Problemy z obrotami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jestem szczęśliwym posiadaczem Corolli 94; 1.4. Ostatnio zauważyłem że np. jadąc ok 70 km/h (ok. 2500 obrotów) na 4 biegu dodając raptownie gazu obroty skaczą gwałtownie do góry i dopiero po 2 , 3 sekundach jakby opadały i samochód zaczyna dopiero przyspieszać. Gdzie może tkwić problem?
  
 
Mi to pachnie sprzęgłem....
A w Iwicznej macie górki?
Poszukaj jakiejś stromej i spróbuj wyjechać...wówczas te objawy mogą sie pojawic juz na biegach nizszych.
Im szybciej wymienisz tarcze sprzęgłowe tym lepiej dla docisku....
  
 
spalone sprzęgło, bez dwóch zdań - depniesz mocniej i się ślizga, dlatego taki efekt - odpuścisz i wtedy łapie

zrób teraz bo później będzie tylko gorzej i w takim stanie bez sensu jeździć

wystarczy jeden nieudany wyjazd na półsprzęgle z garażu, podjazd, czy nawet parkowanie/podjeżdżanie na wysoki krawężnik...
  
 
sprzęgło!!!!!!!!!!!!
  
 
Niestety musze sie zgodzić, sprzegło do wymiany, odrazu zobacz w jkim stanie masz docisk i łożysko oporowe.
  
 
Stanu sprężyn na docisku nie sprawdzisz "na oko". Sugeruę wymianę całego kompletu docisk-tarcza. Nad łożyskiem można pomyśleć jeżeli nie szumi, ale dla świętego spokoju też bym zmienił. Kosztów całej operacji bardzo to nie podroży.
Pozdro.