Silnik-HELP!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czesc.
mam do was zapytanie w zwiazku z silnikiem z rodziny Fiat/Lancia
jest to 2.0 i.e. 16V turbo z '91
i teraz moje pytania:
czy ktos ma w DF-ie wtrysk? ile jest roboty z przerubką inst. elektr.
i czy ten silnik da sie zamocowac podluznie, czy skrzynia z mirki 1.6 da rade , moze z 2.5 disel? uda sie to jakos upakowac pod maske?
i wogule wszelkie opinie i propozycje, bo mam mozliwosc od kumpla miec taki motor z przebiegiem 140 tys. km.
i mam wielki problem bo silnika jeszcze nie widzialem,bo auto jest pod wa-wą?
piszcie co wiecie wszelka pomoc może być nieoceniona
Dzieki
  
 
Z tego co wiem , to trzeba by przerobić mocowania na bloku silnika - powinny być odlewy w bloku do podłużnego montażu - bo teraz zapewne jest w poprzek ? , druga sprawa to odwrucone kolektory - problem z wydechem , rozrusznikiem itp , po trzecie skrzynka nie wytrzyma na pewno , a most to już całkiem , kiedyś na PTK czytałem o polonezie z silnikiem koło 180 koni ...podobno podłużnice i most posypały się bardzo szybko . Pomysł ciekawy , ale trzeba by autko zbudować od podstaw , obspawać bude , maksymalnie wzmocnić podłużnice i dopiero wsadzać motor , most przespawać z Argenty , klatka itp , to na pewno droższa i bardziej skomplikowana operacja niż założenie DOHC .
Ale pomysł ciekawy , mógł by powstać prawdziwy potwór .
Jeśli walnołem jakąś gafe niech mnie ktoś poprawi .
  
 
przelicz to dobrze bo on ma 140 tys. a taki silnik na pewno nie byl oszczedzany. ale trzeba go ogladnac bo pomysl dobry- bardzo dobry
  
 
chłopaki HELP bo sam nie wiem co mam robic , jak sie dowiedzialem o tym silniku to nagle to moje 1.6 dohc stalo sie jakies slabe!!!!
jakies propozycje ...
jak sobie z tym poradzić
H E L P ! ! ! !
a chciałem tylko volumexa wsadzić a tu taka okazja...
  
 
Nie bardzo rozumiem ty chcesz przełożyć wtrysk czy silnik ?!
To jest silnik z cromy turbo 2.0 ? Gabarytowo się mieści o tym już gdzieś na forum rozmawialiśmy tylko będzie wzmacniania, cięcia od cholery. I pozniej pytanie czy ci go zarejestrują.
Jesli masz fiacika do zabaw a nie do codziennej ekspolatacji to mozna sie pobawić, tylko zanim kupisz ten silnik fajnie by bylo go sprawdzic czy turbina nie ma luzów.
  
 
nie, ten silnik jest z lanci themy,choć to pewnie podobne jednostki zastanawiam sie tylko czy skrzynia wytrzyma (z mirafiori)i ile jest pracy przy instalacji elektrycznej(poniewarz silnik ten jest na wtrysku a ja mam gażniczek)-bo na tym znam sie niewiele (wiem jak wymienić np. bezpiecznik a co do wzmocnień to sprawa jasna,
dzieki,
  
 
Silnik sam czy z osprzętem ?!
Będziesz musial sobie skombinować jakiś mocny tylni most, wał...bo seryjne nie bedą się nadawały do takiej mocy i momentu. Podejżewam że przy szybkim zrywie by to się wszystko ładnie poukręcało.
Musisz zdać sobie sprawe że przy takim silniku będzie to kompletna przebudowa samochodu, hamulców, zawieszenia. Ogromny nakład finansowy na taki samochód. Masz pieniądze, czas..zapał to myśle ze warto.
Za ile ten silniczek ?!
  
 
jezeli ten silnik ma mocowania na łapy po bokach i JEST W DOBRYM STANIE to ja bym sie za to brał. skrzynia z argenty musi wytrzymac. walu nie ukrecisz. jedynom slabostkom jest dyfer. ja bym mu dal z argenty. i sie nic nie ukreci pod warunkiem ze nauczysz sie nim ruszac bez naglych zerwan.Zemby w przekladniach sa malo odporne na udarnosc.
  
 
co do tych wszystkich klopotów to tylko potwierdzacie moje przypuszczenia. dodatkową przeszkoda(kasa) jest przerubka gazu na wtrysk. co do ceny to wygląda to tak że autko jest całe kompletne jeżdzące ALE... bez prawa rej., wiec na czesci luksus. kumpel który ma taką theme(diesla) bierze bude a silnik chce sprzedać. co do zarejestrowania tego silnika widze dwa rozw. 1-oclić i wtedy full legal ale jestem biedniejszy o ok. 500zł
lub zarej. jako moje obecne 1.6DOHC-ale to znów ryzyko bo troche sie rużnią.
co do ceny motoru to wszystko co mi może sie przydać(wiązki , cały osprzet) to 1200zł - i to jest największy problem
+ conajmniej drugie tyle na zmiany w aucie
>sam niewiem pewnie nic z tego nie wyjdzie ze względów finansowych , ale jak sobie tak pomyślałem że moglbym mieć fiata turbo to aż mi sie micha ucieszyla<
  
 
Aż tak się chyba nie różnią żeby to niebiescy "na oko" zauważyli - skąd by mieli wiedzieć że nie było 1.6 na szprycy (a moze były?) . A jak już spojrzy na numery to nawet pani z wydziału komunikacji by się połapała że są inne .
IMHO 1200zl za silnik i drugie tyle za zrobienie budy to nie jest wcale dużo. Ja bym chciał żeby remont mojego DOHC zamknął się w 1200... A buda w moim przypadku to już lekko bedzie więcej niż 1200zeta. Klatka, wzmocnienie podwozia, przebudowa zawiasu, hamulców, kubły itp. Nawet nie wspomne o planowanych dodatkach: wskaźnikach, przełącznikach, alarmy, ele szyby itp. Jak za niecałem 2,5 tys zł to powinieneś się cieszyć
  
 
tak wiem że dla niektórych 2.5 tyś zł to niedużo i dla nich wlaśnie wiadomośc że przerobka ( a w zasadzie nowa inst.) gazu to około 2100zł dodam tylko że autem pokonuje dosc dużo kilometrów a taki 2.0 troche pewnie pali.
1200 za wzmocnienie budy to też dużo zwlaszcza że dopiero remont zrobilem i jeszcze dlugi spłacam
zawias , hamulce ...
raczej sie poddam , a szkoda taki fajny fiat by z tego byl...