Klimatronic

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czołem,
Przyszły chłody i wilgoć i czas zaparowanych szyb. Mam klimatronic i jak chodzi w trybie auto to nie działa klima ze względu na za niską temperaturę na zewnątrz, włączam więc tryb nawiewu na szybę - klima się załącza, okna odparowują i byłoby OK gdyby nie to że od szyby przedniej dmucha ciepłe powietrze a po nogach ciągnie ziąb. Boję się złapać "wilka" . Jak sobie z tym radzicie, nie z wilkiem rzecz jasna ale z automatyczną klimą.
Pozdrawiam
Piotr
  
 
W trybie AUTO o ile nie jest wcisniety przycisk ECO sprezarka klimy dziala caly czas. Nie chlodzi ale osusza powietrze.

Jezdze tylko na ustawieniu AUTO z zalaczonym ECO. Jak pada to wylaczam ECO bo szybki mocniej paruja. Nie uzywam innych ustawien ( chyba, ze Helka jedzie to jej na nogi kieruje cieple a u siebie wlaczam klime bo wtedy za goraco ;] )
  
 
Nie używam klimy

Wiem ze zaraz po wyłączeniu klimy szyby paruja jeszcze bardziej, bo wtedy cała wilgoś z układu idzie na szyby.
Proponuję rano, po całonocnym nieużywaniu auta, włączyc nawiewy bez klimy i tak jeździc cały dzień. Początkowo zaparowanie z szyb bedzie schodziło opornie, ale z czasem to sie poprawia, uwierz mi.
Jedynie w bardzo wilgotne dni, z opadami deszczu i częstym wsiadaniem/wysiadaniem moim lub pasażerów klima okazuje sie niezbedna - ale wtedy trzeba juz ciągnąć na klimie do końca dnia...

Jak przyjdą konkretniejsze mrozy to naturalną koleją rzeczy wilgotność powietrza obniży się i problem sam sie rozwiąże. Najgorsze są właśnie przełom jesieni/zimy i zimy/wiosny.

Powodzenia
Petereke
  
 
Przecież masz na panelu klimy przycisk nawiewu na gore i na w nogi jednoczesnie.
  
 
Przycisk "na nogi" mam i podobnie jak Helena lubię jak mi ciepełko wieje od dołu, tyle że jak go wcisnę wyłącza się kompresor i szybki po chwili są "mleczne".