Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() marekcaramba (S) LOB MODER Jeep XJ, 2xAudi A8Q Warcz, 20 km od Gdańska na S | 2003-11-18 07:36:39 Nie zakładaj instalki II generacji... nie warto.
Różnica 2 tyś zł nie jest gigantyczna a ilość problemów (jeżeli będzisz miał źle zainstalowany gaz II gen, a zazwyczaj tak jest) znacznie mniejsza. I to tyle. Kiedy ja montowałem gaz w mojej maszynce nie było nowszych generacji instalek, więc latam na II (ale to R6, ponąć V-ki mają mniejszą "tolerancję" co do błędów instalacyjnych i stanu silnika) Jedno jest pewne, można źle zainstalowac instalki III i IV i V (chyba V już jest) generacji. |
![]() Marcin_N Samara 3d Żyrardów | 2003-11-18 09:12:21 Witam
A co byście polecili do Omegi b `97r 3.0 V6 24V. Bo mi proponowano sekwencyjny wtrysk gazu w granicach 5000tys ale z tego co sie oriętuje to powinna chodzic równiez na zwyklym gazie własnie 2 generacji. Czy jednak jest sens wkładać urządzenie za 2 tyspln? Czy nie ma sensu? Bo jesli chodzila by ona na zwyklym urządzeniu przyzwoicie to troche szkoda doplacac jeszcze te 3000pln do sekwencyjnego wtrysku. |
![]() PiotrS LOB WETERAN LO016 Gdańsk | 2003-11-18 09:18:10 Coscie sie tak tego gazu uczepili?
II czy III czy IV moze V przeciez to oprocz nazwy i ceny oraz kompentow to samo, robisz z silnika na wtrysku silniki gaznikowy. Bedzie taniej ale tylko to. |
![]() marekcaramba (S) LOB MODER Jeep XJ, 2xAudi A8Q Warcz, 20 km od Gdańska na S | 2003-11-18 09:26:31 O to taniej przecież chodzi... |
![]() PiotrS LOB WETERAN LO016 Gdańsk | 2003-11-18 09:36:44 Wlasnie ......... |
![]() DrA eS ... | 2003-11-18 10:04:22 Rozmawialem ostatnio z miszczem instalatorem. Proponowal ( chuja proponowal... sam sie na taka uparlem ) mi instalke z pelnym wtryskiem. OK, zajebiscie... Cena tez zajebista...
Ale zaczalem dopytywac o szczegoly. - Jak wtryskiwany jest gaz ?? - Poprzez dodatkowo montowane wtryskiwacze - A jak one sa montowane ?? - Nawiercamy i montujemy. - A jak nawiercacie ?? - Normalnie... wiertarka - A kat nawiertu ?? Jak ustalacie i wykonujecie ?? - Z doswiadczenia wiemy pod jakim katem wiercic - To znaczy tak z reki wiercicie ?? - Tak - A co z opilkami przy wierceniu ?? Jak je odsysacie podczas wiercenia ?? - HE ?? Tak to mniej wiecej wygladalo... Wniosek : Niech se pan instalator LPG dupe nawierci i zainstaluje dodatkowy wtrysk. Co z tego, ze instalka zaawansowana jak metody garazowe. Sprawdzone na kilku wartsztatach. Wszyscy wierca z lapy, dla nich nie ma znaczenia kat pochylenia wtryskiwacza. I jak to ma chodzic ?? Powyzsza rozmowa inspirowana byla wymiana pogladow z PiotremS ( chyba tylko on nie lubi gazioru bardziej niz ja ![]() |
![]() PiotrS LOB WETERAN LO016 Gdańsk | 2003-11-18 12:19:38 No to raz jeszcze
Typy instalacji Jeszcze do niedawna na rynku dominowały instalacje I (do samochodów gaźnikowych bez elektroniki) i II generacji (tzw. instalacja podciśnieniowa, do samochodów z sondą lambda i katalizatorem, plus prosta elektronika i emulator imitujący rezystancję wtryskiwaczy benzyny). Tego typu instalacji nie powinno się montować do silników z plastikowymi kolektorami i z wielopunktowym wtryskiem benzyny. Duże problemy, przy nieumiejętnym doborze instalacji, występują również w silnikach z tzw. kompensacją i wielopunktowym wtryskiem mechanicznym Bosch K-Jetronic. Są jednak silniki szczególnie dobrze przystosowane do zasilania gazem LPG (np. Opel Astra Classic 1.4 i 1.6, Kia Rio 1.3, Daewoo Lanos 1.4). Wysoki stopień zaawansowania technologicznego, jak również szybki rozwój elektronicznych układów wtryskowych benzyny (wtrysk wielopunktowy, wtrysk bezpośredni, turbodoładowanie) spowodował u nas gwałtowne zainteresowanie instalacjami wtrysku gazu. Urządzenia te możemy umownie nazwać instalacjami III generacji i wymienić wśród nich np.: ElpiGaz DGI, Flying Injection BRC, ETAGas Tartarini, EGI Necam Koltec, Lovato IGSystem, LIS Landi czy IGSystem Landi Renzo (system wtrysku gazu w fazie lotnej z tzw. rozdzielaczem dozującym paliwo, najczęściej pod jednakowym ciśnieniem do wszystkich cylindrów, plus elektronika i komputer gazu). Nieco inaczej pracuje system DGI ElpiGaz. W tym przypadku wtryskiwacz DGI podaje gaz porcjami, oddzielnie do każdego cylindra. Wtrysk bez miksera Chociaż wspomniane urządzenia są już bardzo nowoczesne, to jednak nie zawsze właściwie współpracują z niektórymi silnikami wyposażonymi w system EOBD (ang. European On Board Diagnostic), które np. montuje się w Volvo, Peugeocie, czy Alfie Romeo. Instalacje IV generacji to urządzenia, które opierają się na gazowym wtrysku sekwencyjnym (system wtrysku gazu w fazie lotnej z oddzielnymi wtryskiwaczami do każdego cylindra, bez miksera, z nowoczesną elektroniką), np. SGI Elpigaz, Sequent BRC, Mistral Autronic, VSI Prins LTA Polonia, czy Omegas Landi Renzo. W odróżnieniu od instalacji III generacji, które najczęściej podają paliwo w cyklu ciągłym, wtrysk sekwencyjny z oddzielnymi wtryskiwaczami gazu działa niemal identycznie jak "wtryski" elektromagnetyczne benzyny. Mieszanka paliwowo-gazowa trafia do komory spalania pod ciśnieniem 1.3 - 2 barów, co korzystnie wpływa na moc i moment obrotowy silnika. Najciekawsze urządzenia Do najnowocześniejszych systemów instalacji wtrysku gazu należy zaliczyć wtrysk w fazie ciekłej, który obsługują urządzenia V generacji (system sekwencyjnego wtrysku gazu w fazie ciekłej LPi - Liquefied Petrolum of injection). Są to urządzenia holenderskiej firmy Vialle montowane w Polsce dopiero od niedawna (Toyota, Peugeot, Honda). Z technicznego punktu widzenia są to optymalne instalacje dla każdego silnika, jednak szczególnie poleca się je użytkownikom aut z turbodoładowaniem. Niestety, na razie są to wciąż bardzo drogie urządzenia, zatem nie na każdą kieszeń (kosztują ponad 9 tys. zł.) Większość wymienionych wcześniej instalacji III i IV generacji to urządzenia włoskie, sprawdzone przez kierowców podczas codziennej eksploatacji. Jedynie system VSI Prins (Vapour Sequentional Injection) i Vialle, najnowsze holenderskie produkcje, to nowość. Nie jesteśmy w stanie opisać wszystkich instalacji dostępnych na rynku, dlatego prezentujemy najciekawsze: Sequent firmy BRC - to jedna z najnowocześniejszych konstrukcji wtrysku gazu w fazie lotnej. Zalecane zestawy (do każdego samochodu oddzielnie - to duży plus), z punktu widzenia pełnionych funkcji i uzyskiwanych osiągów, całkowicie spełniają wszystkie wymogi stawiane systemom z wtryskiem paliwa. Instalacja ta charakteryzuje się: minimalną utratą mocy, brakiem mieszalnika (miksera), reduktorem-parownikiem o znacznie zmniejszonych gabarytach i całkowitym wyeliminowaniem cofania płomienia w kolektorze ssącym. System ten nie ingeruje też - co bywa istotne - w sieć elektryczną samochodu i komputera OBD lub EOBD, pracuje niezawodnie i nie wymaga żmudnych regulacji. W związku z tym, iż system Sequent oferowany jest w zestawach przeznaczonych do konkretnego silnika, mapy sieci wtrysku benzyny są odpowiednio zsynchronizowane z czasami wtrysku gazu, a ponadto wykorzystują całkowicie wszystkie funkcje zaprogramowane w pamięci EPROM komputera pokładowego ECU. Ten rodzaj instalacji doskonale sprawdza się również w silnikach doładowanych 4- i 6-cylindrowych (np. w Nissanie Biturbo, Oplu Calibrze, Omedze V6, Audi Quattro, Alfie Romeo V6). System ten spełnia normy emisji spalin Euro 3 i 4. Mistral jak automat SGI Elpigaz - Sequential Gas Injection, to nagrodzony złotym medalem na targach w Poznaniu sekwencyjny wtrysk gazu w fazie lotnej. Tu oddzielnymi wtryskiwaczami gazu steruje pokładowy komputer ECU, a dodatkowy komputer wtrysku gazu, SGI Computer, jest jedynie układem wspomagającym i nadzorującym całą pracę wtrysku sekwencyjnego. System SGI ElpiGaz spełnia wymagania OBD (On Board Diagnostic) - chodzi o diagnozowanie komputera pokładowego podczas przeglądu poprzez złącze diagnostyczne DLC z komputerem serwisowym. Mistral Autronic - (Sequentional Injection System) charakteryzuje się unikatowymi rozwiązaniami technicznymi (praktycznie wyeliminowano typowe dla innych systemów działanie parownika, a programowanie pamięci EPROM lub Flash komputera Mistral odbywa się automatycznie). Mistral nie wymaga stosowania jakichkolwiek emulatorów, ponieważ mieszanka gazowo-powietrzna utrzymywana jest przez cały czas na właściwym poziomie. W instalacjach wtrysku gazu najczęściej stosuje się reduktory-parowniki, gdzie na wyjściu utrzymywane jest ciśnienie 0,9 - 1,3 bara. W systemie Mistral reduktor służy jedynie do utrzymania stałego ciśnienia gazu podawanego do wtryskiwaczy. Nowością w systemie Mistral jest także to, że gaz płynny tylko rozpręża się w parowniku. Powiedzieliśmy wcześniej o tym, że w Mistralu praktycznie wyeliminowano parownik. Polega to na tym, iż reduktor-parownik jest jak gdyby sondą (ang. Vaporizer PVS) z przepływającym gazem, zabudowaną w rurze wodnej układu chłodzenia silnika. Tak zmodyfikowany element utrzymuje na wyjściu pożądane, niskie ciśnienie 0,47 bara. Rośnie moc Największym atutem Mistrala jest jednak jego uniwersalność: system można stosować w każdym aucie, nawet takim, którego silnik wyróżnia się wysokim stopniem technicznego zaawansowania (np. jednostki doładowane, 16- i 20-zaworowe, z bezpośrednim wtryskiem benzyny FSI/ IDE/GDI/D-4, biturbo) i to bez konieczności programowania sterownika. LPi Vialle - gaz LPG dostarczany jest bezpośrednio do komory spalania (nad denko tłoka, jak we wtrysku bezpośrednim benzyny) w stanie ciekłym, a nie jak we wcześniejszych systemach, do układu dolotowego. Po latach badań i testów holenderska firma Vialle zaproponowała obecnie najnowocześniejszy system wtrysku gazu o parametrach porównywalnych z najlepszymi rozwiązaniami wtrysku benzyny. W LPi Vialle gaz w stanie płynnym nie jest już odparowywany (całkowity brak parownika-reduktora), lecz wtryskiwany w fazie ciekłej do kolektora dolotowego silnika. Przy okazji efekt chłodzący rozprężanego gazu powoduje wyższy stopień wypełnienia cylindrów (czyli wzrost mocy silnika powyżej 5.500 obr./min, co wynika z badań firmy LTA Polonia). Zalety wtrysku Sterowanie wtryskiem gazu zarządza system ECU, sprzęgnięty z komputerem wtrysku benzyny. Procesy te bardzo przypominają te, które zachodzą w sekwencyjnych systemach wtrysku gazu (np. w BRC Sequent czy VSI Prins), w Lpi Vialle inaczej jednak zestawiono niezbędne elementy: zbiornik wyposażono w pompę wysokociśnieniową, regulator ciśnienia dodatkowo umożliwia powrót niewykorzystanego gazu LPG do zbiornika, a sterowane elektromagnetycznie wtryskiwacze wymagają idealnej precyzji podczas montażu. Zalety wtrysku w fazie ciekłej są niepodważalne: brak różnicy pomiędzy zasilaniem gazowym i benzynowym, brak utraty mocy i momentu obrotowego, porównywalna z zasilaniem benzynowym elastyczność, silnik nie wymaga regulacji komputera LPG, całkowity brak efektu cofającego się płomienia, czyli tzw. strzałów w kolektor, niewrażliwość na niskie temperatury, szczególna przydatność do jednostek turbodoładowanych. Niestety, instalacje Vialle wymagają stosowania gazu bardzo wysokiej jakości, a z tym w Polsce jest różnie. Dlatego specjaliści z branży nie polecają na razie tych urządzeń. Popularność gazu LPG jest w Polsce coraz większa. Obecnie jesteśmy trzecim, po Włoszech i Holandii, rynkiem LPG w Europie i wciąż gonimy czołówkę. Według szacunków Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, w 2002 roku Polacy zamontowali instalacje w ponad 200 tys. aut osobowych. Ogółem jeździ w Polsce przeszło 900 tys. samochodów z instalacją LPG. Według Koalicji na Rzecz Autogazu, organizacji propagującej wykorzystanie gazu LPG, w Polsce działa dziś około 1.700 warsztatów, które zajmują się montażem instalacji gazowych. Na rynku działa także kilkunastu dystrybutorów instalacji gazowych (głównie włoskich, bo to ich instalacje zdominowały tę ofertę). - Włoskie instalacje gazowe charakteryzują się korzystną relacją pomiędzy jakością i ceną, czyli są w miarę tanie i dobre - mówi Krzysztof Grabarz z tarnowskiej firmy Czakram, polskiego koncesjonera firmy M.T.M. s.r.l. produkującego instalacje marki BRC. Bliżej stacji W Polsce nie ma producentów pełnych instalacji LPG. Działają jedynie wytwórcy pojedynczych podzespołów, np. przełączników czy reduktorów. Za to polskim firmom udało się rozwiązać istotny problem zbiorników na gaz. Dziś w Polsce działa trzech dużych producentów zbiorników gazowych, wśród nich słupska firma Stako |