka). Po montazu zimowek sytuacja sie jeszcze bardziej pogorszyla - 2 kola po min 45g, 1 z ok 30g, 1 z 65g ! Mimo kombinacji z wywazaniem nie udalo sie tego poprawic no i kola sa wywazone (idealnie) ale masa tych ciezarkow troche mnie martwi. Poza tym wg czlowieka ktory przekladal opony golym okiem widac ze cos z tymi felgami jest nie tak - bija (bez wywazenia na wywazarce).
Pytanie mam nastepujace: czy cos z tym moge zrobic tzn czy moge reklamowac te felgi w ASO ? Czy ktos moze przerabial podobny temat ? Jakies wskazowki ?
ps. po ok 1000km planuje powtornie je wywazyc ale w ASO bede w poniedzialek wiec moge podzialac.
  
 
hmmm norma to okolo do 20g na koleczko ale te 65g to istotny szok, wykluczam ze uderzyles w jakis kraweznik czy takie tam, a ile Yarkiem jezdzisz?? poza tym pusc goła felge pusc na wywazarce to odrazu widac czy sa odchyły
Istnieje takowa mozliwosc ze wada fabryczna felg
  
 
Wiesz ciezko powiedziec jak na to ASO zareaguje..ale powinienes sprobowac w szczegolnosci ze reklamacje w Toyocie dosc latwo uznaja wiec napewno nic nie stracisz - mozesz zyskac

Jutro bede na wyjezdzie z ludzmi ASO Toyoty wiec ich podpytam..
Dam znac jutro wieczorem.
  
 
Cytat:
2003-11-08 19:06:36, CarinaGTI pisze:
hmmm norma to okolo do 20g na koleczko



Tak wlasnie myslalem - tak mam w innym aucie.

Cytat:
ale te 65g to istotny szok, wykluczam ze uderzyles w jakis



Gumiarz tez byl w szoku ..

Cytat:
kraweznik czy takie tam, a ile Yarkiem jezdzisz?? poza tym pusc



O tym nie napisalem ale gdybym walnal to bym w ogole nie pisal tego posta

Cytat:
goła felge pusc na wywazarce to odrazu widac czy sa odchyły
Istnieje takowa mozliwosc ze wada fabryczna felg



Dzisiaj nie mialem czasu ale chyba jak bede w ASO w poniedzialek i jak mi to zglosze to Oni pewnie to zrobia.
  
 
Cytat:
2003-11-08 19:12:03, Darus pisze:
Wiesz ciezko powiedziec jak na to ASO zareaguje..ale powinienes sprobowac w szczegolnosci ze reklamacje w Toyocie dosc latwo uznaja wiec napewno nic nie stracisz - mozesz zyskac



To jest dobra wiadomosc To nic nie kosztuje wiec wiadomo ze zareklamuje a IMO powod ku temu jest istotny.

Cytat:
Jutro bede na wyjezdzie z ludzmi ASO Toyoty wiec ich podpytam..
Dam znac jutro wieczorem.



Bylbym wdzieczny.
ps. oczywiscie zadnego bliskiego spotkania z kraweznikiem lub czyms podobnym nie bylo, przebieg 3800km. Wczesniej nie zdejmowalem kolpakow (mozna sobie palce pourywac tak trzymaja) wiec dopiero dzis to odkrylem
  
 
Jeżeli felgi biją to ASO oprze sie na tym ze udeżyłeś kołem w krawężnik i nic na to nie poradzisz, a do tego nie jesteś w stanie udowodnić ze tak sie nie stało, może sz jedynie oprzec sie na tym ze felgi nie noszą śladów bliskich spotkań.
Jeżeli nie uznają to leć i wyprostuj te fele bo załatwisz sobie nie tylko zawieszenie ale i łożyska.
  
 
rany! taki numer!

ja nie byłbym takim optymistą - nie wierzę że tak łatwo pójdzie ta reklamacja...
ale jeśli rzeczywiście nigdy nie uderzyłeś i nie ma sladów od krawężników itd, to w tym momencie mozesz się wykłócić

w każdym razie - nie odpuszczaj!!!
ja nie podziałasz, to pisz list do TMP, z kopią do nich czy jakoś tak

i koniecznie pamiętaj o wpisie w książkę - będzie to podstawa do (oby nie) ew. dalszych reklamacji (np. łozysko)

powodzenia!