Bagażnik dachowy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Takie pytanie do Klubowiczów: czy ktoś używa bagażnik dachowy takiego taniego typu z marketu? Widziałem ostatnio za niewielką kasę coś włoskiego o nazwie Saturno (charakterystyczny profil belki w kształcie elipsy) i zastanawiam się czy to jest coś warte?
Pozdr.,
Wrolo
  
 
Do limuzyny bagaznik dachowy nie pasuje!!!
  
 
wrolo ja to mam...w zeszlym roku bylem z tym na nartach..mialem narty i box na dachu..moim zdaniem jest spoko..i bzdura jest ze sie dach wgniata czy cos takiego..tzn przyznaje mam slady na dachu do spolerowania..tzn slady po tych gumach..ale niezbyt widoczne..tylko ze jak kupisz bagaznik za 4 razy tyle to on tez ma te gumy i efekt bedzie ten sam..alternatywa sa bagazniki ktore zaczepiasz tylko za rynienke a nie opierasz o plaszczyzne dachu..ale po pierwsze to one zdajsie z czasem wylamuja te rynienki po drugie to chyba konstrukcja mniej stabilna..tak czy siak moim zdaniem za ta kase warto...oczywiscie jesli w ogole musisz miec bagaznik na dach..bo jak nie to odradzam..espero nie jest zbyt dobrze przystosowany do bagaznika..to tyle..jak masz jakies pytania to smialo
  
 
Wielkie dzięki!
Więc chyba jednak zdecyduję się na to rozwiązanie (mimo rękawa w bagażniku), bo znacznie bezpieczniej wozić narty na dachu Tym bardziej, że to aż cztery pary nart i do tego jeszcze kije. No i poza tym rowery na Hel będę mógł zabrać!
Pozdrawiam i dzięki za uwgi!
Wrolo